jak dla mnie demot durny maksymalnie. Odkąd wchodzę na ten portal takiego glupiego nie widzialam do tej pory. To jest demotywujące niby? jak dla mnie -
Trochę sensu w tym jest. Jak czasem siedzę u teściowej i obserwuję reakcję teścia, gdy zostanie mu obiad pod nos podsunięty to mam ochotę wyjść i nie wrócić. Kobieta się stara, na gotowaniu się zna (po gastronomiku), a ten zawsze musi skomentować w stylu "niedogotowane, za słone, niedobre, zbyt zielone, za mało zielone, dlaczego to nie jest zielone?" itp. No szlag by to trafił!
polecam najpierw tobie poszukanie czegoś
o czym czytasz pierwszy raz a potem krytykowanie bo odmienione to jest poprawnie i żadnych ogonków nie
wymaga!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 lutego 2012 o 18:41
O matko. Takiego upartego obstawania przy błędzie się nie spodziewałam. Dwoje i troje to może być chłopców, czasowniki w pierwszej osobie czasu teraźniejszego nie kończą się nigdy na "e" tylko na "ę" (ewentualnie "am", jak "sprzątam, powtarzam"). To są najbardziej podstawowe podstawy pisowni ale do generacji "co ja pacze" najwyraźniej trudno z tym dotrzeć.
bez tego 'ci...u' przesłanie demota byłoby te same i przynajmniej nie wulgarne.
Czemu wykropkowałeś "ciapeczku"? Przecież to nie przekleństwo.
jak dla mnie demot durny maksymalnie. Odkąd wchodzę na ten portal takiego glupiego nie widzialam do tej pory. To jest demotywujące niby? jak dla mnie -
Trochę sensu w tym jest. Jak czasem siedzę u teściowej i obserwuję reakcję teścia, gdy zostanie mu obiad pod nos podsunięty to mam ochotę wyjść i nie wrócić. Kobieta się stara, na gotowaniu się zna (po gastronomiku), a ten zawsze musi skomentować w stylu "niedogotowane, za słone, niedobre, zbyt zielone, za mało zielone, dlaczego to nie jest zielone?" itp. No szlag by to trafił!
Co to ma znaczyć "dwoje i troje"? Gdzie są kur*a ogonki? Toż to już jest jakaś masowa epidemia dysortografii.
dwoić i troić - http://pl.wiktionary.org/wiki/dwoić_się_i_troić -
polecam najpierw tobie poszukanie czegoś
o czym czytasz pierwszy raz a potem krytykowanie bo odmienione to jest poprawnie i żadnych ogonków nie
wymaga!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2012 o 18:41
O matko. Takiego upartego obstawania przy błędzie się nie spodziewałam. Dwoje i troje to może być chłopców, czasowniki w pierwszej osobie czasu teraźniejszego nie kończą się nigdy na "e" tylko na "ę" (ewentualnie "am", jak "sprzątam, powtarzam"). To są najbardziej podstawowe podstawy pisowni ale do generacji "co ja pacze" najwyraźniej trudno z tym dotrzeć.