Dziwne ze maszynki do liczenia nie maja. Znajoma w niemczech miała 20 kg centów, zanioslem jej to do banku i maszynka w 30 sekund przeliczyla (ponad 300 euro), a bank w "miescie" 8 000 mieszkancow. :) maszyna wielkosci duzego ksera.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2013 o 16:29
Taka maszyna na dodatek to żadna filozofia. Są dwa typy, stare które są o niebo tańsze, na początku wrzucasz do nich kasę, a ta ją warzy, tylko wyciąga się z tych pieniędzy bardziej zabrudzone monety, ustawia nominał, a ta z wielką precyzją waży te pieniądze i podaje ile jest monet i jaka jest ich wartość. Te nowsze działają na zasadzie jakiś fal, coś z magnetyką związane, po prostu kładziesz i liczy Ci nawet brudne pieniądze, ta maszynka jest dokładniejsza niż ta pierwsza.
A w takim urzędzie potrzebna jest taka maszyna? Raczej się nie przyda. Człowiek na filmiku to jakiś cwaniaczek. Może tylko mi się wydaje, ale chyba większość ludzi mandaty płaci trochę innymi pieniędzmi więc maszyna by się nie przydała.
Jeszcze bezczelnie mówi facetowi, że powinno być podzielone nominałami i on to powinien przeliczyć. Hah zabawna jest...Ile razy się tak zdarzało, że jak poszłam do banku czy na pocztę to jedno okienko czynne, kolejka jak nie wiem co, ale reszta okienek zamknięta, a za nimi siedzi sobie urzędnik i się zajmuje swoimi sprawami.
Jakby jej położył np. 20zł, 10zł, 20zł i 10zł to by dostała nieuporządkowaną i nieodliczoną kwotę, ale raczej żadnego problemu by z tym nie miała. Więc nie może wymagać, aby ktoś odliczał i porządkował te grosze, bo według prawa wszystkie nominały są równe.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/197907,Sad-placenie-jednogroszowkami-jest-legalne
W uzasadnieniu wyroku uniewinniającego sąd podkreślił, iż prawdziwe okazały się wyjaśnienia motocyklisty, że nie brał on udziału w proteście, ponieważ pojawił się przy bramce godzinę przed rozpoczęciem akcji. Sąd stwierdził także, że działania obwinionego nie były nakierowane na utrudnianie ruchu i nie cechowały się wyjątkową opieszałością. "Podawał on pieniądze określonymi partiami; nie ma prawnego obowiązku płacenia odliczoną kwotą" - mówił sąd w uzasadnieniu. "Według obowiązujących w Polsce przepisów, prawnym środkiem płatniczym w Polsce są złotówki, natomiast każda złotówka dzieli się na sto groszy. Dlatego nie można uznać za zachowanie sprzeczne z prawem faktu, że ktoś płaci należność za przejazd płatnym odcinkiem autostrady drobnymi monetami" - stwierdził sąd.
USTAWIE O NBP MAMY NAPISANE:
„Art. 31. Znakami pieniężnymi Rzeczypospolitej Polskiej są banknoty i monety opiewające na złote i grosze.
Art. 32. Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.”
"Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2013 o 20:23
Ja w podstawówce za "cegiełkę" zapłaciłem 3 zł z groszami jednogroszówkami bo nie lubiłem wychowawczyni :D Musiała przyjąć. Pieniądz to pieniądz ;) Oczywiście pomyliłem się o kilka groszy więc musiała liczyć 2 razy :D
Popieram takie działanie to jest znak protestu.
Wielu z nas wstawia demoty przedstawiające tylko sam problem ( choćby z fotoradarami) ale nikt nie protestuje tylko narzeka . ale jak ktoś rzuci jakiś pomysł jak z tym walczyć to od razu nazywa się go głupcem - może lepszym pomysłem było by wyjść na ulice i porzucać kamieniami tak jak to zrobią związkowcy Solidarności w PKP. -Może- a może zamiast się wymądrzać i dawać negatywne opinie przyłączmy się do czegoś co przypomina strajk Włoski
a jak nie chcemy brać w tym udziału to przynajmniej nie przeszkadzajmy negatywnymi komentarzami - teraz pomyśl - Politycy dając jakaś ustawę dobrze wiedza ze naród i tak z tym nic nie zrobi . A dlaczego? bo naród jest podzielony i zawsze się znajdzie ktoś kto skrytykuje każdy jeden dobry pomysł.
Pan MOMĘCIK stoi i traci czas, a ona siedzi i jest w pracy.......Petenci też stoją w kolejce i tracą czas. Komu zrobił na złość ? Kasjerce ? Ona nie wystawia mandatów i nie wymyśla przepisów. Równie dobrze mogła tam pracować matka każdego z nas. Właśnie przez takich cwaniaków ten kraj tak wygląda....
No i przez takiego debila ludzie zanim muszą czekać aż kasjerka to wszystko przeliczy, a potem taki debil płacze że tyle czasu trzeba spędzać w urzędach.
A znęcać się nad szeregowym urzędnikiem, który pracuje za minimalną krajową i jest tylko wykonawcą chorych przepisów, za to że kretyni z rządu ustalili chore prawo czy kierownik placówki wprowadził jakieś chore przepisy, to oznaka debilizmu i tego jak młotki jesteście manipulowani przez władzę.
Rządzący śmieją wam się w ryj jak to za ich patologie i sqrwysyństwa obwiniacie szeregowych urzędników.
Mi osobiście nie chciałoby się stać i czekać na to aż babka policzy kase na mandat. Dostałeś go, bo złamałeś narzucone prawo. Nie złamałbyś - mandatu by nie było...
0:19 - Jestę Momętę :p
Dziwne ze maszynki do liczenia nie maja. Znajoma w niemczech miała 20 kg centów, zanioslem jej to do banku i maszynka w 30 sekund przeliczyla (ponad 300 euro), a bank w "miescie" 8 000 mieszkancow. :) maszyna wielkosci duzego ksera.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2013 o 16:29
Taka maszyna na dodatek to żadna filozofia. Są dwa typy, stare które są o niebo tańsze, na początku wrzucasz do nich kasę, a ta ją warzy, tylko wyciąga się z tych pieniędzy bardziej zabrudzone monety, ustawia nominał, a ta z wielką precyzją waży te pieniądze i podaje ile jest monet i jaka jest ich wartość. Te nowsze działają na zasadzie jakiś fal, coś z magnetyką związane, po prostu kładziesz i liczy Ci nawet brudne pieniądze, ta maszynka jest dokładniejsza niż ta pierwsza.
Jak dobrze zauważyłeś- ''W Niemczech''. To je Polska! Tego nie ogarniesz...
A w takim urzędzie potrzebna jest taka maszyna? Raczej się nie przyda. Człowiek na filmiku to jakiś cwaniaczek. Może tylko mi się wydaje, ale chyba większość ludzi mandaty płaci trochę innymi pieniędzmi więc maszyna by się nie przydała.
w Rządzie to przewidzieli i dlatego chcą zlikwidować drobniaki :)
22 sekunda filmu "momĘt" ja pierdziele... aż w oczy kole...
Jeszcze bezczelnie mówi facetowi, że powinno być podzielone nominałami i on to powinien przeliczyć. Hah zabawna jest...Ile razy się tak zdarzało, że jak poszłam do banku czy na pocztę to jedno okienko czynne, kolejka jak nie wiem co, ale reszta okienek zamknięta, a za nimi siedzi sobie urzędnik i się zajmuje swoimi sprawami.
Jakby jej położył np. 20zł, 10zł, 20zł i 10zł to by dostała nieuporządkowaną i nieodliczoną kwotę, ale raczej żadnego problemu by z tym nie miała. Więc nie może wymagać, aby ktoś odliczał i porządkował te grosze, bo według prawa wszystkie nominały są równe.
Babka MUSIAŁA to przyjąć. Odmowa przyjęcia legalnego środka płatniczego z tego co sie orientuje, jest karana mandatem ?
Ciekawe jak Ty byś dostał swoje wynagrodzenie w takich nominałach - mordę byś darł na całego.
Niekoniecznie - miałbym jak zapłacić mandat :)
Ładnie, ładnie. Szkoda, że nie zaczęła robić jakiejś szopki.
Pewnie zwrot podatku dostaniemy w takiej formie :)
Momęt...
gratulacje dla tego co wpadł na taki pomysł. :D
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/197907,Sad-placenie-jednogroszowkami-jest-legalne
W uzasadnieniu wyroku uniewinniającego sąd podkreślił, iż prawdziwe okazały się wyjaśnienia motocyklisty, że nie brał on udziału w proteście, ponieważ pojawił się przy bramce godzinę przed rozpoczęciem akcji. Sąd stwierdził także, że działania obwinionego nie były nakierowane na utrudnianie ruchu i nie cechowały się wyjątkową opieszałością. "Podawał on pieniądze określonymi partiami; nie ma prawnego obowiązku płacenia odliczoną kwotą" - mówił sąd w uzasadnieniu. "Według obowiązujących w Polsce przepisów, prawnym środkiem płatniczym w Polsce są złotówki, natomiast każda złotówka dzieli się na sto groszy. Dlatego nie można uznać za zachowanie sprzeczne z prawem faktu, że ktoś płaci należność za przejazd płatnym odcinkiem autostrady drobnymi monetami" - stwierdził sąd.
USTAWIE O NBP MAMY NAPISANE:
„Art. 31. Znakami pieniężnymi Rzeczypospolitej Polskiej są banknoty i monety opiewające na złote i grosze.
Art. 32. Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.”
"Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny."
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2013 o 20:23
a pani urzędniczka na to:
- nareszcie będę miała zajęcie do kawusi, a Pan niech stoi i czeka aż ja skończę liczyć
Bardzo ładnie w końcu niech suki za okienkami ruszą mózgi a nie co chwile "Okienko nieczynne" A Chociaż z drugiej strony jest Bogu ducha winna...
Ja w podstawówce za "cegiełkę" zapłaciłem 3 zł z groszami jednogroszówkami bo nie lubiłem wychowawczyni :D Musiała przyjąć. Pieniądz to pieniądz ;) Oczywiście pomyliłem się o kilka groszy więc musiała liczyć 2 razy :D
Za takim, to nawet można poczekać bez żadnej wściekłości : )
takie coś przydałoby się kasjerkom :)
Popieram takie działanie to jest znak protestu.
Wielu z nas wstawia demoty przedstawiające tylko sam problem ( choćby z fotoradarami) ale nikt nie protestuje tylko narzeka . ale jak ktoś rzuci jakiś pomysł jak z tym walczyć to od razu nazywa się go głupcem - może lepszym pomysłem było by wyjść na ulice i porzucać kamieniami tak jak to zrobią związkowcy Solidarności w PKP. -Może- a może zamiast się wymądrzać i dawać negatywne opinie przyłączmy się do czegoś co przypomina strajk Włoski
a jak nie chcemy brać w tym udziału to przynajmniej nie przeszkadzajmy negatywnymi komentarzami - teraz pomyśl - Politycy dając jakaś ustawę dobrze wiedza ze naród i tak z tym nic nie zrobi . A dlaczego? bo naród jest podzielony i zawsze się znajdzie ktoś kto skrytykuje każdy jeden dobry pomysł.
Są maszynki, które ważą pieniądze i od razu pokazują kwotę. Ale pieniądze trzeba i tak posortować nominałami.
SŁABEEEE!! A co temu, kto stworzył ten film, zawiniła ta urzędniczka??
Pan MOMĘCIK stoi i traci czas, a ona siedzi i jest w pracy.......Petenci też stoją w kolejce i tracą czas. Komu zrobił na złość ? Kasjerce ? Ona nie wystawia mandatów i nie wymyśla przepisów. Równie dobrze mogła tam pracować matka każdego z nas. Właśnie przez takich cwaniaków ten kraj tak wygląda....
No i przez takiego debila ludzie zanim muszą czekać aż kasjerka to wszystko przeliczy, a potem taki debil płacze że tyle czasu trzeba spędzać w urzędach.
A znęcać się nad szeregowym urzędnikiem, który pracuje za minimalną krajową i jest tylko wykonawcą chorych przepisów, za to że kretyni z rządu ustalili chore prawo czy kierownik placówki wprowadził jakieś chore przepisy, to oznaka debilizmu i tego jak młotki jesteście manipulowani przez władzę.
Rządzący śmieją wam się w ryj jak to za ich patologie i sqrwysyństwa obwiniacie szeregowych urzędników.
Mi osobiście nie chciałoby się stać i czekać na to aż babka policzy kase na mandat. Dostałeś go, bo złamałeś narzucone prawo. Nie złamałbyś - mandatu by nie było...