Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
3271 3406
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar DamianeK1234
+5 / 23

no dokladnie i maja mozliwosc nawet pomocy swojej rodzinie, bo cos tam zarobia i moga to wyslac np zonie ktora jest sama z dzieckiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+33 / 43

Coś zarabia? Powinni pracować i nic nie zarabiać. W końcu przecież żyją na koszt Państwa. I to wcale nie za zasługi, lecz wręcz przeciwnie. Powinni więc swoją pracą zarobić na swój pobyt...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DamianeK1234
+3 / 19

JanuszTorun - musieli by miec jakas mobilizacje, czuli by sie bardziej potrzebni ze moga pomoc np komus na zewnatrz, taka nagroda dla nich, mogly by powstac kantyny na zakladzie zeby se co kupili. Pozatym takie pracownie mogly by powstac na terenie zakladu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nerevar6
+15 / 33

DamianeK1234 - Janusz dobrze napisał. Nie powinni nic zarabiać, gdyż skoro wybrali drogę przestępczości muszą ponieść karę, poza tym utrzymuje ich społeczeńśwo. Każdy więzień powinien pracować na swoje utrzymanie, póki co mają wczasy w hotelach na nasz koszt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anoren
+15 / 19

Jak najbardziej powinni zarabiać, ale i sami siebie utrzymywać. Ile zrobi, tyle zarobi, ile zarobi tyle zje. Jeden wyprodukowany przedmiot = równowartość 1 kromki chleba. A to, co zostanie, może na przykład sobie zaoszczędzić czy wysłać rodzinie. Mieli by mobilizację do pracy, żeby się nie ociągali. Pojawia się tylko jeden problem - jeśli musieli by np. budować drogi, to okazałoby się, że zapłacenie strażnikom, którzy mieliby ich pilnować będzie wynosiło więcej, niż zatrudnienie w to miejsce ludzi uczciwych, którzy nie mają pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2012 o 15:36

avatar Jasiu1290
+13 / 13

Powinni dostawać coś w stylu "żetonów", za które dostawaliby np. więcej jedzenia. Ile przepracuje, tyle dostanie jeść. I takie rozwiązanie byłoby najlepsze, bo muszą mieć jakąś motywację, a nie ku*wa "Haruj za darmo albo kula w łeb". Idąc takim tokiem myślenia, Polska stałaby się państwem komunistycznym, bo takie zachowanie przypomina mi metody NKWD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nerevar6
+7 / 13

Będą mieć motywacje, kiedy dostaną po barach batem. komuchy mordowali ludzi za poglądy, ja nie mowie o zabijaniu więźniów tylko zmuszaniu do pracy, a nie dawania im możliwości licząc że łaskawie się im zachce. Człowiek na wolności musi pracować by żyć, wiec tym bardziej oni powinni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MagisterMinister
+1 / 5

Możliwe konsekwencje takiego rozwiązania:
- brak miejsc pracy - pracodawcy wolą zatrudniać tanią/darmową siłę roboczą
- zaostrzenie prawa i wsadzanie do więzienia za byle co - spowodowane zapotrzebowaniem na tanią/darmową siłę roboczą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2012 o 20:33

C Carski
-2 / 4

Oraz powstanie nowego rodzaju zorganizowanej przestępczości. Wyobrażacie sobie wojny gangów o żetony? Ściąganie długów, haraczy? W dodatku bogaty więzień przekupi klawisza i dostanie w ch*j żetonów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
-1 / 11

JanuszTorun - może uświadom sobie, że nie wszyscy idą siedzieć za nie wiadomo jakie przestępstwa jak pedofilia, gwałty etc. Jak ktoś siedzi 5 lat za narkotyki to coś fizycznie komuś zrobił, skrzywdził? Ty masz może ze 20 lat albo ciut więcej i nie płacisz żadnych podatków więc co Ty w ogóle możesz o tym mówić. A w więzieniu, w otwartym możesz pracować - to tak dla Twojej wiadomości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2012 o 3:56

N Nerevar6
+1 / 1

MagisterMinister - dlatego lepiej im nie płacić, będą robić na usługach danego miasta czy gminy, przy czym wypracowany przez nich dochód iść będzie na ich utrzymanie, z tym że żadnej kasy ani żetonów czy innych fantów do ręki nie dostaną, gdyż micha z żarciem i dach nad głową wystarczą.

a ty CocaineBusiness się opanuj, bo nikt tu nie pisze o rodzaju przestępstwa - wiezienie to ma być wiezienie a nie hotel, miejsce gdzie czeka osadzonego ciężka harówka, tak by po wyjściu nie chciał tam wracać, a nie robił sobie z tego sposób na życie.

Poza tym to kwestia sprawiedliwości - skoro uczciwi ludzie muszą pracować by przeżyć tym bardziej musi się to tyczyć przestępców. A w chwili obecnej czlowiek na wolności nie dość, że musi sam się utrzymywać i świnie przy korycie to jeszcze wszelaki element społeczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
0 / 4

Nerevar6 - tak tylko do więzienia można iść nawet za głupie alimenty. Myślisz, że mało siedzi w więzieniach ludzi, którzy praktycznie nic nadzwyczaj złego nie zrobili? Odpowiem Ci, że siedzi ich od zaje*ania, więcej niż tych naprawdę niebezpiecznych osób. Albo ktoś, kto sprzedaje narkotyki, dlaczego niby mam siedzieć a do tego tyrać jak niewolnik skoro ja wcale nie chciałem trafić do więzienia ani nic nikomu fizycznie złego nie zrobiłem, nikogo nie skrzywdziłem? Nie chca płacić na mnie podatków? To po chu* mnie wsadzili do kryminału? Mogłem sobie chodzić, robić to co robie i kur*a by mieli ze mnie większy pożytek niż w więzieniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2012 o 3:44

avatar JanuszTorun
+1 / 1

> CocaineBusiness: "... Ty masz może ze 20 lat albo ciut więcej i nie płacisz żadnych podatków więc co Ty w ogóle możesz o tym mówić..." --- Mam 47 lat, więc... To tak dla Twojej wiadomości. ----- "... nie wszyscy idą siedzieć za nie wiadomo jakie przestępstwa jak pedofilia, gwałty etc..." --- Owszem, ale jednak wszyscy idą siedzieć za przestępstwa, a nie za zasługi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2012 o 11:50

avatar Harry9010
0 / 2

JanuszTorun bo ty uważasz że nasze więzienia to hotele i że siedzą sobie tam jak za nagrodę, już sam fakt że wielu więźniów samo by się wzięło za robotę już o czymś świadczy, w Stanach wprowadzili taki system i wielu więźniów pracuje tłumaczą to tym że w "celi dostaliby świra a tak mogą coś zrobić pożytecznego". CocaineBusiness ma rację mam znajomego co siedzi wyrok za alimenty jakby pracował w więzieniu mógłby odpracować swój wyrok i może by to coś go nauczyło, a czy to najlepsza resocjalizacja to kwestia dyskusyjna nawet jeśliby mieli tyrać wyłącznie za karę to i tak więzień który siedzi już dłużej niż 10 lat może się nie zmienić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2012 o 13:41

avatar CocaineBusiness
+1 / 3

Janusz - w takim razie ok, płacisz te podatki, masz rację też, że do więzienia nie trafia się za dobre uczynki. Ale mam wrażenie, że najwięcej ludzi, którzy się wypowiadają na temat cudowności naszych więzień w ogóle nie miała nigdy z czymś takim do czynienia. Jeśli już mówimy o tyraniu jak niewolnik to należałoby to jakoś dzielić i przyznawać kary robotnicze biorąc pod uwagę to co dana osoba zrobiła... Tak jak pisałem, jak ktoś handluje narkotykami (marihuany nie uważam jako narkotyk, no ale jednak za nia idzie się siedzieć), hoduje krzaki to czy faktycznie taka osoba wyrządza wielką krzywde komuś bezpośrednio? Krzywdzi kogoś tym i czy naprawdę zasługuje na to aby iść na kilka lat siedzieć? Uważam, że nie i uważam, że nie zasługuje też na to aby tyrać jak niewolnik. A co do ludzi, którzy skrzywdzili innych, np. pedo, gwałciciele, mordercy etc - niech oni tyrają jak niewolnicy, skoro nie potrafia pohamować swoich zwierzęcych popędów i w taki sposób musieli sie wyładowac to niech zapier*alają. To prawo i mentalność ludzi jest naprawdę dziwne. Przecież za takie głupoty typu hodowla krzaków, sprzedaż nie powinno się wsadzać do więzienia. Lepszy pożytek jest z takiej osoby na wolności niż w więzieniu (bo z podatków idzie na niego o 2 tys. miesięcznie). Poza tym jak już jestesmy przy tym temacie do więzienia to wcale nie jest hotel 5*, sam fakt, że przebywasz w zamknięciu może doprowadzić do szału a dodaj do tego 7 chłopa w jednym pomieszczeniu, toż to pier*olca dostać można...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JoannadArcXXI
+5 / 7

Mówię o tym od dawna. Zarobione pieniądze powinny być przeznaczone na utrzymanie ich w więzieniach a ew. w sytuacji gdyby coś zostało, to reszta powinna być przelewana na ich prywatne konta, lub jeśli więzień chciałby, to mógłby wskazać osobę, która miałaby prawo nią zarządzać. Szukamy oszczędności na siłę, a jeden z najlepszych pomysłów odrzucamy. W ten sposób można by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, ponieważ byłaby to też dobra resocjalizacja dla więźniów. Zamiast siedzieć bezczynnie godzinami w murach, kiedy jedynym zajęciem jest krótki spacerek na spacerniaku, mogliby pracować. Przynajmniej mieliby zajęcie, bo na prawdę wątpię, żeby siedzenie non stop z założonymi rękami, kompletna nuda i marazm, mogły w jakimkolwiek stopniu pomóc w resocjalizacji więźniów, za to na pewno może powodować wpadanie do ich i tak już wypaczonych głów, kolejnych jeszcze głupszych pomysłów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olo555
0 / 28

W normalnych systemach są kary albo grzywna, albo praca, albo śmierć. W systemach lewackich zmusza sie normalnych obywateli do łożenia na zbrodniarzy, gwałcicieli, morderców i złodziei i innych przestepców....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DamaKaro
+4 / 6

Aha, w Chinach widocznie system prawicowy, skoro więźniów trzyma się w obozach pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 2

Wieziennictwo w USA jest glownie prywatne i jest tam duzo pracy wiezniow, nie darmowej ale zanniskie stawki. Ale okazuje sie to jeden z najmniej efektywnych systemow w pierwszym swiecie, z duza recydywa i rekordowa liczba wiezniow na 1000 mieszkancow. Wiezienia maja przede wszystkim minimalizowac recydywe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DamianeK1234
0 / 0

Dzieci tez zmusza sie do nauki chociaz tego nie chca, ale to wychodzi im na dobre...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 22kropeczka22
+7 / 9

tylko ze wielu wiezniow chce pracowac ale mamy taki a nie inny system ktory im na to nie pozwala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Diux
+3 / 5

U mnie na wsi taki żul co rok wycina drzewa w lesie żeby go zamkneli na 3mies... ;D... I sobie siedzi całą zime w cieplutkiej celi... :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2012 o 15:50

avatar maverick3001
+5 / 5

W jakimś kraju (w Ameryce Łacińskiej z tego co pamiętam), jest taki system że 3 dni przepracowane skracają wyrok o 1 dzień. Jest to dla chętnych i nie dotyczy tych skazanych na najdłuższe wyroki i najbardziej niebezpiecznych. W sam raz dla alimenciarzy, bankierów, czy kolarzy czyli pijanych rowerzystów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Schymon
+4 / 8

Ale po co takich alimenciarzy czy pijanych rowerzystów skazywać na więzienie, głupota kompletna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tankluch
+4 / 4

z tym przygotowaniem do pracy po wyjściu...w naszym kraju to lekka ironia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bronti44
+2 / 2

Całym sercem jestem za tym żeby więźniowie pracowali :) Jak już napisał użytkownik szarozielony praca to najlepsza resocjalizacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cinek40
+2 / 4

Każdy więzień który będzie pracował powinien dostać tyle jedzenia ile wypracował, kto nie pracuje-nie dostaje jedzenia, bo za co? I nie trzeba kary śmierci :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DamaKaro
+2 / 4

Mnie to przypomniały się gułagi, oflagi i jeszcze jedno miejsce z hasłem "Arbeit mach frei". Gułagi poza izolowaniem i karaniem "wrogów ludu"" były źródłem niewolniczej siły roboczej. Może praca to dobra resocjalizacja, ale zależy jak to miałoby wyglądać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartors
+3 / 3

NIe pracujesz nie jesz, proste nie? oni sa tam za kare a nie na wczasach wiec nie widze sensu zeby dac im zarabiac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Schymon
+1 / 1

Tyle że w gułagach często siedzieli więźniowie polityczni, a obozach więźniowie z powodu narodowości. Demot dotyczy zwykłych kryminalistów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pomodorEX
+2 / 2

Aktualnie mąż mojej siostry zatrudnia 4 więźniów. Pracują przy wycince lasu w Bieszczadach. Za ich prace kase zgarnia zakład karny, w którym przebywają. To wynagrodzenie to "najniższa krajowa" czyli 1500zł brutto na jednego. Pracodawca zapewnia wyżywienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atlantis86
-1 / 1

Z tą przymusową pracą jest podstawowy problem - ludzie kiepsko pracują pod przymusem, bez wynagrodzenia. Wytworzony przez niego produkt będzie kiepskiej jakości, a i jego wartość rynkowa będzie znikoma. Więzień na każdym kroku będzie starał się uniknąć pracy, a więc trzeba będzie zwiększyć nadzór - co pociągnie za sobą dalsze koszta (więcej etatów dla strażników, konieczność zorganizowania odpowiednich kar dla bumelantów). Nie ma szans, żeby to się zbilansowało. Może nawet okazać się, że wyjdzie drożej niż dotychczasowy system.

Można by też posłać więźniów do kopania rowów albo budowy autostrad. Tyle tylko, że wtedy rośnie koszt ochrony. Wysyłając przestępców w teren, daje się im mnóstwo szans do ucieczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grzesiu555557
-2 / 4

a bezrobocie poszłoby wtedy w góre

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2012 o 23:05

G Glaedr
+1 / 3

Co jakiś czas pojawia się demot o podobnej treści. Przesłanie na pierwszy rzut oka może wydaje się słuszne ale jest jednak nieporozumieniem. W kraju w którym bezrobocie zbliża się do 13%, a w niektórych rejonach grubo przekracza 20%, karanie kogokolwiek pracą jest nieporozumieniem. Są ludzie, którzy bardzo chętnie by wzięli jakąkolwiek pracę. Poza tym praca więźniów wcale nie jest tania. Trzeba to ogarnąć od strony logistycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Schymon
0 / 0

W niektórych miastach Polski praca za najniższą krajową to przywilej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Walczy
0 / 2

Niestety, wszystkie bojówki walczące o równo uprawnienie, nie pozwolą by więzień się przemęczał i nazwią to obozami pracy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vemporiav
0 / 2

gratuluje idiotom, którzy uważają więzienie za wczasy...chciałabym widzieć każdego w celi jak chowa się pod łóżkiem, żeby go nie wydymali ;]
jesteście beznadziejni..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuszkamuszka
+1 / 1

Zmuszanie kogoś do czegoś, wbrew jego woli nazywa się niewolnictwem. Pomyślcie także o ludziach, którzy poszli do więzienia niewłaściwie skazani, albo np. za posiadanie marihuany. Nie dość, że będą musieli spędzić kilka lat swojego życia w więzieniu wokół złodzieji, morderców i gwałcicieli, to jeszcze mają PRZYMUSOWO pracować za coś czego nie zrobili, bądź za posiadanie, czy palenie marihuany??? Oczywiście powinna być możliwość resocjalizacji dla więźniów, którzy tego chcą i chcą pracować np. za zmniejszenie pobytu w więzieniu, ale nie przymusowa praca, bo gdybyś poszedł siedzieć przez to, że ktoś Cię wkopał to nie wiem czy byłbyś chętny żeby nadal przymusowo pracować ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pioban511
0 / 0

A co jeśli człowiek który jest wsadzony do pierdla siedzi tam niesprawiedliwie (np.pomówienie świadka koronnego albo jakiegoś zeszmaciałego sędziego lub prokuratora...
Ja wiem że są tam przecież mordercy,gwałciciele lub pedofile...
I do tych wyżej się zgadzam...
ale chyba nie chcesz dać przymusowej pracy np.15-latkowi który siedzi tam za jointa
ORAZ W PEŁNI ZGADZAM SIĘ Z 'kuszkamuszka' BO TO CO JEST POWIEDZIANE WYŻEJ TEŻ JEST PRAWDĄ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2013 o 8:18

avatar ~csnrdi
0 / 0

tak to powinno wyglądać w jakimś normalnym kraju alu tu jest POLSKA
jak wyjdą na wolność to pracy nie dostaną bo tu jej nie dostają nawet ci bez wyroków, ja to wiem, Ty to wiesz i oni to wiedzą, system penitencjarny to za mało na powstrzymanie upadku społecznego w Polsce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Polska_Walcząca
0 / 0

Niech produkują prąd po 8 godzin dziennie na 3 zmiany pedałując na przystosowanych do tego rowerach!!!
Praca to obowiązek a nie przywilej a przy okazji będzie ekologiczny prąd i prawdziwa resocjalizacja a nie coraz bardziej luksusowe "hotele" za ciężką pracę uczciwych obywateli!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~excon
0 / 0

Zaloze sie ze problem lezy w pracodawcach a nie braku checi do pracy. Nikt nie zatrudni bylych wiezniow , dlatego posuwaja sie do jedynej drogi jaka znaja po taz kolejny i kolejny, nie trzeba ich uczyc pracy, a mozliwic przywrocenie do srodowiska

Odpowiedz Komentuj obrazkiem