Nie wiem jak wy, ale osobiście jak ktoś by mi pier...lił tak fotel obok to bym się najnormalniej w świecie zatrzymał wyj*bał taką osobę na pobocze, żeby się wygadała i za godzinę wrócił po nią... z całym szacunkiem, ale to też rozprasza kierowce i to zajebiście... w dodatku taki irytujący głos piskliwy...
Yhm. Ja myślę, że zrobiłbyś inaczej. Zrobiłbyś bączka na ręcznym, złapał telefon który właśnie wypadł jej z rąk, dużym palcem u nogi włączył w międzyczasie szyberdach, i zamaszystym ruchem wyrzucił telefon na pakę tego traktora.
Lewy pas wolny - ciągnik poruszał się ok 20-30km/h nie rozumiem w jakim celu osobówka hamowała zamiast po prostu ominąć ciągnik. (zwłaszcza mając TIR-a za plecami). uważam że kierowcy osobówki należy zabrać prawo jazdy lub przynajmniej mandat za "utrudnianie lub tamowanie ruchu"- jest takie wykroczenie.
to gosc ktory nagral filmik jest pi...a kolo z biedrony pojechal jak nalezy , niektorzy powinni przejechac sie zaladowanym zestawem zeby zrozumiec , chociaz osobowka zrobilbym to samo a nie ciagnal sie za dyszlem...
A ty powinieneś przejechać się samochodem, który został staranowany przez taką ciężarówkę, żeby zrozumieć, że dla kierowców tirów twoje życie jest nic nie warte.
@Puszka: po pierwsze nie na temat. Po drugie, co według Ciebie miał ten tir zrobić? Próbować hamować? Wtedy byś dopiero mówiła, jak to nie liczył się z życiem tej panienki od kawiarni. I jeszcze raz zapytam, jak ta Twoja złota myśl ma się do tematu?
Dajcie spokój, przeżywacie jak nie wiem... W takim samochodzie widoczność jest o wiele lepsza niż w zwykłym samochodzie osobowym, kierowca zaprezentowanego zestawu doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że nikomu krzywdy nie zrobi wykonując ów manewr :)
Może to oburzy wielu ale osobiście mam kierowców takich ciężarówek za debili i potencjalnych zabójców na drodze. Nie wiem czy to ich choroba zawodowa, ale mam wrażenie, że celowo narażają innych kierowców bądź utrudniają im jazdę. Wiem, że mają swoje terminy itd ale bez przesady(bez wymówek), życie innych jest ważniejsze niż kilka palet bananów. W tych pustych głowach, i wysokich kabinach uważają się za niezniszczalnych "Panów życia i śmierci na drodze".
Sorry, ale widać, że nie jechałeś (-łaś?) nigdy ciężarówką. Tak się składa, że mój ojciec ma ponad 20 lat stażu na TIR-ach, jeździł chyba wszystkim co można spotkać w Europie, a wypadek miał tylko raz, gdy w Szwecji w górach Renault Magnum ześliznęło się ze wzniesienia i wpadło na niego czołowo. Nigdy nie ryzykował, trzyma się ograniczeń prędkości, a v-max-em jedzie tylko na autostradzie, gdy jest długa prosta i nie jest mokro. Nie generalizuj, bo debile znajdą się w każdej grupie, nawet rolkarzy czy rowerzystów (nie żebym coś do nich miał), ale szoferów zwykle gonią terminy i szefowie którzy muszą coś mieć teraz zaraz natychmiast! Oprócz tego są to pojazdy CIĘŻKIE i ich droga hamowania jest o niebo dłuższa niż osobówki czy traktora. Poza tym te "niebezpieczne" ciężarówki dostarczają ci piciu i papu do sklepu, więc nie narzekaj.
Nie wiem jacy kretyni minusują dracona, bo przecież pisze z sensem. Ja kiedyś również uważałem kierowców ciężarówek za zło, ale to się zmieniło, gdy obejrzałem vlogi pewnego faceta (Polaka), który jeździ tirami po Kanadzie. To nie jest ich wina, że muszą dostarczyć towar na czas. To wina pracodawcy, że dają takie krótkie terminy. Szczerze współczuję kierowcom tirów, bo mają bardzo złą reputacje niemal z konieczności. Jedynych psychicznych kierowców widziałem z Ukrainy. Ci to już totalnie przeginają. Natomiast polscy kierowcy ZAWSZE, gdy tylko mieli miejsce, to ustępowali miejsca osobówkom. Nie spotkałem się jak dotąd z chamskim kierowcą tira. Dlatego też mam do nich szacunek, pomimo debilów narazających innych życie (których nie brakuje wszędzie, głownie w sportowych osobówkach).
Dobra dobra, pojechał niezgodnie z przepisami i to jest fakt. Faktem jest też, że nie życzyłabym nikomu by się znalazł w tej osobówce gdyby tir zaczął hamować.
Jakby tam była Beemka robiąca taki numer to byłby tutaj ultra hejt i rozpisywanie się co powinno się robić takim kierowcom. Kara śmierci przez powieszenie byłaby w wypadku takich dyskusji najlżejszym na co mógłby kierowca osobówki liczyć. Ale jak zapitala Tirolot najpewniej na łysych oponach w zimie przez wysepki i skrzyżowania to znajdują się tacy, którzy to usprawiedliwiają. No, bo przecież on robi setki kilometrów dziennie i widzi wszystko dookoła bo ma wysoko. J^@^a Podwójna moralność.
A ja się zastanawiam ile autor jeszcze jechał za tym ciągnikiem? Nie wiem co to za droga, ale czasem podwójna ciągła jest przez 5km i trudno wtedy nie wyprzedzić kogoś kto jedzie 25km/h.
nie
Nie wiem jak wy, ale osobiście jak ktoś by mi pier...lił tak fotel obok to bym się najnormalniej w świecie zatrzymał wyj*bał taką osobę na pobocze, żeby się wygadała i za godzinę wrócił po nią... z całym szacunkiem, ale to też rozprasza kierowce i to zajebiście... w dodatku taki irytujący głos piskliwy...
Yhm. Ja myślę, że zrobiłbyś inaczej. Zrobiłbyś bączka na ręcznym, złapał telefon który właśnie wypadł jej z rąk, dużym palcem u nogi włączył w międzyczasie szyberdach, i zamaszystym ruchem wyrzucił telefon na pakę tego traktora.
takie rzeczy to ja ciągnikiem robiłem
Lewy pas wolny - ciągnik poruszał się ok 20-30km/h nie rozumiem w jakim celu osobówka hamowała zamiast po prostu ominąć ciągnik. (zwłaszcza mając TIR-a za plecami). uważam że kierowcy osobówki należy zabrać prawo jazdy lub przynajmniej mandat za "utrudnianie lub tamowanie ruchu"- jest takie wykroczenie.
Podwójna ciągła, wysepka po lewej stronie..... Mało?
Jak dla mnie to jak z przeciwka nic nie jedzie to nie ma nic złego w wyprzedzaniu na wysepkach.
to gosc ktory nagral filmik jest pi...a kolo z biedrony pojechal jak nalezy , niektorzy powinni przejechac sie zaladowanym zestawem zeby zrozumiec , chociaz osobowka zrobilbym to samo a nie ciagnal sie za dyszlem...
A ty powinieneś przejechać się samochodem, który został staranowany przez taką ciężarówkę, żeby zrozumieć, że dla kierowców tirów twoje życie jest nic nie warte.
@Puszka: po pierwsze nie na temat. Po drugie, co według Ciebie miał ten tir zrobić? Próbować hamować? Wtedy byś dopiero mówiła, jak to nie liczył się z życiem tej panienki od kawiarni. I jeszcze raz zapytam, jak ta Twoja złota myśl ma się do tematu?
Dajcie spokój, przeżywacie jak nie wiem... W takim samochodzie widoczność jest o wiele lepsza niż w zwykłym samochodzie osobowym, kierowca zaprezentowanego zestawu doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że nikomu krzywdy nie zrobi wykonując ów manewr :)
ahhhh ta e40 Radymno Przemyśl tam to można zasuwać :D
No, są warunki :D
Może to oburzy wielu ale osobiście mam kierowców takich ciężarówek za debili i potencjalnych zabójców na drodze. Nie wiem czy to ich choroba zawodowa, ale mam wrażenie, że celowo narażają innych kierowców bądź utrudniają im jazdę. Wiem, że mają swoje terminy itd ale bez przesady(bez wymówek), życie innych jest ważniejsze niż kilka palet bananów. W tych pustych głowach, i wysokich kabinach uważają się za niezniszczalnych "Panów życia i śmierci na drodze".
Sorry, ale widać, że nie jechałeś (-łaś?) nigdy ciężarówką. Tak się składa, że mój ojciec ma ponad 20 lat stażu na TIR-ach, jeździł chyba wszystkim co można spotkać w Europie, a wypadek miał tylko raz, gdy w Szwecji w górach Renault Magnum ześliznęło się ze wzniesienia i wpadło na niego czołowo. Nigdy nie ryzykował, trzyma się ograniczeń prędkości, a v-max-em jedzie tylko na autostradzie, gdy jest długa prosta i nie jest mokro. Nie generalizuj, bo debile znajdą się w każdej grupie, nawet rolkarzy czy rowerzystów (nie żebym coś do nich miał), ale szoferów zwykle gonią terminy i szefowie którzy muszą coś mieć teraz zaraz natychmiast! Oprócz tego są to pojazdy CIĘŻKIE i ich droga hamowania jest o niebo dłuższa niż osobówki czy traktora. Poza tym te "niebezpieczne" ciężarówki dostarczają ci piciu i papu do sklepu, więc nie narzekaj.
dracon2002, mów do dupy a Cię osra
Po co mieliby kogoś narażać? Przecież z szoferki on widział całą okolicę na kilometr do przodu, nie musiał ryzykować, bo widział, że jest wolne.
Nie wiem jacy kretyni minusują dracona, bo przecież pisze z sensem. Ja kiedyś również uważałem kierowców ciężarówek za zło, ale to się zmieniło, gdy obejrzałem vlogi pewnego faceta (Polaka), który jeździ tirami po Kanadzie. To nie jest ich wina, że muszą dostarczyć towar na czas. To wina pracodawcy, że dają takie krótkie terminy. Szczerze współczuję kierowcom tirów, bo mają bardzo złą reputacje niemal z konieczności. Jedynych psychicznych kierowców widziałem z Ukrainy. Ci to już totalnie przeginają. Natomiast polscy kierowcy ZAWSZE, gdy tylko mieli miejsce, to ustępowali miejsca osobówkom. Nie spotkałem się jak dotąd z chamskim kierowcą tira. Dlatego też mam do nich szacunek, pomimo debilów narazających innych życie (których nie brakuje wszędzie, głownie w sportowych osobówkach).
Chcieli chyba powiedzieć "Daj się zaskoczyć, szybkością Biedronki" :D
Dobra dobra, pojechał niezgodnie z przepisami i to jest fakt. Faktem jest też, że nie życzyłabym nikomu by się znalazł w tej osobówce gdyby tir zaczął hamować.
Tak, w ogóle po co im hamulce i przepisy, powinni mieć niebieskiego koguta i sygnał i jazda... Aha, i jeszcze taran zamiast zderzaka ;]
Biedronka zapierda*a szybciej od Coca-Coli :D
Jakby tam była Beemka robiąca taki numer to byłby tutaj ultra hejt i rozpisywanie się co powinno się robić takim kierowcom. Kara śmierci przez powieszenie byłaby w wypadku takich dyskusji najlżejszym na co mógłby kierowca osobówki liczyć. Ale jak zapitala Tirolot najpewniej na łysych oponach w zimie przez wysepki i skrzyżowania to znajdują się tacy, którzy to usprawiedliwiają. No, bo przecież on robi setki kilometrów dziennie i widzi wszystko dookoła bo ma wysoko. J^@^a Podwójna moralność.
to chyba normalne jest :) ja bynajmniej takich wyprzedających w okolicach tego typu wysepek często widzę :)
jak pies je to nie szczeka wiec jak jedziesz to nie paplaj tym ryjem
A ja się zastanawiam ile autor jeszcze jechał za tym ciągnikiem? Nie wiem co to za droga, ale czasem podwójna ciągła jest przez 5km i trudno wtedy nie wyprzedzić kogoś kto jedzie 25km/h.