Kocham poniższych hejterów :] Dajcie spokój.. Przecież w democie chodzi o smutek i zagubienie, a nie to, że ktoś ma uczucia w dupie. Jak nie umiecie zrozumieć to spytajcie o co chodzi, a nie pokazujecie swoje zacofanie. "Emowsko-polski".. Z tego co widzę to w dzisiejszych czasach "Treny" Kochanowskiego na demotach zostały by nazwane "emosowymi wypocinami pod brzózką", a samego autora nazwano by ciotą i wrzeszczano, aby poszedł się pociąć skoro mu córka umarła i nie ma co robić tylko pisać dobijające wierszyki. Ludzie ogarnijcie się. Każdy interpretuje smutek na swój sposób, a czasami trzeba użyć mocniejszych słów. Jeśli chcieliście tutaj zabłysnąć swoją błyskotliwością, to niestety się nie udało. Kokoo ciekawe czy ty nigdy błędu nie popełniłaś ;] Społeczeństwo w tych czasach mnie po prostu śmieszy swą pustotą. A co do demota, to według mnie genialny. (+)
Według ciebie genialny, a według nas po prostu słaby. Chyba nie chcesz porównywać Kochanowskiego do takiego demota? Takich pseudofilozoficznych podpisów było już setki, żaden nie jest ani odkrywczy, ani oryginalny, a idzie je wymyślić wręcz na poczekaniu i nie niosą żadnego głębszego przekazu. I nie rozumiem, co próbujesz mi wmówić. Nie mogę zwrócić komuś uwagi, że nie potrafi pisać?
tombak90 tak, tym razem jest kulturalnie. Z tego co wiem to w tworzeniu demotów bardzo często są używane słowa z wierszy lub cytowani są poeci. Czasami poezją można poruszyć bardziej czyjeś uczucia niż suchym zdaniem, ale nie o tym. Ja nie zinterpretowałam tego jako demotywatora o miłości, bardziej czułam w refleksje na temat życia. Skoro nie ma oryginalności proszę, abyś pokazał mi gdzie jest oryginał. Pseudopoezja na poziomie gimnazjum mówisz? Jestem uczennicą trzeciej klasy gimnazjum, a jednak wiem co to dobry wiersz. Czytuję Mickiewicza, Tuwima, Poego, Gothego, Blake'a i jeszcze wielu innych wspaniałych twórców. Moim zdaniem na poezji jednak się znam :) Błędy w wypowiedzi popełniają również osoby dorosłe, nie jedynie dzieci. I co ma do tego czarno-biały obrazek ? Jak dla mnie nadaje tylko bardziej klimatu, gdyby był w kolorze zmieniłoby to coś ? Naprawdę nie rozumiem, czemu jeśli wypowiedź zawiera zdanie lub fragment o sercu, które jest skrzywdzone lub coś złego mu się stało to oznacza, że chodzi o miłość. Ciekawe czy gdyby autor demota użył słów "wyprute serce leży rozkładając się i wydzielając z siebie zgniły odór, a spomiędzy zastawek wychodzą białe glisty" także oznaczałoby to miłosny problem.
Ja też tak miałem, aż po drodze urodziła mi się dwójka dzieci i teraz już wiem co mam ze swoim życiem zrobić. Mało tego, nawet nie mam czasu by myśleć o czymkolwiek innym.
Pisze się "naprawdę". Oddzielnie pisze się na przykład gdy przysięga się w sądzie na prawdę, swoją prawdę. Zacznijcie to rozróżniać, bo coraz częściej się z tym spotykam i to już trochę denerwuje.
Lewatywa...
W dupie to ty masz chyba interpunkcję i ortografię, a nie serce. Pisze się "naprawdę", filozofie od siedmiu boleści.
Kocham poniższych hejterów :] Dajcie spokój.. Przecież w democie chodzi o smutek i zagubienie, a nie to, że ktoś ma uczucia w dupie. Jak nie umiecie zrozumieć to spytajcie o co chodzi, a nie pokazujecie swoje zacofanie. "Emowsko-polski".. Z tego co widzę to w dzisiejszych czasach "Treny" Kochanowskiego na demotach zostały by nazwane "emosowymi wypocinami pod brzózką", a samego autora nazwano by ciotą i wrzeszczano, aby poszedł się pociąć skoro mu córka umarła i nie ma co robić tylko pisać dobijające wierszyki. Ludzie ogarnijcie się. Każdy interpretuje smutek na swój sposób, a czasami trzeba użyć mocniejszych słów. Jeśli chcieliście tutaj zabłysnąć swoją błyskotliwością, to niestety się nie udało. Kokoo ciekawe czy ty nigdy błędu nie popełniłaś ;] Społeczeństwo w tych czasach mnie po prostu śmieszy swą pustotą. A co do demota, to według mnie genialny. (+)
Według ciebie genialny, a według nas po prostu słaby. Chyba nie chcesz porównywać Kochanowskiego do takiego demota? Takich pseudofilozoficznych podpisów było już setki, żaden nie jest ani odkrywczy, ani oryginalny, a idzie je wymyślić wręcz na poczekaniu i nie niosą żadnego głębszego przekazu. I nie rozumiem, co próbujesz mi wmówić. Nie mogę zwrócić komuś uwagi, że nie potrafi pisać?
Och Dżony... Z jakiego to filmu?
Z jakiego to filmu? Poznaję J. Deep'a.
Mogę się mylić, ale wydaje mi się że jest to scena z "Jeźdźca bez głowy" ^^
"Sleepy hollow", polska wersja to jak wspomniał przedmówca "Jeździec bez głowy"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2012 o 11:43
Cudowny jak zawsze :)
tombak90 tak, tym razem jest kulturalnie. Z tego co wiem to w tworzeniu demotów bardzo często są używane słowa z wierszy lub cytowani są poeci. Czasami poezją można poruszyć bardziej czyjeś uczucia niż suchym zdaniem, ale nie o tym. Ja nie zinterpretowałam tego jako demotywatora o miłości, bardziej czułam w refleksje na temat życia. Skoro nie ma oryginalności proszę, abyś pokazał mi gdzie jest oryginał. Pseudopoezja na poziomie gimnazjum mówisz? Jestem uczennicą trzeciej klasy gimnazjum, a jednak wiem co to dobry wiersz. Czytuję Mickiewicza, Tuwima, Poego, Gothego, Blake'a i jeszcze wielu innych wspaniałych twórców. Moim zdaniem na poezji jednak się znam :) Błędy w wypowiedzi popełniają również osoby dorosłe, nie jedynie dzieci. I co ma do tego czarno-biały obrazek ? Jak dla mnie nadaje tylko bardziej klimatu, gdyby był w kolorze zmieniłoby to coś ? Naprawdę nie rozumiem, czemu jeśli wypowiedź zawiera zdanie lub fragment o sercu, które jest skrzywdzone lub coś złego mu się stało to oznacza, że chodzi o miłość. Ciekawe czy gdyby autor demota użył słów "wyprute serce leży rozkładając się i wydzielając z siebie zgniły odór, a spomiędzy zastawek wychodzą białe glisty" także oznaczałoby to miłosny problem.
Ja też tak miałem, aż po drodze urodziła mi się dwójka dzieci i teraz już wiem co mam ze swoim życiem zrobić. Mało tego, nawet nie mam czasu by myśleć o czymkolwiek innym.
Pisze się "naprawdę". Oddzielnie pisze się na przykład gdy przysięga się w sądzie na prawdę, swoją prawdę. Zacznijcie to rozróżniać, bo coraz częściej się z tym spotykam i to już trochę denerwuje.
Serce w dupie? Cóż za dziwna mutacja O_O
Hejtujcie, hejtulcie mam to gdzieś xD :)
Co za, kur*wa, światła myśl. Zastanawiajcie się czasem co piszecie bo może wyjść komicznie.
Mniej wiecej opis mojego zycia ... ;/
Właśnie tak się czuję
poniewaz niektóre rzeczy muszą ułożyc się same ... takie jest życie ...