Z dystansem, ludzie, z dystansem. Mam nadzieje, ze ktos w ogole kojarzy ta motywujaca mowe Williama Wallace'a w Braveheart i wie skad sie podpis wzial.
A ty "kyd" kojarzysz mowę Williama Wallace'a, w ogóle sens tego filmu? Jeżeli tak to dziwi mnie, że jesteś w stanie przyrównać odwagę i szczytne cele bohatera z tą głupią wojną z ACTA. Większość demotów na ten temat jest co najwyżej żałosna. Rozumiem, wszyscy boimy się ograniczeń internetu, ale ludzie mają większe tragedie, więc nie przyrównujmy problemu ACTA do czynów bohatera Braveheart, albo co gorsze do powstańców, dodając obok zdjęć protestujących przeciwko ACTA, symbol Polski Walczącej. To przesada
@lisek65, zgadzam sie, ze porownywanie calej tej akcji do symbolu Polski Walczacej jest chybiony, poniewaz
widze, ze jest to utrzymane w powaznym tonie. Moj demot z kolei rozni sie tym, ze zastosowalem w nim popularny
zabieg trawestacji. Jest to pewna parodyjna parafraza, polegajaca na zamianie slow utrzymanych w
powaznym, wznioslym tonie na ton komiczny. Jest to czesto stosowane w satyrze, wiec nie uwazam, abym zrobil
cos zlego. Nie moim celem bylo porownywac te dwie zupelnie inne rzeczy, to ma przeciez charakter ironiczny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2012 o 6:29
w takim razie przepraszam;) wrzuciłam cię do worka razem z tą bandą i... nierozważnych ludzi. widać się pomyliłam, tak więc przykro mi. ale w jednej sprawie w zupełności masz rację. ludzie z ACTA zrobili komedię więc chyba to wszystko traktować z dystansem.
Gowno wiesz, szczeniaku. Mam 26 lat, wiec widze, ze jestem starszy od Ciebie. Zarabiac wiem jak, w swoim zyciu
zdazylem zaliczyc trzy rozne prace, dwie z nich byly fizyczne. Glupio mi jest tlumaczyc cos, co mialo miec forme zartu, ale coz. W democie chodzilo o to, ze i tak politycy nas ograbuja z naszych pensji, bo co roku sa jakies podwyzki. My chcac, nie chcac, godzimy sie na to. Jednak jak widac, cenzura internetu okazala sie byc tym ostatecznym przekroczeniem granicy spolecznej tolerancji, po ktorej az wyszlismy na ulice i zrobilismy z tego jakas wojne. Podpis zatem jest dobry.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 stycznia 2012 o 6:41
Raz, że podpis bez sensu (bo bez pensji nie opłacisz internetu), a dwa, że cała afera pokazuje, że zabrać mogą, niezależnie od tego jak cała sprawa się rozwiąże. Osobiście nie popieram może nie tyle ACTA, co sposobu wprowadzania (po cichu, czyli niezgodnego z konstytucją), ale ciekawym jest, że na potwarze podobnych idiotyzmów (typu podwyżka kosztów na miarę Unii bez podwyższenia płac na miarę UE, dofinansowanie partii politycznych z budżetu państwa, że o Kaczyńskim na Wawelu nie wspomnę) jakoś naród nie reagował aż tak żywo, jak teraz
pensję też zostawcie, bo z czego opłacimy internet? :)
Bzdura.
Z dystansem, ludzie, z dystansem. Mam nadzieje, ze ktos w ogole kojarzy ta motywujaca mowe Williama Wallace'a w Braveheart i wie skad sie podpis wzial.
A ty "kyd" kojarzysz mowę Williama Wallace'a, w ogóle sens tego filmu? Jeżeli tak to dziwi mnie, że jesteś w stanie przyrównać odwagę i szczytne cele bohatera z tą głupią wojną z ACTA. Większość demotów na ten temat jest co najwyżej żałosna. Rozumiem, wszyscy boimy się ograniczeń internetu, ale ludzie mają większe tragedie, więc nie przyrównujmy problemu ACTA do czynów bohatera Braveheart, albo co gorsze do powstańców, dodając obok zdjęć protestujących przeciwko ACTA, symbol Polski Walczącej. To przesada
@lisek65, zgadzam sie, ze porownywanie calej tej akcji do symbolu Polski Walczacej jest chybiony, poniewaz
widze, ze jest to utrzymane w powaznym tonie. Moj demot z kolei rozni sie tym, ze zastosowalem w nim popularny
zabieg trawestacji. Jest to pewna parodyjna parafraza, polegajaca na zamianie slow utrzymanych w
powaznym, wznioslym tonie na ton komiczny. Jest to czesto stosowane w satyrze, wiec nie uwazam, abym zrobil
cos zlego. Nie moim celem bylo porownywac te dwie zupelnie inne rzeczy, to ma przeciez charakter ironiczny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2012 o 6:29
w takim razie przepraszam;) wrzuciłam cię do worka razem z tą bandą i... nierozważnych ludzi. widać się pomyliłam, tak więc przykro mi. ale w jednej sprawie w zupełności masz rację. ludzie z ACTA zrobili komedię więc chyba to wszystko traktować z dystansem.
wypowiedziało się dziecko które ma naście lat i nie wie jak to jest zarabiać najniższą krajową i za to przeżyć
Gowno wiesz, szczeniaku. Mam 26 lat, wiec widze, ze jestem starszy od Ciebie. Zarabiac wiem jak, w swoim zyciu
zdazylem zaliczyc trzy rozne prace, dwie z nich byly fizyczne. Glupio mi jest tlumaczyc cos, co mialo miec forme zartu, ale coz. W democie chodzilo o to, ze i tak politycy nas ograbuja z naszych pensji, bo co roku sa jakies podwyzki. My chcac, nie chcac, godzimy sie na to. Jednak jak widac, cenzura internetu okazala sie byc tym ostatecznym przekroczeniem granicy spolecznej tolerancji, po ktorej az wyszlismy na ulice i zrobilismy z tego jakas wojne. Podpis zatem jest dobry.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2012 o 6:41
Raz, że podpis bez sensu (bo bez pensji nie opłacisz internetu), a dwa, że cała afera pokazuje, że zabrać mogą, niezależnie od tego jak cała sprawa się rozwiąże. Osobiście nie popieram może nie tyle ACTA, co sposobu wprowadzania (po cichu, czyli niezgodnego z konstytucją), ale ciekawym jest, że na potwarze podobnych idiotyzmów (typu podwyżka kosztów na miarę Unii bez podwyższenia płac na miarę UE, dofinansowanie partii politycznych z budżetu państwa, że o Kaczyńskim na Wawelu nie wspomnę) jakoś naród nie reagował aż tak żywo, jak teraz
Dzieci tibii i metina złączyły się w śiłe ot co
uwazaj bo jeszcze Cie posluchaja.. a jak nie bedziesz placic to neta Ci wylacza:) to jeden ch.j :)