Ja ogladalem program ktory mowil o tym i to dzieje sie chyba na tajlandii i wcale nie chodzi tu o depresje tygrysicy tylko o atrakcje dla turystow, świnki po uplywie wieku przez ktory pija mleko sa otsylane do malych klatek po czym oddane na ubój lub traktowane jako material rozplodowy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 czerwca 2012 o 2:37
widziałam jak w galileo o tym było i masz racje a demot nie powinien się na główną dostać jaja jakieś autor se nazmyślam i ma główną
Admini sprawdzajcie takie info z demotów bo później ludzie ploty rozsiewają
Na początku myślałam, że ta podmiana to po to, żeby nakarmić świnki, które straciły matkę, ale co za różnica.
A tak btw...jak tygrysicy to nie zaradzi na depresję...to przynajmniej będzie mogła schrupać coś dobrego- wszak nie od dziś wiadomo, że u kobiet deperesje najlepiej leczy się jedzeniem;]
WIELKA ŚCIEMA !! To tylko atrakcja dla turystów w Tajlandii !! Później zarówno świnki, jak i tygrysy cierpią (młode tygrysy po tym jak za bardzo urosną zostają zamykane w małej klatce dopóki nie będzie potrzeby na nowe tygrysiątka).
NIE DLA GŁUPIEJ ATRAKCJI POPRZEZ CIERPIENIE ZWIERZĄT !!
A jak w końcu się tygrysica skapnie, że to nie jej dzieci to przynajmniej głodna nie będzie chodziła, a tak wgl., to się zgadzam tym o tajlandii, bo też to słyszałam i nie rozumiem jak można wykorzystywać tak zwierzęta ;( Bardzo smuci mnie zachowanie ludzi, bo podobno nasza cywilizacja się rozwija, a nie uwstecznia :'(
Ja ogladalem program ktory mowil o tym i to dzieje sie chyba na tajlandii i wcale nie chodzi tu o depresje tygrysicy tylko o atrakcje dla turystow, świnki po uplywie wieku przez ktory pija mleko sa otsylane do malych klatek po czym oddane na ubój lub traktowane jako material rozplodowy
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2012 o 2:37
widziałam jak w galileo o tym było i masz racje a demot nie powinien się na główną dostać jaja jakieś autor se nazmyślam i ma główną
Admini sprawdzajcie takie info z demotów bo później ludzie ploty rozsiewają
Jest dokładnie tak jak mówisz. Chodzi tylko o nabijanie kabzy ogrodowi zoologicznemu.
To dopiero się nazywa "podłożyć komuś świnię" :D
hahaha :D
A ubranka dla świnek uszyli z jej prawdziwych dzieci.
Kiedy widzę takie demoty rośnie moja wiara w dobro ludzi :D
Na początku myślałam, że ta podmiana to po to, żeby nakarmić świnki, które straciły matkę, ale co za różnica.
A tak btw...jak tygrysicy to nie zaradzi na depresję...to przynajmniej będzie mogła schrupać coś dobrego- wszak nie od dziś wiadomo, że u kobiet deperesje najlepiej leczy się jedzeniem;]
To nie dlatego, że tygrysica miała depresję.
Mleko świń jest zdrowsze i tygrysiątka odchowywała maciora, a tygrysica prosiaczki.
WIELKA ŚCIEMA !! To tylko atrakcja dla turystów w Tajlandii !! Później zarówno świnki, jak i tygrysy cierpią (młode tygrysy po tym jak za bardzo urosną zostają zamykane w małej klatce dopóki nie będzie potrzeby na nowe tygrysiątka).
NIE DLA GŁUPIEJ ATRAKCJI POPRZEZ CIERPIENIE ZWIERZĄT !!
A jak w końcu się tygrysica skapnie, że to nie jej dzieci to przynajmniej głodna nie będzie chodziła, a tak wgl., to się zgadzam tym o tajlandii, bo też to słyszałam i nie rozumiem jak można wykorzystywać tak zwierzęta ;( Bardzo smuci mnie zachowanie ludzi, bo podobno nasza cywilizacja się rozwija, a nie uwstecznia :'(
Wzruszyłam się :-)