Zobaczcie, młody chłopak który ma w życiu kilka razy ciężej niż zdecydowana większość z nas, a mimo to nie traci zapału do życia, zwróćcie też uwagę jaki ma wyrobiony światopogląd i jak trzeźwo myśli, uważam, że należy propagować właśnie takie postawy niż obecny chłam. Trzym się chłopie :)
@michat34 to co on umie to 10% talentu, a reszta to praca, praca, praca... chłopak sam mówi, że od kilku lat bardzo dużo rysuje. na początku na pewno też mu nie wychodziło. sama trochę rysuję (ostatnio mało). raz mi wyjdzie lepiej, raz wcale, ale wydaje mi się, że jakbym poświęciła temu dużo więcej czasu to może kiedyś bym doszła do dość wysokiego poziomu. mam wielu rysujących znajomych i obserwowałam ich rozwój. po pewnym czasie ich prace zaczynały nabierać wyrazu, ale to tylko dzięki pracy i ćwiczeniom. i faktycznie, nie wszystkiego można się nauczyć, bo np. osoba, która nie ma słuchu i wyczucia rytmu nie będzie raczej dobrym muzykiem, ale akurat rysowanie wg mnie może opanować każdy kto tylko chce. wystarczy wziąć ołówek do ręki i po prostu zacząć rysować ;) poza tym skoro nie spróbujesz czegoś to skąd możesz wiedzieć czy masz talent, czy go nie masz? :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2012 o 20:43
slodziak, każdy może opanować wszystko. Zwłaszcza pełnosprawny, normalny człowiek. I tak, to co tu widzimy to przede wszystkim ćwiczenia. Talent jest tylko fajny dodatkiem zapewniającym dobry start - ale to zdecydowanie nie wszystko (głupie porównanie, ale: Olaf jest dobry na początek gry bo ma dość dużo życia i silne ataki (League of Legends) a Varus to papier. Jednak jeśli Olaf się nie przyłoży i się nie nafeeduje Varus, który od początku pracuje nad tym by być dobry jest po pewnym czasie w stanie go zabić z zamkniętymi oczami. Wiem że to głupie porównanie, ale tak jest ze wszystkim)
@ Michat34 - Talent talentem ale niewielu ludzi jest geniuszami i muszą ciężko pracować. Ja np mam ponoć zdolności manualne (ale rysowac nie umiem, potrafie robić instalacje przestrzenne ze wszystkiego). Kilka miesiecy postanowiłam spróbowac nowej ciekawej techniki przestrzennych wyszywanek. Po pierwszym razie miałam ochotę to rzucić bo wychodziły straszne gnioty. Poćwiczyłam i może nie robie przezajebistych ale całkiem ładne. Jak ktoś jużpowiedział - talent daje Ci lepszy start, ale jak nie jestes geniuszem (w denej dziedzinie) to bez ciezkiej pracy nie osiągniesz wiele.
Podziwiam Mariusza! Chłopak ma w sobie tyle chęci do życia i ma niesamowity talent. Przecież te rysunki są przecudowne! Życzę mu wszystkiego najlepszego.
a tak nawiasem to wstydzę się za siebie, bo jestem zdrowym człowiekiem, a tak często narzekam na życie i na samego siebie... biorę się za swoją leniwą dupe
Geny to nie wszystko. Np nie można usprawiedliwiać swojej agresji tym, że ma się "gen agresji". Gen taki oczywiście istnieje, ale jest wyciszony do czasu, aż coś go uaktywni (np jeśli dziecko z takim genem zostanie skrzywdzone). Jednak nadal wtedy można jeszcze się nauczyć opanowywać swoje emocje i być spokjnym mimo (uaktywnionego) genu agresji. Swoją drogą wiele osób z genem agresji jest spokojnych, wiele bez tego genu jest agresywna. tak samo jest ze wszystkim. To wszystko 'wychodzi', kiedy genotyp zderza się z otoczeniem (takze, a może przede wszystkim w łonie matki)
Co jest nie tak z tymi ludźmi? Jaką to trzeba być klamką, żeby go obrażać i gapić się na niego? Mariusz to zajebisty człowiek, nie znam go osobiście, ale szkoda, że tacy wartościowi ludzie są spychani poniekąd na margines, a takie twory jak Natalia Siwiec są promowane, znajdują się na świeczniku i dostają grube pieniądze za obnoszenie się ze swoim ryjem.
Właśnie wróciłem przybity z przegranego meczu,
a ten chłopak nawet nie dostał szansy, żeby grać w koszykówkę, w cokolwiek mimo to odnalazł swoją pasję i się w tym realizuje, piękne.
Jaki przystojniak... i taki mądry... i jeszcze artysta!!!
Nic, tylko brać! Gratuluję Jego dziewczynie:)
P.S. Przy dalszym rozwoju technologii to i na gitarze zagra za jakiś czas jak zawodowiec...
Człowiek ma talent niezależnie od tego, czy ma całe kończyny, czy też nie. Talent jest w głowie. Ten człowiek może miał i ciężej niż większość ludzi, ale jego ambicja popchnęła go do działania. Gratuluję mu osiągnięć i życzę dalszych sukcesów w jego działaniu. Życzę wypracowania własnego stylu i przebicia się przez kiepskie nurty i wypłynięcia na szerokie wody grafiki!
Podziwiam :) Tyle czerpiesz z tego wszystkiego radości :) Nie przestajesz się uśmiechać :) Gratuluje, twoje rysunki są świetne :) życzę abyś mógł wkońcu iść i skończyć te wymarzone studia a przy tym nie przestawał się uśmiechać z każdej najmniejszej rzeczy :) No i zdania prawka :) Z takim podejściem uda Ci się wszystko :) Pozdrawiam
Niestety was zmartwię :( , ale racji nie macie, tego typu kalectwo jest oczywiście ciężkie (brak możliwości "normalnej pracy) i nieodwracalne więc koleś się wziął za coś by wypełnić nudę i nie zwariować ,a wiadomo spędzanie całych dni na grzebaniu w necie / czytaniu książek / oglądaniu filmów bardzo szybko się nudzi i człowiek znajduje sobie natychmiast jakieś chobby na które przede wszystkim ma CZAS , ponieważ nie musi siedzieć w pracy czy szkole przeszło 10 godzin dziennie jak większość z nas, więc dojście do perfekcji z jakiejś dziedziny nie jest jakiś tam mega wyczynem nie ważne czy to owe "rysunki" czy paraolimpiada zwłaszcza gdy się jest wspieranym przez rodzinę i przyjaciół
Ja dzieki sprawnym rekom poszedłem do fabryki i zrujnowałem sobie zdrowie i psychikę. Jak widać wszystko względne jest.
Też fajnie umiem narysować, tylko mi się już zwyczajnie nie chce , bo wypaliłem sie od środka. Koniec
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2012 o 22:25
Zobaczcie, młody chłopak który ma w życiu kilka razy ciężej niż zdecydowana większość z nas, a mimo to nie traci zapału do życia, zwróćcie też uwagę jaki ma wyrobiony światopogląd i jak trzeźwo myśli, uważam, że należy propagować właśnie takie postawy niż obecny chłam. Trzym się chłopie :)
@michat34 to co on umie to 10% talentu, a reszta to praca, praca, praca... chłopak sam mówi, że od kilku lat bardzo dużo rysuje. na początku na pewno też mu nie wychodziło. sama trochę rysuję (ostatnio mało). raz mi wyjdzie lepiej, raz wcale, ale wydaje mi się, że jakbym poświęciła temu dużo więcej czasu to może kiedyś bym doszła do dość wysokiego poziomu. mam wielu rysujących znajomych i obserwowałam ich rozwój. po pewnym czasie ich prace zaczynały nabierać wyrazu, ale to tylko dzięki pracy i ćwiczeniom. i faktycznie, nie wszystkiego można się nauczyć, bo np. osoba, która nie ma słuchu i wyczucia rytmu nie będzie raczej dobrym muzykiem, ale akurat rysowanie wg mnie może opanować każdy kto tylko chce. wystarczy wziąć ołówek do ręki i po prostu zacząć rysować ;) poza tym skoro nie spróbujesz czegoś to skąd możesz wiedzieć czy masz talent, czy go nie masz? :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2012 o 20:43
slodziak, każdy może opanować wszystko. Zwłaszcza pełnosprawny, normalny człowiek. I tak, to co tu widzimy to przede wszystkim ćwiczenia. Talent jest tylko fajny dodatkiem zapewniającym dobry start - ale to zdecydowanie nie wszystko (głupie porównanie, ale: Olaf jest dobry na początek gry bo ma dość dużo życia i silne ataki (League of Legends) a Varus to papier. Jednak jeśli Olaf się nie przyłoży i się nie nafeeduje Varus, który od początku pracuje nad tym by być dobry jest po pewnym czasie w stanie go zabić z zamkniętymi oczami. Wiem że to głupie porównanie, ale tak jest ze wszystkim)
@ Michat34 - Talent talentem ale niewielu ludzi jest geniuszami i muszą ciężko pracować. Ja np mam ponoć zdolności manualne (ale rysowac nie umiem, potrafie robić instalacje przestrzenne ze wszystkiego). Kilka miesiecy postanowiłam spróbowac nowej ciekawej techniki przestrzennych wyszywanek. Po pierwszym razie miałam ochotę to rzucić bo wychodziły straszne gnioty. Poćwiczyłam i może nie robie przezajebistych ale całkiem ładne. Jak ktoś jużpowiedział - talent daje Ci lepszy start, ale jak nie jestes geniuszem (w denej dziedzinie) to bez ciezkiej pracy nie osiągniesz wiele.
Podziwiam Mariusza! Chłopak ma w sobie tyle chęci do życia i ma niesamowity talent. Przecież te rysunki są przecudowne! Życzę mu wszystkiego najlepszego.
a tak nawiasem to wstydzę się za siebie, bo jestem zdrowym człowiekiem, a tak często narzekam na życie i na samego siebie... biorę się za swoją leniwą dupe
To wspaniałe, gdy ludzie niepełnosprawni dostają od Boga taki talent i tam się mogą spełniać i realizować.
to mowisz ze od boga dostaja talent, a kalectwo od kogo?
Wszystko jest zapisane... w genach.
@ mangomaster -wiele wad rozwojowych to nie jest kwestia zakodowana w genach ale mutacje na skutek czynników środowiskowych (leki, używki, UV itp)
Geny to nie wszystko. Np nie można usprawiedliwiać swojej agresji tym, że ma się "gen agresji". Gen taki oczywiście istnieje, ale jest wyciszony do czasu, aż coś go uaktywni (np jeśli dziecko z takim genem zostanie skrzywdzone). Jednak nadal wtedy można jeszcze się nauczyć opanowywać swoje emocje i być spokjnym mimo (uaktywnionego) genu agresji. Swoją drogą wiele osób z genem agresji jest spokojnych, wiele bez tego genu jest agresywna. tak samo jest ze wszystkim. To wszystko 'wychodzi', kiedy genotyp zderza się z otoczeniem (takze, a może przede wszystkim w łonie matki)
Facet jest z mojej rodzinnej miejscowości, czemu dowiaduję się o nim dopiero z demotów?
Burmistrz mojego miasta nazywa się identycznie : D
Fajny film, naprawdę. Tylko co z tego? W jaki sposób obejrzenie tego miałoby >mnie< zmotywować? I do czego?
Co jest nie tak z tymi ludźmi? Jaką to trzeba być klamką, żeby go obrażać i gapić się na niego? Mariusz to zajebisty człowiek, nie znam go osobiście, ale szkoda, że tacy wartościowi ludzie są spychani poniekąd na margines, a takie twory jak Natalia Siwiec są promowane, znajdują się na świeczniku i dostają grube pieniądze za obnoszenie się ze swoim ryjem.
Właśnie wróciłem przybity z przegranego meczu,
a ten chłopak nawet nie dostał szansy, żeby grać w koszykówkę, w cokolwiek mimo to odnalazł swoją pasję i się w tym realizuje, piękne.
chciałam coś napisać, ale nw co -.-' bo mnie zatkało.
Jaki przystojniak... i taki mądry... i jeszcze artysta!!!
Nic, tylko brać! Gratuluję Jego dziewczynie:)
P.S. Przy dalszym rozwoju technologii to i na gitarze zagra za jakiś czas jak zawodowiec...
Człowiek ma talent niezależnie od tego, czy ma całe kończyny, czy też nie. Talent jest w głowie. Ten człowiek może miał i ciężej niż większość ludzi, ale jego ambicja popchnęła go do działania. Gratuluję mu osiągnięć i życzę dalszych sukcesów w jego działaniu. Życzę wypracowania własnego stylu i przebicia się przez kiepskie nurty i wypłynięcia na szerokie wody grafiki!
Widać olbrzymią pasję w jego oczach.. Podziwiam takich ludzi..
A tym czasem kiepskiej baletnicy...
mi nie brak motywacji, brak mi umiejetnosci.
Podziwiam :) Tyle czerpiesz z tego wszystkiego radości :) Nie przestajesz się uśmiechać :) Gratuluje, twoje rysunki są świetne :) życzę abyś mógł wkońcu iść i skończyć te wymarzone studia a przy tym nie przestawał się uśmiechać z każdej najmniejszej rzeczy :) No i zdania prawka :) Z takim podejściem uda Ci się wszystko :) Pozdrawiam
wielki podziw.. życzę powodzenia temu człowiekowi w osiąganiu dalszych sukcesów;)
ps. można gdzieś kupić jego obrazy ?
Chętnie będę oglądać więcej takich demotów i postaci zamiast grycanki, siwiec czy innych osób "znanych z tego, że są znane".
Niestety was zmartwię :( , ale racji nie macie, tego typu kalectwo jest oczywiście ciężkie (brak możliwości "normalnej pracy) i nieodwracalne więc koleś się wziął za coś by wypełnić nudę i nie zwariować ,a wiadomo spędzanie całych dni na grzebaniu w necie / czytaniu książek / oglądaniu filmów bardzo szybko się nudzi i człowiek znajduje sobie natychmiast jakieś chobby na które przede wszystkim ma CZAS , ponieważ nie musi siedzieć w pracy czy szkole przeszło 10 godzin dziennie jak większość z nas, więc dojście do perfekcji z jakiejś dziedziny nie jest jakiś tam mega wyczynem nie ważne czy to owe "rysunki" czy paraolimpiada zwłaszcza gdy się jest wspieranym przez rodzinę i przyjaciół
Ja dzieki sprawnym rekom poszedłem do fabryki i zrujnowałem sobie zdrowie i psychikę. Jak widać wszystko względne jest.
Też fajnie umiem narysować, tylko mi się już zwyczajnie nie chce , bo wypaliłem sie od środka. Koniec
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2012 o 22:25