Wtedy niektorzy mogliby pomyslec, ze sie z nich nasmiewasz, ba, czasem samo spojrzenie wystarczy.. Jednak do czego zmierzam, w efekcie, uzyskalbys mieszanine powyzszych, np. usmiech za zab, lub usmiech za oko ;>
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2012 o 20:49
Jak ktoś nieznajomy się do mnie uśmiecha to mi sie same unoszą kąciki ust i spuszczam wzrok, taka wrażliwa jestem :D Oczywiście zdarza się to raz na rok, dwa jak nie mniej
To się w Polsce nie sprawdzi. Tutaj uśmiech obcej osoby nie wróży w mniemaniu większości Polaków bynajmniej nic dobrego. Jesteśmy dość zamkniętym w sobie narodem.
Przeprowadź się na zachód, najlepiej do Anglii. Przekonasz się, co to naprawdę znaczy kultura i pozytywne nastawienie do drugiej osoby w życiu codziennym.
yyy zasada "oko za oko ząb za ząb" zakłada,że dostajesz to co zawiniłeś czy zrobiłeś.Co samo w sobie oznacza,że za uśmiech nie dostaniesz w zęby tylko uśmiech;) Adekwatne zachowanie do twojego zachowania.
Holandia się kłania, tam ludzie uśmiechają się do siebie na ulicy, mówią "cześć" nawet gdy sie nie znaja. W Polsce to sie nie nada z racji naszej swietnej mentalnosci :)
Wtedy niektorzy mogliby pomyslec, ze sie z nich nasmiewasz, ba, czasem samo spojrzenie wystarczy.. Jednak do czego zmierzam, w efekcie, uzyskalbys mieszanine powyzszych, np. usmiech za zab, lub usmiech za oko ;>
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2012 o 20:49
Jak ktoś nieznajomy się do mnie uśmiecha to mi sie same unoszą kąciki ust i spuszczam wzrok, taka wrażliwa jestem :D Oczywiście zdarza się to raz na rok, dwa jak nie mniej
A może zamiast pisać po papierze, zaczęlibyśmy pisać po plastiku?
Bez sensu, co?
To się w Polsce nie sprawdzi. Tutaj uśmiech obcej osoby nie wróży w mniemaniu większości Polaków bynajmniej nic dobrego. Jesteśmy dość zamkniętym w sobie narodem.
Są i uśmiechnięci ludzie, ale jednak większośc ma tak ch*jowe życie, że nie chce im się za bardzo uśmiechać.
Przecież tak jest, to naturalne. Wy jak się ktoś do was uśmiecha to patrzycie na niego spode łba, powarkując leciutko?
Oko za oko, ząb za ząb to czemu dupa za pieniądze?
Nic bardziej nie wkur*ia twoich wrogów, od tego, że się do nich uśmiechasz.
Jest jeszcze mniej drastycznie inwektywa za inwektywę ale może prowadzić do powyższych.
Oko za oko, ząb za ząb to zasada, która powinna funkcjonować wszędzie. Byłoby prościej i taniej.
HAHAHA co za idiota to dodał
Good Girl Gina.
Przeprowadź się na zachód, najlepiej do Anglii. Przekonasz się, co to naprawdę znaczy kultura i pozytywne nastawienie do drugiej osoby w życiu codziennym.
yyy zasada "oko za oko ząb za ząb" zakłada,że dostajesz to co zawiniłeś czy zrobiłeś.Co samo w sobie oznacza,że za uśmiech nie dostaniesz w zęby tylko uśmiech;) Adekwatne zachowanie do twojego zachowania.
Dobrze powiedziane, ja tam kieruję się w życiu wszystkimi trzema.
a dupa za kasę:)
Holandia się kłania, tam ludzie uśmiechają się do siebie na ulicy, mówią "cześć" nawet gdy sie nie znaja. W Polsce to sie nie nada z racji naszej swietnej mentalnosci :)
Byłoby za dużo sztucznych uśmiechów.
a gdyby wprowadzić zasadę "pieszczota genitaliów za pieszczotę genitaliów" ;)
Oko za oko, ząb za ząb a du_a za pieniądze :P.