Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1405 1633
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar mareczek00713
-5 / 15

Zaliczasz "zgon" --> natychmiast zmartwychwstajesz! Zero kaca!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoarix
0 / 16

Można być martwym i schizofrenikiem jednocześnie? Ciekawe...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Joru
0 / 0

@lkrysztofik - "nie zamierzam jak zawsze dawać ci się prowokować"
Właśnie się dałeś :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoarix
-2 / 4

Pisz jedno rób drugie - norma. Może ktoś umrzeć przez schizofrenie, ale nie cierpi na nią po śmierci 0.o Twoja percepcja jest dziwna o ile nie zakładasz, że po śmierci cierpimy na te same choroby co za życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skalagrim
-4 / 14

o ile byłby Bogiem czemu nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+18 / 18

Nie mam czasu. Robota się sama nie zrobi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yomka
+20 / 28

Rodzice zawsze mówili aby nigdy nie rozmawiać z nieznajomym;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cywil83
-2 / 16

To zależy,jeśli zaczepia Cie gość w sandałach i sukience,to widz że coś sie dzieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
-1 / 9

Koleś zamienia wodę w alk - jako Polak zawsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamil789541
-5 / 9

ja bym odpalił fb na telefonie, i napisał że robimy bibę z nieskończonym alkoholem i chlebem z rybami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ladyarwena
+6 / 10

Jeśli prawiłby sensownie czemu nie. Zawsze lepiej stać obok proroka niż późniejszych wyznawców którzy przerobią jego idee po swojemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SeBeLu
+3 / 3

Jak mi da dobry powód to czemu nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czaress
-2 / 6

Nie, ale dałbym lajka na fejbuku, wystarczy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

Czemu Jezus miałby chodzić za jakimś przypadkowym turystą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Khmer
-1 / 1

.... który zamienia wode w wino? Jasne!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar redorov
-4 / 4

Przy odpowiednich zabiegach socjotechnicznych większość z Nas by poszła. Wystarczyłoby trafić w czuły punkt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-3 / 3

Dostrzegam tu swoistą analogię zawartą na obrazku. Współcześnie żyjący człowiek naprzeciw człowieka żyjącego w czasach wczesnochrześcijańskich. Kiedy Jezus zaczął powoływać swoich uczniów, byli oni "żyjącymi współcześnie" podczas gdy Jezus wywodził się z czasów początku stwarzania (jest pierworodnym wszelkiego stworzenia, to znaczy że Bóg stworzył najpierw Jezusa w jego bycie duchowym jako archanioła Michała, którego życie przeniósł potem w cudowny sposób do łona Marii, dzięki czemu urodził się jako doskonały człowiek który mógł złożyć okup za nasze grzechy, abyśmy my mogli odzyskać w wyznaczonym przez Boga czasie doskonałość i życie wieczne na ziemi). Byli tacy którzy zaufali Jezusowi i poszli za nim i uczyli się od niego i naśladowali go. Byli też tacy, którzy chodzili za nim dotąd, dopóki mieli z tego jakieś korzyści, np: żywność, odzyskane zdrowie. Ale byli też tacy którzy w ogóle nie zwrócili na niego uwagi. A teraz przejdę do sedna sprawy. Ludzie którzy czytają Pismo Święte mogą doczytać się, że Jezus - przedstawiony tu jako nieznajomy - był postacią WYCZEKIWANĄ!!! Izraelici wyczekiwali Mesjasza, wiedzieli że ma się pojawić (Łukasza 7:18-23). Byli oni w posiadaniu wielu spisanych natchnionych pism, w których proroctwa zapowiadały w jaki sposób rozpoznać Mesjasza. Szczegółowo informowały one skąd będzie pochodzić Mesjasz, kiedy się pojawi, czym będzie się zajmował, jak zostanie potraktowany i jaką rolę odegra w zamierzeniu Bożym. Te różne wskazówki składają się na jeden wielki obraz, który miał pomóc prawdziwym czcicielom Boga rozpoznać Mesjasza i stać się fundamentem wiary w niego jako Wodza posłanego przez Jehowę. Żydzi nie pojęli zawczasu wszystkich proroctw odnoszących się do Pomazańca, ale z czterech Ewangelii wynika, że wiedzieli dostatecznie dużo, by go rozpoznać, gdy rzeczywiście się pojawił. Tak więc należałoby postawić pytanie: Czy podążyłbyś za nieznajomym o którym wiesz, że ma nadejść, jak będzie wyglądał i co będzie robił i mówił, czy tez za nieznajomym, o którego istnieniu nigdy nie słyszałeś i nic nie wiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kcin
0 / 0

niejeden/jedna tak zaufali i skonczyli w lesie pod scolka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem