@Qarhodron myślisz strasznie egoistycznie. To, że ty nie obchodzisz nie zmienia faktu, że Twoja miłość być może pragnie je świętować. ..a w związku należy szanować i uwzględniać obie strony - przecież po to jest związek.
@Qarhodron Zgadza się, to było zaprzeczanie samej/samemu sobie. Ale każdy woli chyba spędzić dzień z miłością niż bez niej, samemu. I nieważne czy jest to 14 luty czy inny dzień.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2012 o 21:11
A jak dla mnie walentynki, to głupie i komercyjne święto, wymyślone, żeby zarabiać na nim pieniądze, Jak ktoś jest w związku i zależy mu na 2. osobie, powinien o nią dbać każdego dnia i czasami wręczyć tego kwiatka, a nie cały świat mu przypomina, że dzisiaj "musisz" być "romantyczny" itp. ja byłem w kwiaciarni kupić siostrze kwiatka na urodziny, to za różę, która normalnie w tej kwiaciarni kosztuje 9zł, płaciłem 14zł, czy to o czymś nie świadczy?
A ja w walentynki robiłem klatkę z barkami, ale nie mam dziewczyny... Na pewno gdybym miał laskę bym ją tak nie potraktował, a może gościu źle zrozumiał pytanie...
Aż takie niewyczuwanie sugestii w pytaniu jest, hm, żałosne (?). Jak się kogoś kocha, to pragnie się spędzać z nim każdą chwilę, a takie święto (które jest raz w roku) aż głupio jest przegapić.
Tak wygląda sporo dzisiejszych związków; ciekawe co ta cała "Ania" zrobiła po tej rozmowie... ale też z obserwacji ludzi można wysnuć wnioski, że choćby takich sytuacji w związku było multum (nieważne czy to dziewczyna olewa chłopaka czy na odwrót), olewany i tak będzie się trzymał tej drugiej osoby no bo "przecież on/ona mnie kocha" x_x Mnie tam Walentynki są zupełnie obojętne (nie tylko dlatego, że dziewczyny nie mam; jak miałem to też ich specjalnie nie obchodziliśmy), ale tak potraktować partnerki to sobie nie wyobrażam
Ludzie ogarnijcie.... Po prostu zażartował, może i ma trening, ale gdyby to była jego dziewczyna to chyba by się z nią umówił co, bądź specjalnie napisał, by zobaczyć reakcje? A pro po to on chyba to wrzucił tu, więc widać po co to było?
Ja miałam podobną sytuację. Chłopak napisał, że wróci zmęczony po całym dniu na uczelni (miał do 20) i że idzie spać. Wiedział, że ze mnie złośnica straszna jest i że mnie to zasmuci. Poszłam do przyjaciółki, wracam koło 20.30, obok mnie przejeżdża samochód, a tam chłopak z cieszącą się michą i z czekoladkami dla mnie z okazji walentynek. Na moje głupie "a co Ty tu robisz?!" odpowiedział "niespodzianka! w końcu są walentynki".
- Hej, znalazłem w necie bardzo stary, ale zabawny dowcip. Ty zapytasz mnie na gg co robię w walentynki, a ja odpowiem, że klatę i biceps. Zrobię screen'a, że niby to była luźna rozmowa, wrzucę na Demotywatory, na 100% będzie główna!!
- Ok, ale będzie fajnie
I dobrzeee trening najważniejszy jeśli chce coś osiągnąć :) Dziewczyna na drugie miejsce. Dziewczyna zawsze może zostawić a budowa i ewentualne medale zostają :)
Klatka i bic- dużo zawodowców/MP z Zabrza ćwiczy podobnie ;)
Podpis chyba nie bardzo pasuje :D Ania nie jest w ogóle szczera. Bo na pierwszy rzut oka widać, że się wkurzyła na swojego chłopaka, bo napisała, że jest zmęczona. Po drugie Ania nie ma poczucia humoru. Po trzecie Ania nie rozumie jego pasji i tak naprawdę chcę zmienić chłopaka, żeby zrobić z niego swoją kukiełkę. Po czwarte Ania to zła kobieta i nie zasługuje na takiego zajebistego chłopa. Dziękuje za uwagę
Nie wyobrażam sobie jak tak można potraktować ukochaną dziewczynę...
Nie każdy musi obchodzić to święto.
@Qarhodron myślisz strasznie egoistycznie. To, że ty nie obchodzisz nie zmienia faktu, że Twoja miłość być może pragnie je świętować. ..a w związku należy szanować i uwzględniać obie strony - przecież po to jest związek.
@eSoseN Zaprzeczasz sam/a sobie. Przeczytaj, to co napisałeś/aś i pomyśl, że wszystko działa w dwie strony.
@Qarhodron Zgadza się, to było zaprzeczanie samej/samemu sobie. Ale każdy woli chyba spędzić dzień z miłością niż bez niej, samemu. I nieważne czy jest to 14 luty czy inny dzień.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2012 o 21:11
@KCTT
Ty powinieneś spędzić to święto ze słownikiem...
A jak dla mnie walentynki, to głupie i komercyjne święto, wymyślone, żeby zarabiać na nim pieniądze, Jak ktoś jest w związku i zależy mu na 2. osobie, powinien o nią dbać każdego dnia i czasami wręczyć tego kwiatka, a nie cały świat mu przypomina, że dzisiaj "musisz" być "romantyczny" itp. ja byłem w kwiaciarni kupić siostrze kwiatka na urodziny, to za różę, która normalnie w tej kwiaciarni kosztuje 9zł, płaciłem 14zł, czy to o czymś nie świadczy?
Jaki debil... przecież nikt normalny nie robi jednego dnia klaty z bicepsem.
dlaczego nie? Moze nie jest to najlepsze polaczenie ale tez nie najgorsze ;D co innego jakby robil plecy i nogi czy cos ;D
"Bo są rzeczy ważne i ważniejsze!" :D
Się znalazł Ronnie Coleman.. pffff
Można powiedzieć, że chamsko ją potraktował. Ale skoro siłownia jest dla niego ważniejsza od dziewczyny, to nie ma co się dziwić.
A ja w walentynki robiłem klatkę z barkami, ale nie mam dziewczyny... Na pewno gdybym miał laskę bym ją tak nie potraktował, a może gościu źle zrozumiał pytanie...
Aż takie niewyczuwanie sugestii w pytaniu jest, hm, żałosne (?). Jak się kogoś kocha, to pragnie się spędzać z nim każdą chwilę, a takie święto (które jest raz w roku) aż głupio jest przegapić.
ciekawe ile osob robilo nadgarstek ;P
a ja miałem dzień nietreningowy bijaaacz
Fake.. Już takie żarty były nawet typu Co robisz w sylwka? Klatę i biceps. Tak, tak zminusujcie mnie;)
Tak wygląda sporo dzisiejszych związków; ciekawe co ta cała "Ania" zrobiła po tej rozmowie... ale też z obserwacji ludzi można wysnuć wnioski, że choćby takich sytuacji w związku było multum (nieważne czy to dziewczyna olewa chłopaka czy na odwrót), olewany i tak będzie się trzymał tej drugiej osoby no bo "przecież on/ona mnie kocha" x_x Mnie tam Walentynki są zupełnie obojętne (nie tylko dlatego, że dziewczyny nie mam; jak miałem to też ich specjalnie nie obchodziliśmy), ale tak potraktować partnerki to sobie nie wyobrażam
"ciekawe co ta cała "Ania" zrobiła po tej rozmowie" - ja wiem: Print Screen -> Paint -> Wklej -> Zapisz jako -> Demotywatory.pl -> Dodaj.
Ludzie ogarnijcie.... Po prostu zażartował, może i ma trening, ale gdyby to była jego dziewczyna to chyba by się z nią umówił co, bądź specjalnie napisał, by zobaczyć reakcje? A pro po to on chyba to wrzucił tu, więc widać po co to było?
Ale ona pytała co robi NA walentynki, a nie W walentynki =P Czyli cwiczy przed walentynkami żeby w ten dzień sie jej pokazać, hehe
Ja miałam podobną sytuację. Chłopak napisał, że wróci zmęczony po całym dniu na uczelni (miał do 20) i że idzie spać. Wiedział, że ze mnie złośnica straszna jest i że mnie to zasmuci. Poszłam do przyjaciółki, wracam koło 20.30, obok mnie przejeżdża samochód, a tam chłopak z cieszącą się michą i z czekoladkami dla mnie z okazji walentynek. Na moje głupie "a co Ty tu robisz?!" odpowiedział "niespodzianka! w końcu są walentynki".
- Hej, znalazłem w necie bardzo stary, ale zabawny dowcip. Ty zapytasz mnie na gg co robię w walentynki, a ja odpowiem, że klatę i biceps. Zrobię screen'a, że niby to była luźna rozmowa, wrzucę na Demotywatory, na 100% będzie główna!!
- Ok, ale będzie fajnie
I dobrzeee trening najważniejszy jeśli chce coś osiągnąć :) Dziewczyna na drugie miejsce. Dziewczyna zawsze może zostawić a budowa i ewentualne medale zostają :)
Klatka i bic- dużo zawodowców/MP z Zabrza ćwiczy podobnie ;)
Albo to facet jest taki debilem, że nie zrozumiał. Albo dziewczyna mało kumata, że on żartował.
KWEEEEEEJJJJKKKKK!!!!! (-)
Podpis chyba nie bardzo pasuje :D Ania nie jest w ogóle szczera. Bo na pierwszy rzut oka widać, że się wkurzyła na swojego chłopaka, bo napisała, że jest zmęczona. Po drugie Ania nie ma poczucia humoru. Po trzecie Ania nie rozumie jego pasji i tak naprawdę chcę zmienić chłopaka, żeby zrobić z niego swoją kukiełkę. Po czwarte Ania to zła kobieta i nie zasługuje na takiego zajebistego chłopa. Dziękuje za uwagę
Kurde też robiłem Klate i bica ; o
A ja grałam w grę.