dokładnie tak. czasem zdarza się, że zerknę na telewizor, gdy ktoś inny ogląda film po czym sama nie wiem kiedy wgapiam się w film :) dopiero po kilku minutach orientuję się, że zaczęłam oglądać film... ale zgadzam się z autorem, dobry film wciąga i to skutecznie :)
Tak jak z dobrym koncertem... Np. we Wrocku Queen! Też każdego wciąga!
Byłaś na Queen? :] Hahahaha
Koncert Queen bez Freddiego, to jak koncert Elvisa Presleya, bez Elvisa Presleya. Nie ma się czym chwalić.
http://www.youtube.com/watch?v=C8194UBHwHM
Dobry film to pojęcie względne. Ja oglądam same bdb filmy, a dla 90% one i tak są nudne...
dokładnie tak. czasem zdarza się, że zerknę na telewizor, gdy ktoś inny ogląda film po czym sama nie wiem kiedy wgapiam się w film :) dopiero po kilku minutach orientuję się, że zaczęłam oglądać film... ale zgadzam się z autorem, dobry film wciąga i to skutecznie :)