Galeria Krakowska jest koło dworca (właściwie jest z nim połączona) Facet prawdopodobnie czekał długo na pociąg i miał przy sobie
akurat
komputer (przewoził go skądś). Dlaczego miał się nudzić, skoro znalazł gniazdko elektryczne? :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2012 o 13:37
Nawet ja przyznaję, że pięć godzin to przesada, a czasem zdarza mi się siedzieć więcej. Do książek, bo potem klepią na czatach, na lolu czy minecrafcie, "łużko" "hoć" albo "gura"... Ba, trzy godziny non stop to niezdrowo, a co dopiero pięć bez wychodzenia do kibla i z obiadem przed monitorem..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2012 o 17:59
@Jannet - Ty chyba nie wiesz, co robią Informatycy w akademikach :) >10h non stop z przerwami na kibel, zajęcia lekcyjne + ofc zimne posiłki przed kompem :)
nie no w zimie to u mnie normalka jest caly wieczor. w lecie sie zawsze gdzies wyskoczy, i powiem tak, komputer ciagnie jak magnes ale tylko wtedy gdy ci sie bardzo nudzi i siedzi w domu, natomiast jak sie dorwie jakies sensowne zajecie albo gdzie pojedzie to mozna oj dlugo nie odczuwac potrzeby wejscia na pc (no moze poza forami, poniewaz potem czekaja setki tematow nie przeczytanych :D)
Pewnie rodzice odebrali mu dostęp do Internetu, o ile potrzebny jest on do tej gry, pewnie dlatego tam poszedł. ;D
A druga ewentualność- rzeczywiście gdzieś jedzie i zabrał ze sobą 'laptopa'.;)
Kiepski podpis.
Czy Twoim zdaniem 5h dziennie przed komputerem nie jest uzależnieniem? Oczywiście nie mówię tu o czasie spędzonym w pracy przy komputerze.
Ten demot to maść na sumienie dla osób uzależnionych od komputera. Myślą: ,,O kurczę, ja spędzam tylko 5h na kompie, faktycznie to mało. Ten gościu to dopiero nie ma życia" , po czym spędzają kolejne godziny przed komputerem, klikając ,,mocne" do każdego demota mówiącego o dzieciństwie wolnym od komputerów.
Galeria Krakowska jest koło dworca (właściwie jest z nim połączona) Facet prawdopodobnie czekał długo na pociąg i miał przy sobie
akurat
komputer (przewoził go skądś). Dlaczego miał się nudzić, skoro znalazł gniazdko elektryczne? :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2012 o 13:37
Przecież widać, że to torba podróżna! Tak jak powyżej @MikiMol napisał/a, pewnie czeka na pociąg.
Jeśli 5 godzin dziennie na kompie to nie uzależnienie to spróbuj nie wchodzić jakiś czas i zobacz czy Ci się uda.
Nawet ja przyznaję, że pięć godzin to przesada, a czasem zdarza mi się siedzieć więcej. Do książek, bo potem klepią na czatach, na lolu czy minecrafcie, "łużko" "hoć" albo "gura"... Ba, trzy godziny non stop to niezdrowo, a co dopiero pięć bez wychodzenia do kibla i z obiadem przed monitorem..
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2012 o 17:59
@Jannet - Ty chyba nie wiesz, co robią Informatycy w akademikach :) >10h non stop z przerwami na kibel, zajęcia lekcyjne + ofc zimne posiłki przed kompem :)
nie no w zimie to u mnie normalka jest caly wieczor. w lecie sie zawsze gdzies wyskoczy, i powiem tak, komputer ciagnie jak magnes ale tylko wtedy gdy ci sie bardzo nudzi i siedzi w domu, natomiast jak sie dorwie jakies sensowne zajecie albo gdzie pojedzie to mozna oj dlugo nie odczuwac potrzeby wejscia na pc (no moze poza forami, poniewaz potem czekaja setki tematow nie przeczytanych :D)
Może jego dziewczyna szaleje na zakupach, a jak wiadomo większość gości nie lubi w tym uczestniczyć ;P
Coś masz do StarCraft`a? :D
tak
Czego chcecie przynajmniej z domu wyszedł.
Dzięki stary :P Teraz wiem, że tam jest gniazdko, jak będę w potrzebie.
Też go wcześniej nie zauważyłem, kiedyś się przyda, na pewno :D
Play Hard, go Pro.
Znam tego gościa to forumowy troll z Onet.pl a zwie się kraku1
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2012 o 22:19
Hahaha! Swój chłop :D
Pewnie rodzice odebrali mu dostęp do Internetu, o ile potrzebny jest on do tej gry, pewnie dlatego tam poszedł. ;D
A druga ewentualność- rzeczywiście gdzieś jedzie i zabrał ze sobą 'laptopa'.;)
Przynajmniej nikt nie będzie narzekał, że siedzi cały czas w domu przy kompie :)
Kiepski podpis.
Czy Twoim zdaniem 5h dziennie przed komputerem nie jest uzależnieniem? Oczywiście nie mówię tu o czasie spędzonym w pracy przy komputerze.
Ten demot to maść na sumienie dla osób uzależnionych od komputera. Myślą: ,,O kurczę, ja spędzam tylko 5h na kompie, faktycznie to mało. Ten gościu to dopiero nie ma życia" , po czym spędzają kolejne godziny przed komputerem, klikając ,,mocne" do każdego demota mówiącego o dzieciństwie wolnym od komputerów.
demot z mistrzów :/
5? hehe. ja mam komp włączony koło 10h