To jest dobrze opisane w filmie dokumentalnym "technologia rozpijania ludzi". A od siebie dodam, że z kulturalnym piciem jest tak samo jak z kulturalnym wciąganiem amfy. Ludzie którzy lubią amfę będą twierdzić, że się da, że oni sami tak właśnie używają i to jest wciąganie z głową ^^ Wszystko sobie można wkręcić.
To ja zaobserwowałem zjawisko odwrotne. Z biegiem jak, jak się starzejemy to coraz mniej robimy syfu. Chyba jakaś się kultura w nas zrodziła, bo teraz na imprezach nie ma już rzygania na dywan, niszczenia sprzętu, pijackiego darcia ryja. Słowem można nas powoli na salony wprowadzać.
A da sie tak pic???
Owszem
Nawet powinno.
To jest dobrze opisane w filmie dokumentalnym "technologia rozpijania ludzi". A od siebie dodam, że z kulturalnym piciem jest tak samo jak z kulturalnym wciąganiem amfy. Ludzie którzy lubią amfę będą twierdzić, że się da, że oni sami tak właśnie używają i to jest wciąganie z głową ^^ Wszystko sobie można wkręcić.
Zależy w jakim towarzystwie się obraca. U mnie jest dokładnie odwrotnie.
To ja zaobserwowałem zjawisko odwrotne. Z biegiem jak, jak się starzejemy to coraz mniej robimy syfu. Chyba jakaś się kultura w nas zrodziła, bo teraz na imprezach nie ma już rzygania na dywan, niszczenia sprzętu, pijackiego darcia ryja. Słowem można nas powoli na salony wprowadzać.