Zdarzyło mi się oglądać ten program z Czesławem w tle. Mógł by się on nauczyć j. polskiego. Jego akcent oraz brak podstawowych słów razi. No dobra mieszkał w Danii, ale jest z tego co mi wiadomo POLAKIEM. Mojej żony kuzyn, który jest rosjaninem i od ponad dwóch lat mieszka w kraju mówi lepiej niż on. Nie ma takiego akcentu, oraz zna lepiej gramatykę.
Nie trawie jego muzyki oraz gejowskiego stylu.
Miejsce Czesława jest obok Cezika - w galerii muzycznych ciekawostek. Obaj wyczerpali swój potencjał na 2-3
kawałkach, które można uznać za ciekawy eksperyment, to wszystko. Robienie z Czesława mainstreamowego artysty i
celebryty to kompletne nieporozumienie. Swoją drogą doczekaliśmy ciekawych czasów. Człowiek, który nie potrafi sensownie formułować myśli zostaje jurorem
(jak mniemam, nie robi tego "społecznie"). Może już czas na orkiestrę i chór głuchoniemych albo balet
jednonogich?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2012 o 12:05
właśnie jego akcent dodaje mu uroku :) ja go podziwiam jako artystę od dawna. Jeszcze przed X Factorem. Ma niesamowite kawałki. Wreszcie jakaś odmiana od tematów imprezek, lasek, wyhaczania... Czesław rządzi :D
Ja znam muzykę Czesława nie z kilku kawałków które stały się modne. Słuchałam go jeszcze za czasów zespołu Tesco Value. Na koncertach byłam jeszcze gdy nikt w tvnie nie miał pojęcia kto to Mozil, a na sali słuchałam jego muzyki wraz z może czterdziestoma ludźmi... Sama dziwie się co on robi w Xfaktorze, ale to jego sprawa, może chce się lansowac. Ale to że robi dobrą muzykę to muszę mu przyznać. I w ogóle nie porównywałabym go do Cezika.
mnie jego gadanie nie męczy, wręcz czuje porozumienie bo mamy dość podobne poglądy temat tych uczestników. lubie tą jego szczerość i taki nie polski styl gadania, prosto z mostu, jak czasem dowali "dla mnie jesteś piękny" :D fajnie że są tacy ludzie
Właśnie, jakby nie mogli wziąć kogoś, kto umie. Salony i recenzenci za nim, tym bardziej, że obcokrajowiec, ale to jeszcze nie powód, aby kazać mu jurorować, skoro kaleczy polszczyznę.
z gustami się nie dyskutuje, ilu ludzi tyle różnych opinii... ja uwielbiam i uwielbiałam Czesia i jego muzykę, jeszcze zanim się pojawił w X-faktorze. Nie przeszkadza mi to, że nie potrafi dobrze formułować zdań, a wręcz moim zdaniem dodaje mu to uroku :) a jak jeszcze zmarszczy brwi i uśmiechnie się w charakterystyczny dla siebie sposób, gdy mu się coś podoba, to po prostu się rozpływam :)
Ja 70% jego wypowiedzi nie jestem w stanie zrozumieć,choć się staram z całych sił...
Witam w klubie..
Czesław mówi, mówi i mówi. - O czym? - Tego nie mówi.
Nie wiem co to za człowiek i nawet nie chce tego wiedzieć.
Nie jesteś sam(a). Nie oglądam tych durnot polsatu/tvnu i nie chcę znać go.
Przecież był już popularny przed tymi "durnotami polsatu/tvnu"...
Ja reż jestem w tej szczęśliwej grupie która tego pana nie miała okazji poznać.
Wiele tracicie, bo tworzy świetną muzykę.
Mnie męczyło by oglądanie takiego programu
męczyłoby razem ;p
Sądząc po podpisie zaczerpnąłeś pomysł z jednego z komentarzy na youtube...Przyznam jednak, że zgadzam się z demotem, więc +
To jest z bash'a. Jak znajdę, to dam linka.
Ja widziałem to na Mistrzowie.org, ale faktycznie chyba z YouTuba.
Ja się nie męczę, mam niezły ubaw :)
"Jak otwieram buzię i gadam, to staje sie seks bomba" to jego cytat...( nie to żebym oglądała takie programy, brrrr, już wolę pudelka:D )
Kiedyś, jak Czesław był jeszcze mało znany, uwielbiałam go, byłam na dwóch koncertach... Teraz to już nie to samo.
racja co jak co, ale jak sam to nazwał "sprzedał się" oraz stał się "komercyjną szmatą". Nie jest już tym samym Czesławem co przed X factor
Zdarzyło mi się oglądać ten program z Czesławem w tle. Mógł by się on nauczyć j. polskiego. Jego akcent oraz brak podstawowych słów razi. No dobra mieszkał w Danii, ale jest z tego co mi wiadomo POLAKIEM. Mojej żony kuzyn, który jest rosjaninem i od ponad dwóch lat mieszka w kraju mówi lepiej niż on. Nie ma takiego akcentu, oraz zna lepiej gramatykę.
Nie trawie jego muzyki oraz gejowskiego stylu.
w dodatku matka Czesława jest polonistką! Sam się kiedyś do tego przyznał..
Jeśli byś nie wiedział/a to Czesław od 5 roku życia wychowywał się w Danii, a że duńczycy mają akcent to on też.
Miejsce Czesława jest obok Cezika - w galerii muzycznych ciekawostek. Obaj wyczerpali swój potencjał na 2-3
kawałkach, które można uznać za ciekawy eksperyment, to wszystko. Robienie z Czesława mainstreamowego artysty i
celebryty to kompletne nieporozumienie. Swoją drogą doczekaliśmy ciekawych czasów. Człowiek, który nie potrafi sensownie formułować myśli zostaje jurorem
(jak mniemam, nie robi tego "społecznie"). Może już czas na orkiestrę i chór głuchoniemych albo balet
jednonogich?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2012 o 12:05
chór głuchoniemych raz, proszę bardzo
http://www.youtube.com/watch?v=wIenryz-3Tg
można? można.
właśnie jego akcent dodaje mu uroku :) ja go podziwiam jako artystę od dawna. Jeszcze przed X Factorem. Ma niesamowite kawałki. Wreszcie jakaś odmiana od tematów imprezek, lasek, wyhaczania... Czesław rządzi :D
Ja znam muzykę Czesława nie z kilku kawałków które stały się modne. Słuchałam go jeszcze za czasów zespołu Tesco Value. Na koncertach byłam jeszcze gdy nikt w tvnie nie miał pojęcia kto to Mozil, a na sali słuchałam jego muzyki wraz z może czterdziestoma ludźmi... Sama dziwie się co on robi w Xfaktorze, ale to jego sprawa, może chce się lansowac. Ale to że robi dobrą muzykę to muszę mu przyznać. I w ogóle nie porównywałabym go do Cezika.
UMARŁEM XD POPROSTU UMARŁEM XD Najgorsze jest to że też nie mówie zbyt dobrze po polsku... i też mi takie coś wychodzi xD
Nie lubię ani jego, ani "muzyki" którą tworzy.
kazuje Ci ktoś lubić?
mnie jego gadanie nie męczy, wręcz czuje porozumienie bo mamy dość podobne poglądy temat tych uczestników. lubie tą jego szczerość i taki nie polski styl gadania, prosto z mostu, jak czasem dowali "dla mnie jesteś piękny" :D fajnie że są tacy ludzie
Jak to już było bądzicie bardziej kreatywni twórcy demotów ;(
Właśnie, jakby nie mogli wziąć kogoś, kto umie. Salony i recenzenci za nim, tym bardziej, że obcokrajowiec, ale to jeszcze nie powód, aby kazać mu jurorować, skoro kaleczy polszczyznę.
nie lubię go... niech nauczy się dobrze mówić po polsku, niech milczy albo po prostu niech już mówi po angielsku...
z gustami się nie dyskutuje, ilu ludzi tyle różnych opinii... ja uwielbiam i uwielbiałam Czesia i jego muzykę, jeszcze zanim się pojawił w X-faktorze. Nie przeszkadza mi to, że nie potrafi dobrze formułować zdań, a wręcz moim zdaniem dodaje mu to uroku :) a jak jeszcze zmarszczy brwi i uśmiechnie się w charakterystyczny dla siebie sposób, gdy mu się coś podoba, to po prostu się rozpływam :)
WOW jaki ''metal''