wkurzalem sie jak sedzia przerywal gdy w klinczu Wachu zaczynal bombardowac na korpus ciosy byly zadawane prawidlowo i nie powinien sie wtracac , ale Wachu dla ciebie pelen szacun, nastepnym razem troche odwazniej od poczatku i bedzie twoj ,bo wierze ze mu nie odpuscisz.
Zaraz pewnie zostanę zjedzona, ale wytłumaczy mi ktoś czego on jest niby symbolem??? Ta walka to była żenada, dostawał po ryju przez 11 rund, gdzies w 5 miał chwilowy przebłysk, ale to w czas i oprócz bronienia się niczego nie pokazał.Typowa walka jednostronna, Wach tak skakał przed walką, a ja przyszło co do czego to chyab czekał aż Kliczko sam się znokautuje. Fakt, można mu przyznać, że wytrzymałościowo dał sobie radę, ale technicznie- tragedia. Pewnie teraz, ktoś może powiedzieć, że skoro jestem taka mądra to sama powinnam pokazać jak to się robi, więc uprzedzę odpowiedź- trzeba mierzyć siły na zamiary, ta walka z góry była skazana na porażkę.
Nie przejmuj się tym że Cię zjedzą. Dla większości Polaków wystarczy że nasz rodak przyjmie na twarz grad ciosów i ustoi. Cóż, niech im będzie. Tylko ile można gadać o woli walki, wytrzymałości, chęci... Dokładnie to samo było po walkach Tomka i Alberta z bratem wczoraj walczącego Ukraińca. Obydwie walki zakończone przed czasem, jedna KO druga TKO. W obydwu przypadkach jak i wczoraj wszyscy chwalili bokserów za wolę walki, tylko co im z tej woli? Żaden z naszych pięściarzy nie dorasta Kliczkom do pięt i nie rozumiem po co w ogóle to wszystko jest organizowane
No bo chodzi o to, że pokazał coś, zaprezentował się w sposób godny... Teraz pomyślmy o Najmanie, Pudzianie - wiem, że to inna dyscyplina, ale jednak tamci nie pokazują piękna sportu w taki sposób (a można - nawet gdy się przegrywa).
@Shaka2303 Rozumiem, ale co rozumiesz przez stwierdzenie pokazał "coś". Jak dla mnie właśnie nic nie pokazał.Stał i trzymał gardę (jak było widać niezbyt skuteczną), albo jak się już przełamał i postanowił w końcu coś zdziałać, to jak to ujął jeden z komentatorów "uderzał w przestrzeń okołokliczkową". Nastepnie nurtuje mnie stwierdzenie, że Pudzian, czy Najman nie pokazują "piękna sportu" jak Wach i teraz moje pytanie: gdzie mianowicie ukazał to "piękno sportu"? W jego wykonaniu to była walka o przetrwanie na ringu, a nie o mistrzostwo. Przed Wachem jeszcze wiele pojedynków, aby mógł mierzyć się z takim zawodnikiem jak Kliczko, więc na obecną chwilę trochę przeceniono jego umiejętności.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2012 o 23:13
A mi ten demot przypomniał, że wczoraj była ta walka. Ogólnie gdy usłyszałem o tej walce, zacząłem się zastanawiać co to jest za no-name ten Wach i od początku do końca moje zainteresowanie nim było dokładnie takie samo. Jedynym argumentem, dla którego ta walka się odbyła, to rozmiary Wacha i widocznie tylko na jego rozmiarach się skończyło.
Polacy walczą do końca i nigdy się nie poddają, ale ostatecznie i tak jakiś Rusek (w tym wypadku akurat Ukrainiec) obija nam mordę i pokazuje miejsce w szeregu
Przestańcie kur*a gadać głupoty..
Szanuje sytuacje jako, że kolejny Polak 'walczył z Kliczko.
Ale o czym wy mówicie? Serce do walki? Bo ustał 12 rund? Bez przesady..
Niemniej jednak należy się szacunek, za to, że w ogóle zaproponowali mu walkę o mistrzostwo wagi ciężkiej. Naprawdę wystarczyło spojrzeć na sylwetki zawodników, żeby wiedzieć kto to wygra..
Dla mnie Wach pokazal duzo jak na swoje doswiadczenie .
wiadomo ze duzo mu jeszcze do Kliczki brakuje ale ludzie jakie kliczko ma pienaidze a jakie on jak zacznie zarabiac dostanie konkretnych trenerów zacznie konkretnie trenowac to napewno cos z niego bedzie bo to wrodzona Ciezka . DLa mnie walka piekna bylo widac przewage jednego z braci ale mysle ze za pare lat jak dojdzie do ponownego pojedynku wach zmiecie kliczke tylko czas dobre treningi walki z czołówka swiatowa doswiadcznie i widze go Jako jedynego polaka wagi ciezkiej ktory moze to zrobic .
Będąc całkowicie optymistycznym Kliczko nie tyle świetnie walczył co Wach po prostu słabo sie bił ;| ALe trzeba przyznać że jeśli Wach ma tak samo twardą głowę do picia jak do bicia to chyba nigdy się nie opił ;D
Ja nie wiem z kim Wach walczył, że ma na koncie 27 walk wygranych... Widać sięgnął za wysoko ty razem. Walczył beznadziejnie. Tzn...On w ogóle walczył? On tylko przyjmował ciosy... Był beznadziejny i przegrał. Nic nie pokazał. Także z demotem się nie zgadzam. I może czas byśmy przestali świętować porażki?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2012 o 20:44
Jak dla mnie to było pobicie polaka!!Przecież Wach stał nawet głupiej gardy nie umiał zrobić!!Dostał wpierd... przy oczach dziecka swojego!!Jak dla mnie czysta głupota!!Ciekawe jak by mu się co stało,to dzieciak by miał uraz do końca życia i psycha zjechana!!
wkurzalem sie jak sedzia przerywal gdy w klinczu Wachu zaczynal bombardowac na korpus ciosy byly zadawane prawidlowo i nie powinien sie wtracac , ale Wachu dla ciebie pelen szacun, nastepnym razem troche odwazniej od poczatku i bedzie twoj ,bo wierze ze mu nie odpuscisz.
No cóż - Kliczko był faworytem i dlatego musiał wygrać bez względu na przebieg walki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2012 o 9:49
Akurat Kliczce w tej walce sędzia nie był potrzebny.
zmasakrował go jak niemcy polskę w 39 :D żal... ale fakt to chyba typowo polskie przegrywać jak szmata =D
@Doda - nick adekwatny do poziomu inteligencji.
@slaveck Na miano faworyta sobie zasłużył, poza tym co ma do tego przebieg walki skoro to była walka "jednostronna". Uważasz, że wygrał niesłusznie?
No chyba Cię pogięło!!!
twarz ze stali
Zaraz pewnie zostanę zjedzona, ale wytłumaczy mi ktoś czego on jest niby symbolem??? Ta walka to była żenada, dostawał po ryju przez 11 rund, gdzies w 5 miał chwilowy przebłysk, ale to w czas i oprócz bronienia się niczego nie pokazał.Typowa walka jednostronna, Wach tak skakał przed walką, a ja przyszło co do czego to chyab czekał aż Kliczko sam się znokautuje. Fakt, można mu przyznać, że wytrzymałościowo dał sobie radę, ale technicznie- tragedia. Pewnie teraz, ktoś może powiedzieć, że skoro jestem taka mądra to sama powinnam pokazać jak to się robi, więc uprzedzę odpowiedź- trzeba mierzyć siły na zamiary, ta walka z góry była skazana na porażkę.
Nie przejmuj się tym że Cię zjedzą. Dla większości Polaków wystarczy że nasz rodak przyjmie na twarz grad ciosów i ustoi. Cóż, niech im będzie. Tylko ile można gadać o woli walki, wytrzymałości, chęci... Dokładnie to samo było po walkach Tomka i Alberta z bratem wczoraj walczącego Ukraińca. Obydwie walki zakończone przed czasem, jedna KO druga TKO. W obydwu przypadkach jak i wczoraj wszyscy chwalili bokserów za wolę walki, tylko co im z tej woli? Żaden z naszych pięściarzy nie dorasta Kliczkom do pięt i nie rozumiem po co w ogóle to wszystko jest organizowane
No bo chodzi o to, że pokazał coś, zaprezentował się w sposób godny... Teraz pomyślmy o Najmanie, Pudzianie - wiem, że to inna dyscyplina, ale jednak tamci nie pokazują piękna sportu w taki sposób (a można - nawet gdy się przegrywa).
@Shaka2303 Rozumiem, ale co rozumiesz przez stwierdzenie pokazał "coś". Jak dla mnie właśnie nic nie pokazał.Stał i trzymał gardę (jak było widać niezbyt skuteczną), albo jak się już przełamał i postanowił w końcu coś zdziałać, to jak to ujął jeden z komentatorów "uderzał w przestrzeń okołokliczkową". Nastepnie nurtuje mnie stwierdzenie, że Pudzian, czy Najman nie pokazują "piękna sportu" jak Wach i teraz moje pytanie: gdzie mianowicie ukazał to "piękno sportu"? W jego wykonaniu to była walka o przetrwanie na ringu, a nie o mistrzostwo. Przed Wachem jeszcze wiele pojedynków, aby mógł mierzyć się z takim zawodnikiem jak Kliczko, więc na obecną chwilę trochę przeceniono jego umiejętności.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2012 o 23:13
Słyszałem że przegrał!?
A mi ten demot przypomniał, że wczoraj była ta walka. Ogólnie gdy usłyszałem o tej walce, zacząłem się zastanawiać co to jest za no-name ten Wach i od początku do końca moje zainteresowanie nim było dokładnie takie samo. Jedynym argumentem, dla którego ta walka się odbyła, to rozmiary Wacha i widocznie tylko na jego rozmiarach się skończyło.
Jakże podniosły i patriotyczny sposób na napisanie, że Wach dostał bęcki :-)
Walczymy do konca to prawda. Szkoda tylko, ze nie zawsze wygrywamy ;/
Polacy walczą do końca i nigdy się nie poddają, ale ostatecznie i tak jakiś Rusek (w tym wypadku akurat Ukrainiec) obija nam mordę i pokazuje miejsce w szeregu
Przestańcie kur*a gadać głupoty..
Szanuje sytuacje jako, że kolejny Polak 'walczył z Kliczko.
Ale o czym wy mówicie? Serce do walki? Bo ustał 12 rund? Bez przesady..
Niemniej jednak należy się szacunek, za to, że w ogóle zaproponowali mu walkę o mistrzostwo wagi ciężkiej. Naprawdę wystarczyło spojrzeć na sylwetki zawodników, żeby wiedzieć kto to wygra..
Gdyby tylko Wach poćwiczył prędkość, pokonałby Kliczko.
Dla mnie Wach pokazal duzo jak na swoje doswiadczenie .
wiadomo ze duzo mu jeszcze do Kliczki brakuje ale ludzie jakie kliczko ma pienaidze a jakie on jak zacznie zarabiac dostanie konkretnych trenerów zacznie konkretnie trenowac to napewno cos z niego bedzie bo to wrodzona Ciezka . DLa mnie walka piekna bylo widac przewage jednego z braci ale mysle ze za pare lat jak dojdzie do ponownego pojedynku wach zmiecie kliczke tylko czas dobre treningi walki z czołówka swiatowa doswiadcznie i widze go Jako jedynego polaka wagi ciezkiej ktory moze to zrobic .
brawa tak ale tylko za 5 runde reszta byla mordobiciem
Będąc całkowicie optymistycznym Kliczko nie tyle świetnie walczył co Wach po prostu słabo sie bił ;| ALe trzeba przyznać że jeśli Wach ma tak samo twardą głowę do picia jak do bicia to chyba nigdy się nie opił ;D
Ja nie wiem z kim Wach walczył, że ma na koncie 27 walk wygranych... Widać sięgnął za wysoko ty razem. Walczył beznadziejnie. Tzn...On w ogóle walczył? On tylko przyjmował ciosy... Był beznadziejny i przegrał. Nic nie pokazał. Także z demotem się nie zgadzam. I może czas byśmy przestali świętować porażki?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2012 o 20:44
Ładnie blokował ciosy twarzą ;)
Jak dla mnie to było pobicie polaka!!Przecież Wach stał nawet głupiej gardy nie umiał zrobić!!Dostał wpierd... przy oczach dziecka swojego!!Jak dla mnie czysta głupota!!Ciekawe jak by mu się co stało,to dzieciak by miał uraz do końca życia i psycha zjechana!!
A o co chodzi? Co to za typ na tym zdjęciu?
Czy chodzi wyłącznie o to, że paskudne zdjęcie ma demotywować?
Działa.