Admin nie jest stronniczy. Podobnie jak TVN i Wybiórcza jest opłacony przez PO lub inną lewacką partię. I podobnie jak TVN chce zmieszać Korwina-Mikke z błotem. Nie lubię Korwina-Mikke i też nie życzę mu prezydentury, czy szefostwa rządu, ale trzeba też być obiektywnym i widzieć wady jak i zalety w każdej osobie.
Niewiele znam filmów o których z czystym sumieniem mógłbym powiedzieć że są lepsze od Rambo II... Zwłaszcza ta finalna scena jak łówny bohater rozstrzleiwuje centrum komputerowe i terroryzuje biurokrate który go (a za nim licznych amerykańskich jeńców) wcześniej zostawił na pewną śmierć... Niema dla mnie w kinie lepszego obrazu tryumfu ludzkiej szlachetności i uporu nad bezduszną biurokracją, niewoląca wszystko z czym się zetknie... I ta jedna scena stawia ten film w mych oczach obok Jasminium Kolskiego czy Corpse Bride Tima Burtona...
jakim cudem demot mający 71 głosów (63/71) jest na głowne a inny ma 435 głosów (400/435) i leży od kilku dni w poczekalni... oto on http://demotywatory.pl/3917630/Janusz-Korwin-Mikke-stworzyl-Fundacje-Indywidualnego-ksztalcenia Czyżby admin był stronniczy??
Admin nie jest stronniczy. Podobnie jak TVN i Wybiórcza jest opłacony przez PO lub inną lewacką partię. I podobnie jak TVN chce zmieszać Korwina-Mikke z błotem. Nie lubię Korwina-Mikke i też nie życzę mu prezydentury, czy szefostwa rządu, ale trzeba też być obiektywnym i widzieć wady jak i zalety w każdej osobie.
Świetny aktor. Jeszcze ostatnia część Rambo i idzie na emeryturę ;/
PO WCZORAJSZYM RAMBO NA TVN iE :D
??? A nie przypadkiem na TVP 1?
http://www.telemagazyn.pl/wyszukiwarka/20120912,18,1,dz,go,cpr.html Macie swoje Polsaty i TVNy
Otóż to, Rambo wypowiedział pierwszą część tej sentencji, ja dopisałem drugą :]
tak to jest jak się "amunicję" kupuje na allegro
Kultowy plakat i film, Ci co to znają (30+ ) to wiedzą, o co chodzi... ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2012 o 21:32
Niewiele znam filmów o których z czystym sumieniem mógłbym powiedzieć że są lepsze od Rambo II... Zwłaszcza ta finalna scena jak łówny bohater rozstrzleiwuje centrum komputerowe i terroryzuje biurokrate który go (a za nim licznych amerykańskich jeńców) wcześniej zostawił na pewną śmierć... Niema dla mnie w kinie lepszego obrazu tryumfu ludzkiej szlachetności i uporu nad bezduszną biurokracją, niewoląca wszystko z czym się zetknie... I ta jedna scena stawia ten film w mych oczach obok Jasminium Kolskiego czy Corpse Bride Tima Burtona...