Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1212 1492
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kerian
+6 / 14

Demoty upadły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar APAP
+9 / 13

Ja pierrdolę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anynka
+18 / 22

co tydzień ku*wa ten sam demot, ile można?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lancer
-2 / 12

Koko koko weekend spoko, pracę w dupie mam głęboko,
To sobota i niedziela, więc się opierdzielam ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DawcaMocyWNocy
+5 / 11

Demot z dupy. Wybacz Malwina, ale stać Cię na demoty, które znajdą się w TOP 10. Niestety kolejny demot o weekendzie, jak co tydzień... Wróć Malva do starych demotów, nie zrównuj się z debilami, proszę Cię. Pozostawiam bez oceny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 1GurU8
+4 / 4

demot:Wyczuwam:zbliżające się błędy 37

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2012 o 13:03

S seybr
+1 / 11

Jakim cudem takie gówno znajduje się na głównej. Moderator który to zatwierdził jest chyba debilem, lub gimbusem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P plebaniusz
+4 / 8

Z reguły komentarze oczerniające moderatora mają tylko jeden minus. Przypadek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xpp22
+1 / 1

A ja sesję... :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pionka
+5 / 5

sa takie osoby na demotach, ktore dodaja owe demoty masowo... I chociaz by zrobili nie wiem jakie g...to i tak to na glownej bedzie, a znowu ktos zrobi porzadnego demota i to sie nie dostanie na glowna pomimo wysokiej oceny Czemu tak jest? Moze przesadzam, ale zwroccie uwage, ktorzy userzy maja najwiecej demotow na glownej. I to nie jest tak, ze ja zazdroszcze tylko wszyscy powinni byc traktowani tak samo, a nie jakies vipy tutaj sa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Ciekawa6
+2 / 4

Na kwejka z tym!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sylworka
-1 / 3

dobrze wyczuwasz... a teraz idź się ogolić;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DjErZet
-3 / 3

czemu ten chomik jest smutny? :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem