Ani odbicia ani załamania, tylko interferencji. Zupełnie, jak się rozleje cienką warstwę benzyny na wodzie, albo w bańce mydlanej. Kryształki lodu też są cienkie i dlatego tak się dzieje. Sam widziałem może z 10 razy to zjawisko, z czego z połowę udało mi się sfotografować.
Piękne zjawisko i jeszcze przypomina kształtem leżącego człowieka
Mi to bardziej przypomina leżącego niedźwiedzia.
Ani odbicia ani załamania, tylko interferencji. Zupełnie, jak się rozleje cienką warstwę benzyny na wodzie, albo w bańce mydlanej. Kryształki lodu też są cienkie i dlatego tak się dzieje. Sam widziałem może z 10 razy to zjawisko, z czego z połowę udało mi się sfotografować.
czuje sie zajebiscie zdemotywowany.