To nic nowego, w Indiach tak dawniej panie nosiły i chyba gdzieś na Bliskim Wschodzie. Aha, i w Bizancjum, czytałam chyba u Parnickiego... No wiesz, ozdobę to można wszędzie, a jak jest łagodny klimat i nosi się sandały lub boso chodzi, to masz dodatkowe 10 miejsc, które możesz ozdobić :)
Tyle w tym prawdy co w obietnicach przedwyborczych. No jeżeli interpretować to jako coś więcej niż: "we czterech na pewno podniesiemy tą wersalkę" Słabi potrzebują przewodnika, szefa, wodza. Dla tego są słabi. W historii mieliśmy cherlawych dowódców, słabych monarchów i wybitnych przywódców bez wykształcenia i pochodzenia. Im dłużej o tym myślę tym bardziej nie rozumiem co ma mi uświadomić ten demot oprócz przykładu z wersalką;D
surowego jajka nie da się zgnieść w poprzek ;D
Jajko ma fascynującą budowę że naciskane w poprzek świetnie rozkłada siłę nacisku i nie pęka nawet przy dużym obciążeniu
wtf? Pierścionek na palec przy nodze? Ludzie są coraz dziwniejsi...
To nic nowego, w Indiach tak dawniej panie nosiły i chyba gdzieś na Bliskim Wschodzie. Aha, i w Bizancjum, czytałam chyba u Parnickiego... No wiesz, ozdobę to można wszędzie, a jak jest łagodny klimat i nosi się sandały lub boso chodzi, to masz dodatkowe 10 miejsc, które możesz ozdobić :)
No, Narodzie. Powstań!
To jest cała moc pracy w drużynie.
Tyle w tym prawdy co w obietnicach przedwyborczych. No jeżeli interpretować to jako coś więcej niż: "we czterech na pewno podniesiemy tą wersalkę" Słabi potrzebują przewodnika, szefa, wodza. Dla tego są słabi. W historii mieliśmy cherlawych dowódców, słabych monarchów i wybitnych przywódców bez wykształcenia i pochodzenia. Im dłużej o tym myślę tym bardziej nie rozumiem co ma mi uświadomić ten demot oprócz przykładu z wersalką;D