Nikt tak na prawdę nie wie, czy to para, czy tylko cyknęli sobie fotkę. Znam wiele par i nigdy jeszcze nie zdarzyło się, by szpetny bądź szpetna związał się z pięknym bądź piękną. Ładny ciągnie do ładnego i nic tego nie zmieni. Tak stworzyła nas natura, byśmy geny przekazywali tym, którzy wydają się być najodpowiedniejsi.
Niektorzy jednak sa inteligentniejsi i choc sa swiadomi tego, co natura od nich wymaga, to ci nie pozwalaja, by sie podporzadkowywac jej prawom. Np. mam taka znajoma - bardzo ladna, wysoka, szczupla i mowi, ze w jej wyborach w ogole nie sugeruje sie wygladem; interesuje ja jedynie "dusza". Mozna by powiedziec, ze to tylko takie gadanie. Ale widzialem jej chlopaka i wiem, ze wcale nie jest goloslowna.
Ashardon ja mam piękną żonę, za to do przystojnych raczej się nie zaliczam. Może oprócz urody liczy się rozum ? Widać może pustych masz znajomych ? Bo ja znam takich, ona piękna a on z wyglądu diabeł tasmanski.
Mylicie definicję odwagi. Prawidłowa definicja odwagi to podjęcie ryzyka, mimo silnych obaw lub strachu, czy niebezpieczeństwa. Zagadanie do dziewczyny nie jest niebezpieczne i nie należy się go bać. Przykładem odwagi może być np. skok spadochronowy z wysokiego wieżowca, czy mostu. Zagadanie do dziewczyny to nie odwaga. To śmiałość.
I przez tych nieśmiałych paradoksalnie czasem i ładne dziewczyny narzekają, że nikt się nimi nie interesuje. Bywa też tak, że i ten przystojny chłopak się peszy jak widzi ładną dziewczynę ;d
Wy tylko o pieniądzach... A może gościu ma wspaniałą osobowość? Może zaimponował jej wiedzą, inteligencją? Naprawdę, wygląd nie ma znaczenia... Ku*wa, kogo ja oszukuję...
@twojastaraluz i tak wiem , że napisałeś to żeby dostac +++ , ale ja wole być szczery do bólu , co nie zmienia faktu , że może być coś w tym co napisałeś.
Kochani! Przeceniacie znaczenie odwagi! Gadacie tak jakby zagadanie do dziewczyny od razu kończyło się w jej rzuceniem się w wasze ramiona! Można być super odważnym i nie mieć oporów a i tak nic nie zyskać! Nieśmiałość to pryszcz!
SYSTEM marze wam myśleć (i piszę tu o komentarzach, a nie o democie), że dzięki pieniądzom możecie sobie pozwolić na piękną dziewczynę u boku. To jest błąd logiczny. Jasne, jest pewna kategoria zepsutych dziewczyn, które nie wierząc JUŻ w miłość, wierzą w pieniądze. Po prostu, w pewnej chwili wyzbywa się złudzeń, że coś takiego jak miłość istnieje, pięćdziesiąty ją zdradził, czy coś tam... albo i nawet od zawsze taka była, bo tak mamusia wychowała, że ma sobie umieć "dawać radę w życiu" (z naciskiem na "dawać"). Tylko że taka dziewczyna, zdobyta dzięki pieniądzom, nie będzie nikim innym, jak prostytutką na wyłączność. A znałem wielu, naprawdę wielu chłopaków, którzy mieli cel "dorobić się" tylko po to, żeby ładną dziewczynę znaleźć. To jest takie głupie, takie głupie podejście, dają się upadlać, wyniszczać, pracują po dwa trzy etaty, nadgodziny, wazelinują szefowi tylko po to by karierę zrobić i dorobić się. A jak już nawet mają te pieniądze, to zdrowie nie to, impotencja, nadciśnienie, i co najwyżej kupi sobie wielki samochód typu SUV i będzie nim kompleksy leczyć. Nie tędy droga, nie ma sensu być wyrobnikiem systemu w imię bzdurnych i nieprawdziwych idei. Kto jest porządnym facetem, ma w głowie poukładane, nie jest męską szmatą, ten prędzej czy później fajną kobietę znajdzie, pamiętać tylko trzeba o tym, by się z zimnymi sukami nie zadawać, z tymi co mają już zniszczone umysły, i które lecą już tylko na zabawę, lub na pieniądze. Olać śmieciowe laski, i skupić się na porządnych (to samo, nawet bardziej, życzyłbym dziewczynom, przestać się zadręczać marzeniami o wylansowanym bejberku, który zresztą pod tą grzyweczką, czapeczką i innymi przykrywami, zwykle jest brzydalem, a na pewno kretynem).
Tym razem się z Tobą nie zgodzę. Po pierwsze, żeby się dorobić nie trzeba się zaharowywać od razu na śmierć na 3 etatach. Po drugie, w zależności jeszcze od grupy wiekowej ale przynajmniej 80 procent dziewczyn imponują pieniądze. Mogą zaprzeczać ale taka jest prawda.
P.S.
Człowiek który faktycznie dorobi się majątku zwykle nie jest na tyle głupi aby w "miłość" tego typu uwierzyć.
Pieniądze są do życia potrzebne... Może nawet niestety... Ale do rzeczy. Tutaj jest kwestia tego czy my jako dziewczyny/kobiety odrzucamy faceta, który siedzi przed tv z piwem i nie chce mu się nic robić czy takiego, który się stara zarobić, ale nie stać go na najnowszy model samochodu, wille itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2012 o 21:42
Z tym zdjęciem jest coś nie tak. Spójrzcie na nogi panny młodej albo na punkt "łączenia" ręki panny młodej z garniturem młodego. Jak dla mnie to fotomontaż.
Tak, faktycznie wygląd się liczy. Może przełamanie nieśmiałości i zagadanie to nadal niewystarczające, by zdobyć przepiękną kobietę czy super przystojnego faceta. Jednak to kolejny krok bliżej upragnionego celu. Jak, wy sobie ciągle wciskacie iluzje, że dziewczyny tylko lecą na pieniądze to nigdy w siebie nie uwierzycie. Tak w siebie, bo znaczna część zależy od was samych. Musicie uwierzyć w siebie. W swoją wewnętrzną wartość. Jeśli przełamiecie się i zagadacie to podchodźcie. Im więcej tym lepiej. Nie przejmujcie się jak jedna, druga,trzecia, setna, trzy setna was oleje. To ich strata nie wasza, a z każdym podejściem nabieracie pewności siebie i swobody w poznawaniu obcych ludzi . Jak nie wy to nikt inny się o wasze szczęście nie postara. Jest dużo ładnych dziewczyn, co są same, wręcz samotne i się ukrywają lub po prostu mają skromniejszy ubiór. Pamiętajcie o jednym ' nie sztuką jest umieć dużo, a sprzedać mało, lecz umieć mało, a sprzedać dużo' . Powodzenia w zagadywaniu niedowiarki ;p
Im bardziej człowiek jest wrażliwy i piękny w środku tym trudniej takie coś uczynić. Jak go życie doświadczy i staje się mniej wrażliwy i bardziej pusty wtedy jakoś łatwiej.
Też byłem z siorką na studniówce :D A na poważnie to ewidentnie gościu jest chory, na moje niewidomy, więc laska idąc z nim sobie mocno zaplusowała w okolicy.
zazdroszczę odwagi :) wiele osób ma tak, że im większa uroda płci przeciwnej tym bardziej nas ona onieśmiela :/
jasne, stary grzyb i studentka... kogo chcesz oszukać? prawdziwa milość, ale do pieniędzy. Brakuje ci odwagi? Zostań bogaty.
Nikt tak na prawdę nie wie, czy to para, czy tylko cyknęli sobie fotkę. Znam wiele par i nigdy jeszcze nie zdarzyło się, by szpetny bądź szpetna związał się z pięknym bądź piękną. Ładny ciągnie do ładnego i nic tego nie zmieni. Tak stworzyła nas natura, byśmy geny przekazywali tym, którzy wydają się być najodpowiedniejsi.
Niektorzy jednak sa inteligentniejsi i choc sa swiadomi tego, co natura od nich wymaga, to ci nie pozwalaja, by sie podporzadkowywac jej prawom. Np. mam taka znajoma - bardzo ladna, wysoka, szczupla i mowi, ze w jej wyborach w ogole nie sugeruje sie wygladem; interesuje ja jedynie "dusza". Mozna by powiedziec, ze to tylko takie gadanie. Ale widzialem jej chlopaka i wiem, ze wcale nie jest goloslowna.
Ashardon ja mam piękną żonę, za to do przystojnych raczej się nie zaliczam. Może oprócz urody liczy się rozum ? Widać może pustych masz znajomych ? Bo ja znam takich, ona piękna a on z wyglądu diabeł tasmanski.
Mylicie definicję odwagi. Prawidłowa definicja odwagi to podjęcie ryzyka, mimo silnych obaw lub strachu, czy niebezpieczeństwa. Zagadanie do dziewczyny nie jest niebezpieczne i nie należy się go bać. Przykładem odwagi może być np. skok spadochronowy z wysokiego wieżowca, czy mostu. Zagadanie do dziewczyny to nie odwaga. To śmiałość.
I przez tych nieśmiałych paradoksalnie czasem i ładne dziewczyny narzekają, że nikt się nimi nie interesuje. Bywa też tak, że i ten przystojny chłopak się peszy jak widzi ładną dziewczynę ;d
to rodzeństwo ^^
Odwagi? Poprosić o zdjęcie to i ja mogę.
Tylko że w democie nie ma informacji ile zer on miał na koncie
otóż to..
Wy tylko o pieniądzach... A może gościu ma wspaniałą osobowość? Może zaimponował jej wiedzą, inteligencją? Naprawdę, wygląd nie ma znaczenia... Ku*wa, kogo ja oszukuję...
A może po prostu to jego kuzynka?
Chyba tytuł demota powinien brzmieć
"On się doważył"
@twojastaraluz i tak wiem , że napisałeś to żeby dostac +++ , ale ja wole być szczery do bólu , co nie zmienia faktu , że może być coś w tym co napisałeś.
Jak myśliciie ile jej zapłacił za wspólne zdjęcie ? ;) Może ona ma takie dobre serce że za darmo się zgodziła pozować ;)
On ma pieniądze. słabe
dobry joke ;)
Kochani! Przeceniacie znaczenie odwagi! Gadacie tak jakby zagadanie do dziewczyny od razu kończyło się w jej rzuceniem się w wasze ramiona! Można być super odważnym i nie mieć oporów a i tak nic nie zyskać! Nieśmiałość to pryszcz!
albo po prostu zrobił sobie zdjęcie z panną młodą...
Raczej to ona sie odważyła :P
A może to świadkowie :D ?
SYSTEM marze wam myśleć (i piszę tu o komentarzach, a nie o democie), że dzięki pieniądzom możecie sobie pozwolić na piękną dziewczynę u boku. To jest błąd logiczny. Jasne, jest pewna kategoria zepsutych dziewczyn, które nie wierząc JUŻ w miłość, wierzą w pieniądze. Po prostu, w pewnej chwili wyzbywa się złudzeń, że coś takiego jak miłość istnieje, pięćdziesiąty ją zdradził, czy coś tam... albo i nawet od zawsze taka była, bo tak mamusia wychowała, że ma sobie umieć "dawać radę w życiu" (z naciskiem na "dawać"). Tylko że taka dziewczyna, zdobyta dzięki pieniądzom, nie będzie nikim innym, jak prostytutką na wyłączność. A znałem wielu, naprawdę wielu chłopaków, którzy mieli cel "dorobić się" tylko po to, żeby ładną dziewczynę znaleźć. To jest takie głupie, takie głupie podejście, dają się upadlać, wyniszczać, pracują po dwa trzy etaty, nadgodziny, wazelinują szefowi tylko po to by karierę zrobić i dorobić się. A jak już nawet mają te pieniądze, to zdrowie nie to, impotencja, nadciśnienie, i co najwyżej kupi sobie wielki samochód typu SUV i będzie nim kompleksy leczyć. Nie tędy droga, nie ma sensu być wyrobnikiem systemu w imię bzdurnych i nieprawdziwych idei. Kto jest porządnym facetem, ma w głowie poukładane, nie jest męską szmatą, ten prędzej czy później fajną kobietę znajdzie, pamiętać tylko trzeba o tym, by się z zimnymi sukami nie zadawać, z tymi co mają już zniszczone umysły, i które lecą już tylko na zabawę, lub na pieniądze. Olać śmieciowe laski, i skupić się na porządnych (to samo, nawet bardziej, życzyłbym dziewczynom, przestać się zadręczać marzeniami o wylansowanym bejberku, który zresztą pod tą grzyweczką, czapeczką i innymi przykrywami, zwykle jest brzydalem, a na pewno kretynem).
Tym razem się z Tobą nie zgodzę. Po pierwsze, żeby się dorobić nie trzeba się zaharowywać od razu na śmierć na 3 etatach. Po drugie, w zależności jeszcze od grupy wiekowej ale przynajmniej 80 procent dziewczyn imponują pieniądze. Mogą zaprzeczać ale taka jest prawda.
P.S.
Człowiek który faktycznie dorobi się majątku zwykle nie jest na tyle głupi aby w "miłość" tego typu uwierzyć.
Pieniądze są do życia potrzebne... Może nawet niestety... Ale do rzeczy. Tutaj jest kwestia tego czy my jako dziewczyny/kobiety odrzucamy faceta, który siedzi przed tv z piwem i nie chce mu się nic robić czy takiego, który się stara zarobić, ale nie stać go na najnowszy model samochodu, wille itd.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2012 o 21:42
No i co z tego że zagadam, jak dziewczyny mnie unikają?
Z tym zdjęciem jest coś nie tak. Spójrzcie na nogi panny młodej albo na punkt "łączenia" ręki panny młodej z garniturem młodego. Jak dla mnie to fotomontaż.
taa tylko że ona ma jedna noge przeszczepioną, no cóż nikt nie jest idealny...
odwazyl sie zapytac czy moze zrobic sobie z nia zdjecie...
jaka odwaga. Pewno inwestycja warta miliony $$$
no bo to jest świadek... :) pan młody jest z tyłu :)
"On się odważył" chyba zrobić z nią zdjecie :)))
nie wiem kogo chcecie oszukac. kazda kobieta ma jakas godnosc i z takim oblesnym facetem sie nie umówi. on jest zwyczajnie obleśny..
On się odważył, i dzięki temu ma zajebiste zdjęcie.
ruskie demoty dodają, nie oddamy wam pierogów!
Odważył się, chyba pokazać stan swojego konta, albo po prostu znudziło mu się być miliarderem i chce być milionerem ;d
Zagrać w Totolotka:)
Bogaty to sie odwazyl:D albo sama przyszla
Ona też się odważyła zakładając tą sukienkę
Tak, faktycznie wygląd się liczy. Może przełamanie nieśmiałości i zagadanie to nadal niewystarczające, by zdobyć przepiękną kobietę czy super przystojnego faceta. Jednak to kolejny krok bliżej upragnionego celu. Jak, wy sobie ciągle wciskacie iluzje, że dziewczyny tylko lecą na pieniądze to nigdy w siebie nie uwierzycie. Tak w siebie, bo znaczna część zależy od was samych. Musicie uwierzyć w siebie. W swoją wewnętrzną wartość. Jeśli przełamiecie się i zagadacie to podchodźcie. Im więcej tym lepiej. Nie przejmujcie się jak jedna, druga,trzecia, setna, trzy setna was oleje. To ich strata nie wasza, a z każdym podejściem nabieracie pewności siebie i swobody w poznawaniu obcych ludzi . Jak nie wy to nikt inny się o wasze szczęście nie postara. Jest dużo ładnych dziewczyn, co są same, wręcz samotne i się ukrywają lub po prostu mają skromniejszy ubiór. Pamiętajcie o jednym ' nie sztuką jest umieć dużo, a sprzedać mało, lecz umieć mało, a sprzedać dużo' . Powodzenia w zagadywaniu niedowiarki ;p
on ma kase
...poprosić kuzynkę ;]
Pewnie to tylko świadek... pan młody stoi z tyłu ;)
Albo ma trochę dzianych rodziców
świadek?
ja też no i ch*j ...
DOBRĄ DZIEWCZYNĘ I NA PIECHOTĘ ZNAJDZIESZ.
ludzie, a może to jego siostra... nie wierzcie w każde zdjęcie...
Może on jest synem miliardera?! ps. dlaczego panna młoda ma prawą nogę bardziej opaloną od lewej?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2012 o 12:36
po prawej stronie tego gościa powinien znajdować się cień tak jak widać to w przypadku tej panny, to jest zwykły photoshop ;d
No ładna ta jego kuzynka!
pie*dolenie ...taki hu7 ..kazdy gada takie smuty a naprawde to ni hu7a tak nie działą
"on się odważył" - albo jest bogaty...
Im bardziej człowiek jest wrażliwy i piękny w środku tym trudniej takie coś uczynić. Jak go życie doświadczy i staje się mniej wrażliwy i bardziej pusty wtedy jakoś łatwiej.
Też byłem z siorką na studniówce :D A na poważnie to ewidentnie gościu jest chory, na moje niewidomy, więc laska idąc z nim sobie mocno zaplusowała w okolicy.
ej, sorry, niechcący wcisnęło mi się "słabe", a miało być "mocne". jakby co to dolicz sobie w myślach ten jeden punkt..
Albo to jego kuzynka.
ta on sie odwazył,ale chyba tylko zdjecie sobie z nia zrobic:)