Jakiś czas temu pojawiła się informacja o tym jak córeczka ryżego "sama" kupiła sobie mieszkanie w Warszawie za 1 700 000 PLN oraz BWM za 300 000 PLN. Ciekawe skąd ona "sama" na to wszystko wzięła pieniądze. Niestety linku nie podam bo... są już nieaktywne. Niech każdy zobaczy jak ryża mała uposaża swoją rodzinę z NASZYCH PIENIĘDZY bo nikt mi nie powie, że sama zarobiła na to wszystko. Dla przeciętnego Kowalskiego jedno życie to za mało aby zarobić na apartament i samochód w cenie mieszkania.
Niby prowadziła jakiś blog, na którym podobno zarabiała kilkanaście tysięcy miesięcznie. Dla mnie to troche niepojęte no ale... Tatuś napewno coś jej rzucił grosza jeszcze.
To po trochu dobrze, bo do niektórych rzeczy lepiej się nie mieszać, byliśmy "zieloną wyspą" dlatego że prawie nic nie robił z gospodarką, bo jak rząd zabiera się za rzeczy którymi nie powininen się zajmować, to pewnie to spartoli
Najzabawniejsze jest to, że postrzegał te słowa jako autopochwałę...
Jakiś czas temu pojawiła się informacja o tym jak córeczka ryżego "sama" kupiła sobie mieszkanie w Warszawie za 1 700 000 PLN oraz BWM za 300 000 PLN. Ciekawe skąd ona "sama" na to wszystko wzięła pieniądze. Niestety linku nie podam bo... są już nieaktywne. Niech każdy zobaczy jak ryża mała uposaża swoją rodzinę z NASZYCH PIENIĘDZY bo nikt mi nie powie, że sama zarobiła na to wszystko. Dla przeciętnego Kowalskiego jedno życie to za mało aby zarobić na apartament i samochód w cenie mieszkania.
Niby prowadziła jakiś blog, na którym podobno zarabiała kilkanaście tysięcy miesięcznie. Dla mnie to troche niepojęte no ale... Tatuś napewno coś jej rzucił grosza jeszcze.
Aż mi się przypomniało: ,,Czy jak wieczny kłamca mówi że kłamie, to kłamie czy mówi prawdę?"
coś nowego :P
Prawda i tak wyjdzie na jaw
To po trochu dobrze, bo do niektórych rzeczy lepiej się nie mieszać, byliśmy "zieloną wyspą" dlatego że prawie nic nie robił z gospodarką, bo jak rząd zabiera się za rzeczy którymi nie powininen się zajmować, to pewnie to spartoli
Do kadry go! Może chociaż tam coś polepszy...
Panie premierze a może przyjechał by pan do nas do Łodzi pocharatać w gałe? co? Tyle że u nas się gra twardo, piszczele będą trzeszczeć!!!