Demot głupi, bo nigdy nie miałam tak narąbane w głowie (nawet jako małe dziecko), żeby wierzyć w istnienie takich rzeczy i ich pożądać, ale dostajesz plusa za uwzględnienie kobiet w podpisie. Nie pamiętam demota, który by to robił.
Wolno, ale jako dziecku nie przychodziły mi takie pomysły do głowy. Od zawsze stąpałam twardo po ziemi i wierzyłam w to, co widzę. Żadne tam magiczne ołówki.
dokładnie zgadzam się się z Ferenczy, o ile ciekawsze jest życie kiedy można fantazjować i marzyć. A tak na marginesie moim skromnym zdaniem (nie obraź się bo nie o to mi chodzi) to miałaś ubogie dzieciństwo ...wiesz bez fantazji
Bitch please! Nadal chcę go mieć! :D
Znając mój talent i tak by wyszło cos takiego: http://i50.tinypic.com/sp8c4p.png :(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2012 o 15:01
Miałam dokładnie tą samą myśl. :D
Też to chciałam napisać, ale mnie uprzedziłeś xD
I proszenie o to suki ci w tym pomoże..?
dalej taki chce :D
Ja nie umiem rysować, więc jakbym posiadał takowy to byłaby tragedia dla świata.
Nadal chcę, wtedy bym sobie narysował dziewczynę.
ta i wyszedłby jakiś paszczur z bagien :D
i kut*#y w zeszytach kumpli przybierają inną formę:D
Rysowałbym
Właśnie, że nie.. jak byłam mała, twierdziłam, że bałabym się mieć taki ołówek, bo okropnie rysowałam.
nadal chce;)
ja bym sobie sztabki złota narysował :)
Znając życie zamiast złota dostałbyś sztabki stali. xD
jak to CHCIAŁEM ? ja nadal chce, rysowałbym browary.
Narysowałbym se kałacha i sprzedał.
Demot głupi, bo nigdy nie miałam tak narąbane w głowie (nawet jako małe dziecko), żeby wierzyć w istnienie takich rzeczy i ich pożądać, ale dostajesz plusa za uwzględnienie kobiet w podpisie. Nie pamiętam demota, który by to robił.
To już pomarzyć nie wolno? Q.Q
Wolno, ale jako dziecku nie przychodziły mi takie pomysły do głowy. Od zawsze stąpałam twardo po ziemi i wierzyłam w to, co widzę. Żadne tam magiczne ołówki.
Nie trzeba wierzyć w coś by tego chcieć. Fantazja to fantastyczna rzecz. :D http://www.youtube.com/watch?v=Fy8RTBvB0cg
dokładnie zgadzam się się z Ferenczy, o ile ciekawsze jest życie kiedy można fantazjować i marzyć. A tak na marginesie moim skromnym zdaniem (nie obraź się bo nie o to mi chodzi) to miałaś ubogie dzieciństwo ...wiesz bez fantazji
Pewnie,że tak.Chciałam namalowac sobie różne zabawki,których wtedy próżno było szukac w sklepach.....
Dziś namalowałabym zupełnie co innego.....:)
Ja mam taki zaczarowany ołówek tylko że działa na kobiety i z 9 miesięcznym opóźnieniem.
Ja do dziś taki chcę mieć!
Już wiem co by nim koledzy mi narysowali w zeszycie...
Jak byłem mały zawsze miałem ochotę nim narysować wielkiego kutasa :)
bitch please... ja nadal chcę!!!
Heh, ja go nadal chce :)
A kto nie chciał? Mi się za to dostała tylko taka fryzura...
Chciałam :D I do tej pory mi nie przeszło (a trochę latek już mam )
Dalej chcę :D
nadal chciałbym taki :)
nawet dzis bym chcial,narysowałbym sobie wypłate
i tak bym kutasa narysował :P
pff nadal chcę:D
No ba! ;)