Zarejestrowałem się aby dać plusa i komentarz bowiem mam tę grę.Dostałem ją w 2004 roku,nadal w nią gram mimo iż mam najnowsze hity.Świetny demot,każdy kto nie grał ten trąba :)
Spróbować-jak lubicie piratów wciągnie was jak czarna dziura.
Zalogowałem się, by powiedzieć iż to co w democie, to samo pierdzielenie osób których nie stać na lepszy komputer :C. Oczywiście, coraz częściej robione są gry pod pieniądze, strasznie liniowe z oklepaną fabułą. Ale są też świetnie fabularne i graficznie gry. Mówię tu np. o Wiedźminie 2 wydanym w 2011 - świetna grafika i fabuła - pierwsze przejście gwarantuje 90% osób to, że wybory moralne są tak stworzone żeby ciągnąć ich za sumienie ;).
A ja daje minus - tytuł sugeruje że dzisiaj nie ma dobrych gier. Bo gry powstawały dobre zawsze. Od 1990 do 2012 i powstawać będą nadal, a za 20 lat będziemy się śmiać z dzisiejszej grafiki, jednak fabuła przetrwa pokolenia. Ja po dziś dzień wspominam Baldurs Gate czy NFS:Road Challange (gdzie były zniszczenia samochodów), albo Heroes III. Ale lubie też Mass Effect, Dragon Age czy Call of Duty najnowsze. Wy nie lubicie nic nowego?
GTA Vice City? Trochę szkoda, były lepsze gry (ale nie mówię że to szajs, w klimacie lepsza od SA) ja zakochałem się w Deus Ex, Half-life i jak mi zadziała to może przejdę Unreal :)
Co to jest "wygórowana grafika"?
Stare gry są mocno idealizowane, a prawda jest tak jak teraz - co roku wychodziło kilka dobrych tytułów i masa słabszych. Pamiętamy tylko te dobre bo w słabsze nie graliśmy tyle, a porównujemy ze współczesną średnią - w której też jest masa słabszych.
To tak jak z filmem. Dopiero gdy założyłem sobie platformę cyfrową z kanałami tematycznymi, na których leci "wszystko", uświadomiłem sobie, że w latach 50, 60, 70 też kręcono sieczkę o której inaczej nigdy bym się nie dowiedział, jako, że w pamięci pozostały tylko najciekawsze produkcje z tego czasu.
Srutututu klasyczne sranie że "kiedyś to było lepiej" - kiedyś kobiety były ładniejsze, słońce mocniej świeciło a gry miały klimat. Gówno - dzisiaj gry też są zajebiste a czasem nawet i lepsze niż kiedyś. Wam takie starocie kojarzą się z dzieciństwem to nie dziwota, że macie do nich sentyment.
Otóż wiele z nich miało "wygórowaną grafikę". Popełniasz typowy błąd, oceniając je wg dzisiejszych kryteriów. Tak rozumując, można dojść do wniosku, że Sokół 1000 z lat 30-tych był kiepskim motocyklem, bo wyciągał ledwie 100km/h i spalał 7,5 litra/100km. Zanim zaczniesz oceniać stare gry, najpierw poznaj możliwości komputerów na które je wydawano.
Litości!! To to tutaj to tylko remake gry z 1987 roku! To wtedy powstał pomysł i cała kwintesencja tej gry. To to tutaj, to tylko graficzne jej odpicowanie z dodaniem kilku niewielkich szczegółów. Analogicznie było z Cywilizacją, genialnym pomysłem była pierwsza część, kolejne części to już tylko graficzne wystrzały i drobne zmiany, ale wszystko oparte o szkielet pomysłu sprzed 20 lat.
@zaymoon Wiem, że to śmieszne, że odpowiadam na twój komentarz po latach, ale z tego co widzę to rzadko się nie logujesz. Czy mógłbyś bardziej rozszerzyć wątek? Remake z 1987 roku?! Masz może więcej wiadomości na ten temat no nie wiem screeny czy nawet linki to pierwotnej wersji?
Klimat może zachowują te nowe gry ale często są zbyt banalnie łatwe. Prowadzą cię ciągle za rączkę jakby gracz jakiś niedorozwinięty był albo miał 12 lat. Druga rzecz która niesamowicie irytuje to czas w którym można przejść grę. Wszystko spoko fajnie ale jak skończyłem Wiedźmina 2 to pomyślałem "kur tyle kasy na 2 dni grania". Skyrim trochę mi podbudował tą statystykę może dlatego, że robię wszystkie misje. Chciałbym żeby autorzy robiąc grę stworzyli ją chociaż tak na tydzień grania (minimum), przecież to nie tak wiele, nie wymagam żeby gra trwała tyle co Baldur's Gate
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2012 o 14:31
Niestety przez takie poczynania jakie proponujesz gra CZĘSTO staje się monotonna. Nie jest wcale tak łatwo stworzyć gry, by wszystkie jej wątki były tak samo interesujące. Można zrobić krótką tematyczną świetnie złożoną fabułę, bądź bawić się w jej przeciąganie poprzez powtarzające się misje (pod względem budowy) np. uratuj zakładnika z hotelu, uratuj kompana z rąk nazistów, wydostań magicznego banana z paszczy zmutowanego karalucha ninja. Jednakże wiem co miałeś na myśli. I dlatego coraz częściej do gry dołączany jest tryb MP.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2012 o 14:40
Podsumowując - rozwój technologiczny jest fe i powinniśmy wszyscy grać w Contrę na Pegasusie. Ba pójdźmy dalej podsumowując wszystkie demotywatory tego pokroju - ewolucja to zło i dąży do tego, aby uprzykrzyć nam życie. Były demoty o sztuce, gdzie czciliście realizm. Były demoty o starych rozrywkach, gdzie "zestaw karaoke" górował nad teraźniejszymi wynalazkami. Nadszedł czas na gry komputerowe (chodź swoją drogą ten temat był już poruszany i prawdopodobnie wciąż będzie). Czy waszym zdaniem dobra grafika gry negatywnie wpływa na całokształt? Jakby nie patrzeć grafika jest wizualizacją fabuły. Wspiera swym wyglądem, tworzy klimat niezbędny dla stworzenia dobrej fabuły. Nie wiem w co ty grasz, ale jeżeli uważasz iż teraźniejsze gry nie posiadają fabuły może podzielisz się z nami w jakie to Ty tytuły grałeś. Oczywiście nie zabraniam Ci grać w stare gry i Boże broń przed takim myśleniem, bo sam gram czasem w gry które nie szczycą się grafiką, ale to już kwestia gustu.
Swoich subiektywnych poglądów nie powinno się publikować na takich stronach, gdyż są to przemyślenia atematyczne.
Ciekaw jestem tylko czy naprawdę tyle ludzi dzieli poglądy RyderPuszek, czy po prostu uważacie się za starych wyjadaczy, którzy wiedzą co to prawdziwa gra, gdyż w dzieciństwie grali w Mario Bros a nie jakieś tam Fable 3.
A i jeszcze jedno. Niegdyś też lepsze były demotywatory, bo nie był wałkowany X-krotnie ten sam temat.
Offtopic: Może niektórzy zauważyli ale jest jeden niezawodny przepis na główną, który jest coraz częściej praktykowany:
1. Otwórz główną
2. Znajdź demotywatora z dużym poparciem ludzi
3. Zapisz go i wrzuć ponownie ze swojego konta po kilku miesiącach ( nie martw się nawet o zmianę zdjęcia, gdyż to za duży wysiłek).
Przepraszam za wygląd posta, lecz zostałem pozbawiony "enterów".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2012 o 14:32
Grałem kiedyś w grę podobną do tej na obrazku, w której wcielasz się w kupca i Twoim zadaniem jest kupowanie towarów w jednym mieście i sprzedawanie w drugim, w którym akurat jest zapotrzebowaniu lub brak. W tej sposób można zarabiać i budować prestiż w danych miastach. Mogą Cię też zaatakować statki pirackie i musisz z nimi walczyć itp. Wie ktoś może jaka to gra? Siedziałem przy tym jako dziecko i zapomniałem nazwy.
Ciekawy zbieg okoliczności, bo parę dni temu odświeżyłem sobie po wielu latach tę starą, ale świetną gierkę, i tak rozmyślając o tym, dlaczego takich fantastycznych gier już się nie robi trafiłem na tego demota. Plus ode mnie, bo Sea Dogs to gra po prostu świetna, mimo ilości blędów jakie posiada. Ten tytuł to dowód na to, że grywalność tkwi w prostocie rozgrywki i złożoności fabuły.
Czyżbym widział stare, dobre "Sea Dogs"? Plus i ulu. Uwielbiam tą grę, cztery drogi (Anglia, Francja, Hiszpania i droga własnego mocarstwa) to gra naprawdę na tygodnie. Nawet jak jesteś zakodowany po uszy i masz po 1 wypływie ciężki krążownik to odkrywanie fabuły, tajemnic i wykonywanie zadań dają po 1,5 dnia na każdą drogę.
Niestety, coraz częściej gra kojarzy się z rzeczą złą, niszczącą psychikę i osobowość jak np. Minecraft. Gra dla dzieci rodem z podstawówki, nic nie wnoszące do świata gier komercyjne g*wno.
Sukces np. Gothica czy pierwszych Pradawnych Zwojów ("The Elder Scrolls" dla nieobeznanych) już się nie powtórzy. Świat gier schodzi na dno, tak samo jest z serialami. Zamiast "Złotopolskich", "13 Posterunku" czy nawet "Lokatorów" puszczane są idiotyczne "Pamiętniki z wakacji", "Trudne sprawy" czy "Julka".
Oj tam akurat pierwszy wiedzmin mial zajebiaszczy klimacik :) Drugi juz moze nie byl taki swojski (gdzie chlanie? gdzie swojskosc?) ale tez byl dobry, nie rozumiem fascynacji TES V Skyrim, duza gra, ladna ale tam nie ma zbytnio klimatu, fabula tez jest tak dla tla. Zbyt duzo wpakowali do jednej gry jak dla mnie.
Dlaczego minecraft niszczy psychikę i osobowość, sam gram i jakoś czuję jak normalny człowiek.
Co do gier starych faktycznie mają w sobie coś czego nie mają dzisiejsze gry ale nie jestem w stanie wytłumaczyć co.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2012 o 19:50
Minecraft to ''zuo'' z moimi kolegami się już nie da normalnie porozmawiać przez to g.wno. Nie wiem
czemu akurat to tak psuje młodzież?
jakub2812- bez obrazy, ale moi koledzy też uważają się za normalnych...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 kwietnia 2012 o 1:58
Legenda głosi, a i to nie legenda, że idąc po ulicy jakieś dziecko powiedziało o Minecrafcie to co ty czyli, że nic do życia nie wnosi. Ja sam jeszcze nie w gimnazjum,a wkurza mnie ta moda na Minecraft, nie widzę w tym nic fajnego.
Zarąbiste tylko potem trochę się nudzi jak ma się dobry statek i nikt nie jest w stanie Cię zatopić :D Do autora screena: Masz odwagę żeby tą żaglówką 6 klasy walczyć z dwoma okrętami wojennymi
Witam, czy jest osoba która mogła by przesłać mi tą grę? Bo ze ściąganiem z neta kiepsko, najczęściej brak patchów. Jeśli tak, Proszę o priv, z góry dzięki ;)
Bitch please w grach zmieniła się tylko grafika i sposób rozgryfki , histore w niektórych są o wiele ciekawsze niż kiedyś bardziej epickie . Dzieci ch*ja sie na grach znacie
a ja polecam "Sid Meyer Pirates" siadasz wieczorem, na pół godziny, a z kompa schodzisz jak ptaki zaczynają ćwierkać nad ranem - na prawdę! Sam tak miałem! Demot plus bo też do starych gier często powracam.
No bez przesady, nowe gry nie są znowu takie złe. Seria Mass Effect 3 jest super (choć z oceną czekam na to, jak potoczy się sprawa zakończenia), Wiedźmin też jest rewelacyjny. Choć ciężko zaprzeczyć, kiedyś było więcej takich produkcji, teraz są one rzadsze - ja tam polecam jeszcze serię Jagged Alliance - miłość mojego dzieciństwa i wspaniałe 2 godzinki dziennie. PS: Jak dla mnie to grafika nigdy nie miała znaczenia, może co najwyżej ważne jest to, żeby była czytelna - od tygodnia pierwsze przejście Fallout Tactics :)
Unreal, Crusader: No Remorse i No Regret, Half-Life, seria Contra i seria Metal Gear... można wymieniać. Naprawdę nowsze gry od w/w nie dostarczyły mi tyle frajdy. Polecam Crusadera z powyższych, zapomniana perełka, wyszłoby 5 części, jak nie więcej, gdyby nie durna strategia EA Games i zamknięcie Origin Systems.
Zarejestrowałem się aby dać plusa i komentarz bowiem mam tę grę.Dostałem ją w 2004 roku,nadal w nią gram mimo iż mam najnowsze hity.Świetny demot,każdy kto nie grał ten trąba :)
Spróbować-jak lubicie piratów wciągnie was jak czarna dziura.
Zalogowałem się, by powiedzieć iż to co w democie, to samo pierdzielenie osób których nie stać na lepszy komputer :C. Oczywiście, coraz częściej robione są gry pod pieniądze, strasznie liniowe z oklepaną fabułą. Ale są też świetnie fabularne i graficznie gry. Mówię tu np. o Wiedźminie 2 wydanym w 2011 - świetna grafika i fabuła - pierwsze przejście gwarantuje 90% osób to, że wybory moralne są tak stworzone żeby ciągnąć ich za sumienie ;).
A ja daje minus - tytuł sugeruje że dzisiaj nie ma dobrych gier. Bo gry powstawały dobre zawsze. Od 1990 do 2012 i powstawać będą nadal, a za 20 lat będziemy się śmiać z dzisiejszej grafiki, jednak fabuła przetrwa pokolenia. Ja po dziś dzień wspominam Baldurs Gate czy NFS:Road Challange (gdzie były zniszczenia samochodów), albo Heroes III. Ale lubie też Mass Effect, Dragon Age czy Call of Duty najnowsze. Wy nie lubicie nic nowego?
aż mi się przypomniało GTA Vice City..
GTA Vice City? Trochę szkoda, były lepsze gry (ale nie mówię że to szajs, w klimacie lepsza od SA) ja zakochałem się w Deus Ex, Half-life i jak mi zadziała to może przejdę Unreal :)
Jak grafika może być wizualnie wygórowana? Język polski, język polski :/
Sea Dogs to jest gra własnie chciałem sobie pograc
Heroes IV i jej starsze wersje to też jet super wciągająca gra.
W poczekalni był demot z Gothicem to nie trafił na główną :/
Gothic... Nie żałuję ani jednego dnia z dzieciństwa spędzonego przy tej grze :)
Co to jest "wygórowana grafika"?
Stare gry są mocno idealizowane, a prawda jest tak jak teraz - co roku wychodziło kilka dobrych tytułów i masa słabszych. Pamiętamy tylko te dobre bo w słabsze nie graliśmy tyle, a porównujemy ze współczesną średnią - w której też jest masa słabszych.
To tak jak z filmem. Dopiero gdy założyłem sobie platformę cyfrową z kanałami tematycznymi, na których leci "wszystko", uświadomiłem sobie, że w latach 50, 60, 70 też kręcono sieczkę o której inaczej nigdy bym się nie dowiedział, jako, że w pamięci pozostały tylko najciekawsze produkcje z tego czasu.
Srutututu klasyczne sranie że "kiedyś to było lepiej" - kiedyś kobiety były ładniejsze, słońce mocniej świeciło a gry miały klimat. Gówno - dzisiaj gry też są zajebiste a czasem nawet i lepsze niż kiedyś. Wam takie starocie kojarzą się z dzieciństwem to nie dziwota, że macie do nich sentyment.
Zgadzam się z przedmówcą. Jeśli ktoś szuka shitu który wyszedł dawno i tylko go zakopano (w meksyku) to nie musi długo szukać - słynny E.T. czyli http://pl.search.yahoo.com/r/_ylt=A7x9QX4U_IZPxlcAOG4zhgx.;_ylu=X3oDMTByNGxmazk4BHNlYwNzcgRwb3MDMQRjb2xvA2lyZAR2dGlkAw--/SIG=120ef4heq/EXP=1334275220/**http%3a//www.youtube.com/watch%3fv=qewJDL_4eRw
Otóż wiele z nich miało "wygórowaną grafikę". Popełniasz typowy błąd, oceniając je wg dzisiejszych kryteriów. Tak rozumując, można dojść do wniosku, że Sokół 1000 z lat 30-tych był kiepskim motocyklem, bo wyciągał ledwie 100km/h i spalał 7,5 litra/100km. Zanim zaczniesz oceniać stare gry, najpierw poznaj możliwości komputerów na które je wydawano.
Litości!! To to tutaj to tylko remake gry z 1987 roku! To wtedy powstał pomysł i cała kwintesencja tej gry. To to tutaj, to tylko graficzne jej odpicowanie z dodaniem kilku niewielkich szczegółów. Analogicznie było z Cywilizacją, genialnym pomysłem była pierwsza część, kolejne części to już tylko graficzne wystrzały i drobne zmiany, ale wszystko oparte o szkielet pomysłu sprzed 20 lat.
@zaymoon Wiem, że to śmieszne, że odpowiadam na twój komentarz po latach, ale z tego co widzę to rzadko się nie logujesz. Czy mógłbyś bardziej rozszerzyć wątek? Remake z 1987 roku?! Masz może więcej wiadomości na ten temat no nie wiem screeny czy nawet linki to pierwotnej wersji?
@BardzoCiekawyJestem
Pomylił mi się screen z "Sid Meier's Pirates".
a ja z "pirackich" gier ubóstwiałem Port Royale :) a 2 część jeszcze lepsza :D pozdrawiam stare wilki morskie :P
Klimat może zachowują te nowe gry ale często są zbyt banalnie łatwe. Prowadzą cię ciągle za rączkę jakby gracz jakiś niedorozwinięty był albo miał 12 lat. Druga rzecz która niesamowicie irytuje to czas w którym można przejść grę. Wszystko spoko fajnie ale jak skończyłem Wiedźmina 2 to pomyślałem "kur tyle kasy na 2 dni grania". Skyrim trochę mi podbudował tą statystykę może dlatego, że robię wszystkie misje. Chciałbym żeby autorzy robiąc grę stworzyli ją chociaż tak na tydzień grania (minimum), przecież to nie tak wiele, nie wymagam żeby gra trwała tyle co Baldur's Gate
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 14:31
Niestety przez takie poczynania jakie proponujesz gra CZĘSTO staje się monotonna. Nie jest wcale tak łatwo stworzyć gry, by wszystkie jej wątki były tak samo interesujące. Można zrobić krótką tematyczną świetnie złożoną fabułę, bądź bawić się w jej przeciąganie poprzez powtarzające się misje (pod względem budowy) np. uratuj zakładnika z hotelu, uratuj kompana z rąk nazistów, wydostań magicznego banana z paszczy zmutowanego karalucha ninja. Jednakże wiem co miałeś na myśli. I dlatego coraz częściej do gry dołączany jest tryb MP.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 14:40
Za 15 lat powiecie to samo przytaczając screen z Crysisa.
Podsumowując - rozwój technologiczny jest fe i powinniśmy wszyscy grać w Contrę na Pegasusie. Ba pójdźmy dalej podsumowując wszystkie demotywatory tego pokroju - ewolucja to zło i dąży do tego, aby uprzykrzyć nam życie. Były demoty o sztuce, gdzie czciliście realizm. Były demoty o starych rozrywkach, gdzie "zestaw karaoke" górował nad teraźniejszymi wynalazkami. Nadszedł czas na gry komputerowe (chodź swoją drogą ten temat był już poruszany i prawdopodobnie wciąż będzie). Czy waszym zdaniem dobra grafika gry negatywnie wpływa na całokształt? Jakby nie patrzeć grafika jest wizualizacją fabuły. Wspiera swym wyglądem, tworzy klimat niezbędny dla stworzenia dobrej fabuły. Nie wiem w co ty grasz, ale jeżeli uważasz iż teraźniejsze gry nie posiadają fabuły może podzielisz się z nami w jakie to Ty tytuły grałeś. Oczywiście nie zabraniam Ci grać w stare gry i Boże broń przed takim myśleniem, bo sam gram czasem w gry które nie szczycą się grafiką, ale to już kwestia gustu.
Swoich subiektywnych poglądów nie powinno się publikować na takich stronach, gdyż są to przemyślenia atematyczne.
Ciekaw jestem tylko czy naprawdę tyle ludzi dzieli poglądy RyderPuszek, czy po prostu uważacie się za starych wyjadaczy, którzy wiedzą co to prawdziwa gra, gdyż w dzieciństwie grali w Mario Bros a nie jakieś tam Fable 3.
A i jeszcze jedno. Niegdyś też lepsze były demotywatory, bo nie był wałkowany X-krotnie ten sam temat.
Offtopic: Może niektórzy zauważyli ale jest jeden niezawodny przepis na główną, który jest coraz częściej praktykowany:
1. Otwórz główną
2. Znajdź demotywatora z dużym poparciem ludzi
3. Zapisz go i wrzuć ponownie ze swojego konta po kilku miesiącach ( nie martw się nawet o zmianę zdjęcia, gdyż to za duży wysiłek).
Przepraszam za wygląd posta, lecz zostałem pozbawiony "enterów".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 14:32
Grałem kiedyś w grę podobną do tej na obrazku, w której wcielasz się w kupca i Twoim zadaniem jest kupowanie towarów w jednym mieście i sprzedawanie w drugim, w którym akurat jest zapotrzebowaniu lub brak. W tej sposób można zarabiać i budować prestiż w danych miastach. Mogą Cię też zaatakować statki pirackie i musisz z nimi walczyć itp. Wie ktoś może jaka to gra? Siedziałem przy tym jako dziecko i zapomniałem nazwy.
Sid Meier's Pirates, Port Royale itd. było ich trochę.
to jest albo Sea Dogs albo Piraci z Karaibów. Polecam Mount&Blade to tez by ci się spodobało
Znam Mount&Blade tylko nudzi mi się, że dużo misji jest takich samych. świetna lecz prosta gra.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2012 o 2:04
Deluxe ski jump 3 - to była gra....
Ciekawy zbieg okoliczności, bo parę dni temu odświeżyłem sobie po wielu latach tę starą, ale świetną gierkę, i tak rozmyślając o tym, dlaczego takich fantastycznych gier już się nie robi trafiłem na tego demota. Plus ode mnie, bo Sea Dogs to gra po prostu świetna, mimo ilości blędów jakie posiada. Ten tytuł to dowód na to, że grywalność tkwi w prostocie rozgrywki i złożoności fabuły.
Czyżbym widział stare, dobre "Sea Dogs"? Plus i ulu. Uwielbiam tą grę, cztery drogi (Anglia, Francja, Hiszpania i droga własnego mocarstwa) to gra naprawdę na tygodnie. Nawet jak jesteś zakodowany po uszy i masz po 1 wypływie ciężki krążownik to odkrywanie fabuły, tajemnic i wykonywanie zadań dają po 1,5 dnia na każdą drogę.
Niestety, coraz częściej gra kojarzy się z rzeczą złą, niszczącą psychikę i osobowość jak np. Minecraft. Gra dla dzieci rodem z podstawówki, nic nie wnoszące do świata gier komercyjne g*wno.
Sukces np. Gothica czy pierwszych Pradawnych Zwojów ("The Elder Scrolls" dla nieobeznanych) już się nie powtórzy. Świat gier schodzi na dno, tak samo jest z serialami. Zamiast "Złotopolskich", "13 Posterunku" czy nawet "Lokatorów" puszczane są idiotyczne "Pamiętniki z wakacji", "Trudne sprawy" czy "Julka".
Oj tam akurat pierwszy wiedzmin mial zajebiaszczy klimacik :) Drugi juz moze nie byl taki swojski (gdzie chlanie? gdzie swojskosc?) ale tez byl dobry, nie rozumiem fascynacji TES V Skyrim, duza gra, ladna ale tam nie ma zbytnio klimatu, fabula tez jest tak dla tla. Zbyt duzo wpakowali do jednej gry jak dla mnie.
Dlaczego minecraft niszczy psychikę i osobowość, sam gram i jakoś czuję jak normalny człowiek.
Co do gier starych faktycznie mają w sobie coś czego nie mają dzisiejsze gry ale nie jestem w stanie wytłumaczyć co.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 19:50
Minecraft to ''zuo'' z moimi kolegami się już nie da normalnie porozmawiać przez to g.wno. Nie wiem
czemu akurat to tak psuje młodzież?
jakub2812- bez obrazy, ale moi koledzy też uważają się za normalnych...
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2012 o 1:58
Legenda głosi, a i to nie legenda, że idąc po ulicy jakieś dziecko powiedziało o Minecrafcie to co ty czyli, że nic do życia nie wnosi. Ja sam jeszcze nie w gimnazjum,a wkurza mnie ta moda na Minecraft, nie widzę w tym nic fajnego.
Co to za gra? Port Royal, Sid Mayer's Pirates!, Anno czy coś innego ?
"Sea Dogs: Piraci". Gorąco polecam :)
Zarąbiste tylko potem trochę się nudzi jak ma się dobry statek i nikt nie jest w stanie Cię zatopić :D Do autora screena: Masz odwagę żeby tą żaglówką 6 klasy walczyć z dwoma okrętami wojennymi
To są korwety kurde!
Sea Dogs! :D moja ulubiona gra mam ja dalej na kompie ;) pozdrawiam !!
Witam, czy jest osoba która mogła by przesłać mi tą grę? Bo ze ściąganiem z neta kiepsko, najczęściej brak patchów. Jeśli tak, Proszę o priv, z góry dzięki ;)
Z cyklu gloryfikowanie przeszłości.
Dzisiejsze gry mają i dobrą grafikę i grywalność/fabułę i klimat.
Bitch please w grach zmieniła się tylko grafika i sposób rozgryfki , histore w niektórych są o wiele ciekawsze niż kiedyś bardziej epickie . Dzieci ch*ja sie na grach znacie
a ja polecam "Sid Meyer Pirates" siadasz wieczorem, na pół godziny, a z kompa schodzisz jak ptaki zaczynają ćwierkać nad ranem - na prawdę! Sam tak miałem! Demot plus bo też do starych gier często powracam.
Wiedźminowi (1,2) nie brakuje ani jednego ani drugiego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 23:54
Popieram, niedawno kupiłem 1 i jestem pod koniec III aktu, 2 też kupię.
Bez jaj, Seadogs aż taki stary nie jest, autorze polecam Pirates!
Port Royal
No bez przesady, nowe gry nie są znowu takie złe. Seria Mass Effect 3 jest super (choć z oceną czekam na to, jak potoczy się sprawa zakończenia), Wiedźmin też jest rewelacyjny. Choć ciężko zaprzeczyć, kiedyś było więcej takich produkcji, teraz są one rzadsze - ja tam polecam jeszcze serię Jagged Alliance - miłość mojego dzieciństwa i wspaniałe 2 godzinki dziennie. PS: Jak dla mnie to grafika nigdy nie miała znaczenia, może co najwyżej ważne jest to, żeby była czytelna - od tygodnia pierwsze przejście Fallout Tactics :)
Unreal, Crusader: No Remorse i No Regret, Half-Life, seria Contra i seria Metal Gear... można wymieniać. Naprawdę nowsze gry od w/w nie dostarczyły mi tyle frajdy. Polecam Crusadera z powyższych, zapomniana perełka, wyszłoby 5 części, jak nie więcej, gdyby nie durna strategia EA Games i zamknięcie Origin Systems.
Sea Dogs! jeszcze mam oryginalnego