Moim zdaniem mocno przesadzona wizja. Mieszkałam 2 lata w akademiku (AGH) i spotkałam się jedynie z kilkoma przypadkami promiskuityzmu ;> Oczywiście, jeśli ktoś uwielbia przesiadywanie na korytarzu całymi dniami w towarzystwie wódki, to trafi na swego. Podobnie z nagłym zerwaniem się z rodzicielskiej smyczy i ekscesami, typu "przespałam się z połową pięter". Inna kwestia, ze akademiki to taka minispołeczność, gdzie każdy kojarzy każdego - ja (pomijając kwestie moralne), nie zniosłabym tego, że pół domu studenckiego wie, z kim sypiam.
Zawszę mnie to wkurzało jak brat szedł na studia to ojciec taki dumny z tekstem w stylu ilu to on nie będzie miał,a jak ja szłam to mało brakowało by żeby kazał mi pas cnoty założyć.
Pi..do..ni szowiniści myślą że tylko im można (...) na prawo i lewo,a my to już nie mamy swoich potrzeb.
kure.stwo i alkoholizm suuuuper :/
najwidoczniej dla niektórych to jest wyznacznik do rozpoczęcia studiów
Szczególnie dla tych, ktorzy nigdy nie studiowali a o studentach słyszeli tylko z durnych internetowych memów.
Gowno prawda bylem widzialem ucieklem !
Ale z drugiej strony ojciec dziewczyny zawsze ma większą pewność że to on jest dziadkiem...
Moim zdaniem mocno przesadzona wizja. Mieszkałam 2 lata w akademiku (AGH) i spotkałam się jedynie z kilkoma przypadkami promiskuityzmu ;> Oczywiście, jeśli ktoś uwielbia przesiadywanie na korytarzu całymi dniami w towarzystwie wódki, to trafi na swego. Podobnie z nagłym zerwaniem się z rodzicielskiej smyczy i ekscesami, typu "przespałam się z połową pięter". Inna kwestia, ze akademiki to taka minispołeczność, gdzie każdy kojarzy każdego - ja (pomijając kwestie moralne), nie zniosłabym tego, że pół domu studenckiego wie, z kim sypiam.
Zawszę mnie to wkurzało jak brat szedł na studia to ojciec taki dumny z tekstem w stylu ilu to on nie będzie miał,a jak ja szłam to mało brakowało by żeby kazał mi pas cnoty założyć.
Pi..do..ni szowiniści myślą że tylko im można (...) na prawo i lewo,a my to już nie mamy swoich potrzeb.