E grafika wtedy wydawała się genialna.... :D Ahh te emocje... Tak w ogóle stare gry miały jedną fajną cechę...Wiele z nich nie miało zakończenia - stawały się z levelu na level (których była nieskonczona ilość) coraz trudniejsze
"Pilnuj orzełka"? I tak zawsze każdy obudowywał go solidną ścianą w edytorze :P I zgadzam się, kiedyś gry były trudniejsze. Ludzie, którzy uważają się za dobrych graczy, bo przeszli masę współczesnych gier by wymiękli przy grach typu Castlevania, Megaman, a może nawet Super Mario Bros, bo by nie wiedzieli gdzie jest warp zone
Najlepiej było być tym złotym... Mega strzały miał i meeega pancerz :D ale trzeba było trochę "nakoksić się", a dokładniej zabić sporo przeciwników żeby awansować :D graaa super na możliwości pegasusa... Każdy powinien w nią zagrać!! Bo wtedy liczyła się kreatywność i pomysłowość a nie grafika...
dzis tez robia w miare dobre gry, problem w tym ze nie sa na 2 osoby tak jak kiedys, tylko przez neta a to nei to samo, czemu naprzyklad nfs albo flatoout nei zrobia na podzielonym ekranie?
o tak...dobrze pamiętam te stare dobre czasy gdy w to grałem...tak tak i ten tekst ty pilnuj orzełka a ja jade też...zbieranie gwiazdek...a w tworzeyniu mapy też robiliście mur wody, albo na orzełka klikaliście tymi cegłami i był zamurowany ?o tak to było coś według mnie nawet lepsze niż te GTA
To były czasy... Mario,Tank H, ten człowiek robot nie pamiętam nazwy, taki staruszek z brodą który szczelał błyskawicami i zabijając bossy układał układankę. Można było siedzieć przy tych grach cały dzien :D
heh pamiętam :) wspaniałe czasy pegasusa mimo słabej grafiki te gry miały swój klimat ;]
Może grafika nie była wyśmienita, ale poziom trudności o 100% wyższy niż dzisiejszych w grach.
E grafika wtedy wydawała się genialna.... :D Ahh te emocje... Tak w ogóle stare gry miały jedną fajną cechę...Wiele z nich nie miało zakończenia - stawały się z levelu na level (których była nieskonczona ilość) coraz trudniejsze
Najlepsze jest to, że te gry można mieć na komórkę albo na necie w nie pograć:) http://pegasus-online.pl/
"Pilnuj orzełka"? I tak zawsze każdy obudowywał go solidną ścianą w edytorze :P I zgadzam się, kiedyś gry były trudniejsze. Ludzie, którzy uważają się za dobrych graczy, bo przeszli masę współczesnych gier by wymiękli przy grach typu Castlevania, Megaman, a może nawet Super Mario Bros, bo by nie wiedzieli gdzie jest warp zone
Najlepsza gra w historii :D
Najlepiej było być tym złotym... Mega strzały miał i meeega pancerz :D ale trzeba było trochę "nakoksić się", a dokładniej zabić sporo przeciwników żeby awansować :D graaa super na możliwości pegasusa... Każdy powinien w nią zagrać!! Bo wtedy liczyła się kreatywność i pomysłowość a nie grafika...
3 gwiazdki trzeba było zdobyc,albo pistolet.A dla fanów pegazusa polecam http://www.virtualnes.com/
Zgadzam się. Ta gra była świetna. Nawet w nią grałam razem z tatą ^^
dzis tez robia w miare dobre gry, problem w tym ze nie sa na 2 osoby tak jak kiedys, tylko przez neta a to nei to samo, czemu naprzyklad nfs albo flatoout nei zrobia na podzielonym ekranie?
I te emocje, gdy orzełek już nie ma żadnej osłony!
Czy pamiętam? Nadal w to gram! :)
Granie w gry dla grafiki, to jak ogladanie pornola dla fabuly.
dzisiaj w nie grałam tylko, że na kompie. Oczywiście to nie to samo co Pegasus..
Oj tak :) Ostatnio nawet podłączyłam pegasusa do tv do 2 w nocy w tangi grałyśmy :) runda 120 oczywiście powtarzają się w końcu, ale to nic :)
Dosyć polsko wyglądał ten orzełek. Brakowalo tylko korony (-;
najlepsze !!
Grałem, co z tego? Oczywiście autora nie było już stać na żaden konstruktywny podpis, przypomnienie sobie o czołgach kosztowało go zbyt dużo sił...
o tak...dobrze pamiętam te stare dobre czasy gdy w to grałem...tak tak i ten tekst ty pilnuj orzełka a ja jade też...zbieranie gwiazdek...a w tworzeyniu mapy też robiliście mur wody, albo na orzełka klikaliście tymi cegłami i był zamurowany ?o tak to było coś według mnie nawet lepsze niż te GTA
złote czasy :)
Świetna gra. Grałam z kuzynem ; D
Świetna gra :) że też zapisów nie było- nigdy całej nie przeszedłem :) Był jeszcze w grze edytor map i pierwszą misję można było sobie samemu zrobić.
http://www.gry10.pl/game/1214/battle-city link do gry. bardzo fajnie się w to kiedyś grało :D
@Wojciechu Szopiński chyba Cie lekko poniosło ;> Mnie nigdy nie przyszło to do głowy.
nie tylko pamiętasz, ale i masz i grasz :)))
emulator na PC i heeeja na wroga :)
ja mam jeszcze pegasusa na strychu i mam te czołgi idę sprawdzić czy uda mi się go podłączyć do plazmy XD!!!
Ja gram w czołgi z kumplem co weekend przy skręcie :P
Mój tato wracał z drugiej zmiany i do rana napier***
To były czasy... Mario,Tank H, ten człowiek robot nie pamiętam nazwy, taki staruszek z brodą który szczelał błyskawicami i zabijając bossy układał układankę. Można było siedzieć przy tych grach cały dzien :D