Kolego co ty bredzisz!?!? Widziałeś kiedyś pasek zwykłego górnika?? Rozmawiałeś ze zwykłym hajerem co dzień w dzień ryzykuje życie żebyś miał prąd aby pisać takie gupoty?? Ludzie zrozumcie górnicy nie są milionerami, dostają o wiele za małe pieniądze w porównaniu z niebezpieczeństwem, któremu stawiają czoło na co dzień. Dlaczego nikt nic nie mówi jak strażak czy inna służba mundurowa zarabia porządne pieniądze?? Proszę was żebyście pierw rozeznali się w temacie a dopiero później pisali komentarze.
Taka spora że hej pierwsza wypłata 1800-2000zł po jakiś 3 latach i to w zależności od oddziału 2500 a jeszcze jedno jak widza że młody to idziesz do najcięższych robót.
Dokładnie to samo mi się nasunęło, górnicy pod względem zarobków są uprzywilejowaną grupą, podobnie jak chocby jeszcze nie dawno narzekający nauczyciele. No chyba że dla kogoś 4 tys to lekki pieniądz.
Ktoś na górze zarobi 5000, ktoś na dole 1500, policzą średnią i w społeczeństwo pójdzie informacja: średnia płaca na kopalni wynosi 3250! Ale przecież nikt nikomu nie broni pracować na kopalni, skoro jest to taka ZAJEBISTA praca za takie fajne KOKOSY. Z drugiej strony czego się spodziewać po społeczeństwie w którym szczytem spełnienia zawodowego jest posada w ciepłym biurze.
Jest mnóstwo chętnych do pracy w kopalniach właśnie dzięki bardzo wysokim pensją. Nawet szeregowy górnik zarabia ponad 3000zł, do tego dochodzą premie, zyski, trzynastki, czternastki, barbórka i darmowy węgiel + przywileje emerytalne.
No nie do końca jest tak jak piszesz, zwykły górnik na rękę dostaje ok. 2000zł+premie, które jednak nie
są aż tak ogromne. Może jak na polskie warunki ktoś taki zarabia dużo, ale to nie zmienia faktu, że ta
praca za taką pensje nie jest szczytem marzeń. Co do emerytur- też się teraz sporo zmieniło, jak
wcześniej się pracowało 25 lat pod ziemią dostaje się 3-4 tys na rękę, ale ostatnimi czasy odchodzący
górnicy nie zawsze dostają 2tys. Te dane opiera na własny 'doświadczeniu'- mieszkam na Śląsku od
urodzenia i jestem synem górnika.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2012 o 16:55
@grzess1996
Zależy także od kopalni - górnicy wydobywający miedź zarabiają o wiele więcej niż ci w kopalniach węgla. Wszystko zależy od firmy zarządzającej kopalnią, nie zaś od samego zawodu.
Haha, szeregowy górnik zarabia ponad 3 tys.! Synku, po takich postach widać, kto kopalni na oczy nie widział, a wypowiada się na tematy z nim nie związane.
Szeregowy górnik zarabia więcej niż 3000 na rękę. Do tego tak jak wspomniał kolega, z premiami, trzynastką i czternastką miesięcznie wyjdzie około 4 netto (6 brutto).
Do tego każdy górnik dostaje co roku 3 tony węgla. Czyli jakieś 1800zł (nie znam dokładnie cen). Może to zamienić na gotówkę (w razie gdyby nie był tak leniwy aby go sprzedac samemu), wtedy dostanie tylko 1100zł.
Ja rozumiem, ze praca ciężka, ale z drugiej strony, wiele jest ciężkich zawodów, która rypią zdrowie, a tak jak górnicy zarabia w nich mało kto.
Trzeba pracować mądrze nie ciężko. I nie dzielę ludzi na fizycznych i umysłowych ale na ludzi którzy korzystają ze swoich umiejętności oraz okazji i tych którzy tego nie robią. Pod tym względem ludzie po studiach pracujący na zmywaku to kretyni.
A większość nierobów opier*ala się w biurze... Może górnik nie jest dobrym przykładem, ale tacy budowlańcy już owszem. Niektórzy za 1500 zł miesięcznie muszą rodzinę utrzymać, gdy rachunki wynoszą ok 1000 zł. Znam kilka takich przypadków. Poza tym pamiętajmy że nie każdy, kto pracuje na budowie to jakiś nieuk, po prostu z pracą ciężko i niektórzy ludzie biorą co jest...
Górnik pod ziemią. Pracuje po 6h dziennie, po nawet mniej niż 20 latach dostaje emeryture min. 2 500zł (znam też takich co dostają po 4000zł), ich dzieci mają darmowe wakacje, oni sami dostają 3tony węgla rocznie ZA DARMO! Na emeryturze były górnik może sobie dorabiać...
Górnicy mają super ustawione życie, dostają dużo dodatków a związki górników są bardzo mocne.
Pracownik na budowie, to nie jest tak, że sie nic nie robi. Pacownik fizyczny zarabia od 2500 do nawet 6000 tysięcy w zależoności od wykształcenia i stanowiska.
Pracownik biurowy, wykształcony zarabia 2000zł do może 3500.
Biore tu przeciętnych Kowalskich pod uwage.
Odnośnie demotywatora - nie ten zarabia najmniej co sie najwięcej orobi tylko ten co nie ma znajomości i nie ma wykształcenia, prawda jest taka, że żeby zarobić dużo trzeba być dobrze wykształconym więc nie siedz i nie piepsz tylko zajmij sie nauką bo za ilość demotów na głównej nikt ale to nikt Ci podwyżki nie da!
Widze kolejny, że tak to ujmę "radziecki" demotywator. Wiadomo, złe wykształciuchy, studenci, bankierzy
itd. nic nie robią a każdy zarabia oczywiście po 100 000 na miesiąc. Tylko może zauważ autorze, że
zapier*alanie 5 lat na studiach a potem siedzenie od 8 do 19 w biurze przez 40 lat nie jest ani łatwe ani przyjemne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2012 o 17:58
Jestem górnikiem. za pełny miesiąc zarobiłem 2000 złotych razem z premią. Wiec skończcie opowiadać ze górnik dużo zarobi. Cytujecie jakieś śmieszne dane statystyczne powtarzane w mediach sztucznie podbijane przez Kosmiczne pensje zarządów, prezesów i darmozjadów związkowców siedzących w ciepłych biurach. Mówicie o czymś o czym nie macie pojęcia! 6 godzin dziennie pracy... górnik pracuje 7.5h czyli 30 minut krócej z racji szkodliwych warunków. skoro górnik to taki fajny zwód zapraszam pod ziemie. było już wielu takich cwaniaków którzy w połowie drogi do przodka czy ściany oznajmiali ze dalej nie idą i wracał z powrotem pod szyb na wyjazd.
najlepiej to powychodziło po fali przyjęć w 2007 czy 2008 jak poprzyjmowali jakiś malarzy,piekarzy,rzeźników i innych porobili parę miesięcy i albo się pozwalniali albo się im robić nie chce cała nadzieja w szkołach górniczych ja na szczęście już w Czerwcu mam egzamin zawodowy i składam zaraz po zakończeniu roku szkolnego papiery.
Pewnie nikt nie pomyślał o tym że na śląsku też jest bezrobocie a górnictwo w miare pod tym względem stabilne i dlatego wielu męzczyzn szuka tam pracy-pracuje. (raczej jak zatrudnią to sie robi dokąd sie chce) . Kazdy cos jesc musi i za cos to kupic.
nie rozumiecie zdjęcia i uwazacie że górnicy ciężko pracują więc dużo zarabiają, to najpierw
przeróbcie jedną szychte na grubie i zobaczycie że ta kasa wcale nie jest taka wysoka a leki na pylice
drożeją.(nie chodzi mi tu tylko o górników ale ten przykład najlepiej znam, pracownicy w hucie tez nie
mają najlepiej)
Po za tym najwięcej zarabiają ci górnicy którzy robią pod ziemia na przodku,przy kombajnie co wiąże się z największym ryzykiem( a w momencie wypadku wręcz pewną śmiercią) logiczne że mniej ci co na wierzchu albo przy łopacie, najlepiej mają sie dyrektorzy co siedzą na górze(tylko do tego trzeba miec wykształcenie:D)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2012 o 15:46
trochę źle dobrane zdjęcie, bo górnicy wbrew pozorom zarabiają sporo kasy :)
A kto powiedział, że to jest górnik? Morda jak u meksykańca, to może przemyca towar kanałem przerzutowym pod granicą amerykańsko-meksykańską
Grosze to ciężkie pieniądze, także można zarabiać ciężkie pieniądze na sprzątaniu nawet.
Kolego co ty bredzisz!?!? Widziałeś kiedyś pasek zwykłego górnika?? Rozmawiałeś ze zwykłym hajerem co dzień w dzień ryzykuje życie żebyś miał prąd aby pisać takie gupoty?? Ludzie zrozumcie górnicy nie są milionerami, dostają o wiele za małe pieniądze w porównaniu z niebezpieczeństwem, któremu stawiają czoło na co dzień. Dlaczego nikt nic nie mówi jak strażak czy inna służba mundurowa zarabia porządne pieniądze?? Proszę was żebyście pierw rozeznali się w temacie a dopiero później pisali komentarze.
Górnicy zarabiają sporą sumke, więc nie rozumiem zdjęcia.
Nie rozumiesz? Weź pod uwagę słówko 'zazwyczaj'. Skoro zazwyczaj nie przynosi, to w tym przypadku przynosi. Przynajmniej na moją chłopską logikę ;)
Taka spora że hej pierwsza wypłata 1800-2000zł po jakiś 3 latach i to w zależności od oddziału 2500 a jeszcze jedno jak widza że młody to idziesz do najcięższych robót.
Dokładnie to samo mi się nasunęło, górnicy pod względem zarobków są uprzywilejowaną grupą, podobnie jak chocby jeszcze nie dawno narzekający nauczyciele. No chyba że dla kogoś 4 tys to lekki pieniądz.
matka jest nauczycielem dyplomowanym z 2-oma specjalnościami i średniej krajowej nie zarabia.
@kokosnh
Mówimy o CIĘŻKIEJ pracy
Bardziej by pasowalo odpowiedzialna praca.
Ktoś na górze zarobi 5000, ktoś na dole 1500, policzą średnią i w społeczeństwo pójdzie informacja: średnia płaca na kopalni wynosi 3250! Ale przecież nikt nikomu nie broni pracować na kopalni, skoro jest to taka ZAJEBISTA praca za takie fajne KOKOSY. Z drugiej strony czego się spodziewać po społeczeństwie w którym szczytem spełnienia zawodowego jest posada w ciepłym biurze.
Jest mnóstwo chętnych do pracy w kopalniach właśnie dzięki bardzo wysokim pensją. Nawet szeregowy górnik zarabia ponad 3000zł, do tego dochodzą premie, zyski, trzynastki, czternastki, barbórka i darmowy węgiel + przywileje emerytalne.
No nie do końca jest tak jak piszesz, zwykły górnik na rękę dostaje ok. 2000zł+premie, które jednak nie
są aż tak ogromne. Może jak na polskie warunki ktoś taki zarabia dużo, ale to nie zmienia faktu, że ta
praca za taką pensje nie jest szczytem marzeń. Co do emerytur- też się teraz sporo zmieniło, jak
wcześniej się pracowało 25 lat pod ziemią dostaje się 3-4 tys na rękę, ale ostatnimi czasy odchodzący
górnicy nie zawsze dostają 2tys. Te dane opiera na własny 'doświadczeniu'- mieszkam na Śląsku od
urodzenia i jestem synem górnika.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2012 o 16:55
@grzess1996
Zależy także od kopalni - górnicy wydobywający miedź zarabiają o wiele więcej niż ci w kopalniach węgla. Wszystko zależy od firmy zarządzającej kopalnią, nie zaś od samego zawodu.
ale Ci na górze nie dostaną wcześniejszej emerytki a Ci tylko co pracują pod ziemią dostają wcześniej emerytke. Ten na górze zapiepszać musi do 65lat
co prawda, grosz jest cięższy od banknotu 200zł^^ ale i tak górnik dobrze zarabia ;)
Haha, szeregowy górnik zarabia ponad 3 tys.! Synku, po takich postach widać, kto kopalni na oczy nie widział, a wypowiada się na tematy z nim nie związane.
Szeregowy górnik zarabia więcej niż 3000 na rękę. Do tego tak jak wspomniał kolega, z premiami, trzynastką i czternastką miesięcznie wyjdzie około 4 netto (6 brutto).
Do tego każdy górnik dostaje co roku 3 tony węgla. Czyli jakieś 1800zł (nie znam dokładnie cen). Może to zamienić na gotówkę (w razie gdyby nie był tak leniwy aby go sprzedac samemu), wtedy dostanie tylko 1100zł.
Ja rozumiem, ze praca ciężka, ale z drugiej strony, wiele jest ciężkich zawodów, która rypią zdrowie, a tak jak górnicy zarabia w nich mało kto.
3 tony mają emeryci, Ci co pracują bodaj 6 albo 8 ton.
dokładnie jak wyżej górnicy zarabiają dużo...lepiej wklej fotkę ze zakładu lg itp ... tam zapi erdalasz na 4 brygady za 1500 zł miesięcznie
Trzeba pracować mądrze nie ciężko. I nie dzielę ludzi na fizycznych i umysłowych ale na ludzi którzy korzystają ze swoich umiejętności oraz okazji i tych którzy tego nie robią. Pod tym względem ludzie po studiach pracujący na zmywaku to kretyni.
A większość nierobów opier*ala się w biurze... Może górnik nie jest dobrym przykładem, ale tacy budowlańcy już owszem. Niektórzy za 1500 zł miesięcznie muszą rodzinę utrzymać, gdy rachunki wynoszą ok 1000 zł. Znam kilka takich przypadków. Poza tym pamiętajmy że nie każdy, kto pracuje na budowie to jakiś nieuk, po prostu z pracą ciężko i niektórzy ludzie biorą co jest...
sposób jest wręcz banalny: idziesz gdzieś gdzie możesz zamienić 1000zł na 100000groszy i już :P
Górnik pod ziemią. Pracuje po 6h dziennie, po nawet mniej niż 20 latach dostaje emeryture min. 2 500zł (znam też takich co dostają po 4000zł), ich dzieci mają darmowe wakacje, oni sami dostają 3tony węgla rocznie ZA DARMO! Na emeryturze były górnik może sobie dorabiać...
Górnicy mają super ustawione życie, dostają dużo dodatków a związki górników są bardzo mocne.
Pracownik na budowie, to nie jest tak, że sie nic nie robi. Pacownik fizyczny zarabia od 2500 do nawet 6000 tysięcy w zależoności od wykształcenia i stanowiska.
Pracownik biurowy, wykształcony zarabia 2000zł do może 3500.
Biore tu przeciętnych Kowalskich pod uwage.
Odnośnie demotywatora - nie ten zarabia najmniej co sie najwięcej orobi tylko ten co nie ma znajomości i nie ma wykształcenia, prawda jest taka, że żeby zarobić dużo trzeba być dobrze wykształconym więc nie siedz i nie piepsz tylko zajmij sie nauką bo za ilość demotów na głównej nikt ale to nikt Ci podwyżki nie da!
Widze kolejny, że tak to ujmę "radziecki" demotywator. Wiadomo, złe wykształciuchy, studenci, bankierzy
itd. nic nie robią a każdy zarabia oczywiście po 100 000 na miesiąc. Tylko może zauważ autorze, że
zapier*alanie 5 lat na studiach a potem siedzenie od 8 do 19 w biurze przez 40 lat nie jest ani łatwe ani przyjemne.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2012 o 17:58
Jestem górnikiem. za pełny miesiąc zarobiłem 2000 złotych razem z premią. Wiec skończcie opowiadać ze górnik dużo zarobi. Cytujecie jakieś śmieszne dane statystyczne powtarzane w mediach sztucznie podbijane przez Kosmiczne pensje zarządów, prezesów i darmozjadów związkowców siedzących w ciepłych biurach. Mówicie o czymś o czym nie macie pojęcia! 6 godzin dziennie pracy... górnik pracuje 7.5h czyli 30 minut krócej z racji szkodliwych warunków. skoro górnik to taki fajny zwód zapraszam pod ziemie. było już wielu takich cwaniaków którzy w połowie drogi do przodka czy ściany oznajmiali ze dalej nie idą i wracał z powrotem pod szyb na wyjazd.
najlepiej to powychodziło po fali przyjęć w 2007 czy 2008 jak poprzyjmowali jakiś malarzy,piekarzy,rzeźników i innych porobili parę miesięcy i albo się pozwalniali albo się im robić nie chce cała nadzieja w szkołach górniczych ja na szczęście już w Czerwcu mam egzamin zawodowy i składam zaraz po zakończeniu roku szkolnego papiery.
Mój ojciec pracował na grubie więc trochę się orientuje.
@pm666 Podstawowe pytanie robisz pod firmą? jeśli tak
to faktycznie w te 2 tys uwierzę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2012 o 21:54
a właśnie ze przynosi ciężkie pieniądze. tylko ze takie http://www.emoneta.edu.pl/wp-content/uploads/2012/02/n1.jpg
Pewnie nikt nie pomyślał o tym że na śląsku też jest bezrobocie a górnictwo w miare pod tym względem stabilne i dlatego wielu męzczyzn szuka tam pracy-pracuje. (raczej jak zatrudnią to sie robi dokąd sie chce) . Kazdy cos jesc musi i za cos to kupic.
A mądra praca?
nie rozumiecie zdjęcia i uwazacie że górnicy ciężko pracują więc dużo zarabiają, to najpierw
przeróbcie jedną szychte na grubie i zobaczycie że ta kasa wcale nie jest taka wysoka a leki na pylice
drożeją.(nie chodzi mi tu tylko o górników ale ten przykład najlepiej znam, pracownicy w hucie tez nie
mają najlepiej)
Po za tym najwięcej zarabiają ci górnicy którzy robią pod ziemia na przodku,przy kombajnie co wiąże się z największym ryzykiem( a w momencie wypadku wręcz pewną śmiercią) logiczne że mniej ci co na wierzchu albo przy łopacie, najlepiej mają sie dyrektorzy co siedzą na górze(tylko do tego trzeba miec wykształcenie:D)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2012 o 15:46
Rozmień sobie wypłatę na jedno-groszówki i tez będzie ciężka kasa za ciężką prace.