> Prophet_ ---- Poniekąd masz rację. Ale... nie załapałeś komentarza @zollar'a. Jeżeli nauczyciel wykracza poza podręcznik, to uczniowie narzekają, że nie mają skąd się tego nauczyć, bo w podręczniku tego nie ma. ---- Zatem ten demot równie dobrze mógłby być adresowany do uczniów.
owszem, zgadzam sie. Ale nauczyciel ma do zrealizowania tzw. podstawę programową i przekazywać treści w niej zawarte.
Poza tym choćby i na rzęsach stanął, zdarzają się dwie osoby na całą klasę, które naprawde chcą się czegoś nauczyć. Reszta ma cyt: "wy*ebane"
@vvrytmiereggae nie do końca. Dla niektórych, to choćby nawet nauczyciel zarapował/namalował/zatańczył/opowiedział przy gitarze/z pasją itp, to i tak będzie lamerska lekcja. Dlaczego? "Bo tak", odpowie jeden z drugim olewaczem. Szkoła to szkoła, zawsze będzie "zuem".
> vvrytmiereggae ---- Spróbuj przedstawić np. rozbiór gramatyczny i logiczny zdania w ciekawy sposób. To jest skrajna nuda nawet dla nauczyciela, ale program tego wymaga.
Chyba inaczej. Nauczyciel powinien oświetlić drogę, dać bazę, a uczyć powinniśmy się z książek. Bo przecież nauczyciel w czasie lekcji nie zdoła nam przekazać zbyt wiele.
No właśnie. Ten demot chyba bardziej mógłby być adresowany do uczniów, niż do nauczycieli. To raczej uczniowie woleliby, aby wszystko, czego mają się nauczyć, było zawarte w jednej książce - podręczniku.
Taaa, a potem by gimbusy płakały, że nie mają się z czego uczyć.
Nie załapałeś demota. Książki są potrzebne, ale jako POMOC naukowa, a nie jako jedyne źródło wiedzy podczas edukacji.
> Prophet_ ---- Poniekąd masz rację. Ale... nie załapałeś komentarza @zollar'a. Jeżeli nauczyciel wykracza poza podręcznik, to uczniowie narzekają, że nie mają skąd się tego nauczyć, bo w podręczniku tego nie ma. ---- Zatem ten demot równie dobrze mógłby być adresowany do uczniów.
owszem, zgadzam sie. Ale nauczyciel ma do zrealizowania tzw. podstawę programową i przekazywać treści w niej zawarte.
Poza tym choćby i na rzęsach stanął, zdarzają się dwie osoby na całą klasę, które naprawde chcą się czegoś nauczyć. Reszta ma cyt: "wy*ebane"
Jak nauczyciel nie umie w ciekawy sposób wiedzy przedstawić to nie ma co się dziwić że są tacy którzymają cyt: "wy*ebane"
@vvrytmiereggae nie do końca. Dla niektórych, to choćby nawet nauczyciel zarapował/namalował/zatańczył/opowiedział przy gitarze/z pasją itp, to i tak będzie lamerska lekcja. Dlaczego? "Bo tak", odpowie jeden z drugim olewaczem. Szkoła to szkoła, zawsze będzie "zuem".
> vvrytmiereggae ---- Spróbuj przedstawić np. rozbiór gramatyczny i logiczny zdania w ciekawy sposób. To jest skrajna nuda nawet dla nauczyciela, ale program tego wymaga.
Ja powiem tak:
- Było.
Masz rację. Demot RGLa http://demotywatory.pl/2222047/Nauczyciele
Chyba inaczej. Nauczyciel powinien oświetlić drogę, dać bazę, a uczyć powinniśmy się z książek. Bo przecież nauczyciel w czasie lekcji nie zdoła nam przekazać zbyt wiele.
No właśnie. Ten demot chyba bardziej mógłby być adresowany do uczniów, niż do nauczycieli. To raczej uczniowie woleliby, aby wszystko, czego mają się nauczyć, było zawarte w jednej książce - podręczniku.