Spokojnie, przecież widać, że ostrożnie go przewraca i chwyta. Bardzo fajny widok bawiącego się z dzieckiem tatusia (lub wujka, kto wie?). Oczywiście pomysł ze strzelaniem jest lekko chory, taki głupi zwyczaj, że się z chłopcami tatusiowie bawią w wojnę (a oni to lubią), ale i tak się uśmiałam, jak pewnie większość kobiet oglądających ten filmik.
1 na 100 przypadków się zdarzy że jakaś matka upuści własne dziecko ale skończeni debile będą chłonąć takie afery i rozdmuchiwać je kolejne 10 lat ! Ludzie czy wy już kompletnie macie wyprane mózgi przez telewizję ? Normalna scena z życia rodzinnego ojciec się bawi z dzieckiem, ale nie bądą się doszukiwać niewiadomo czego. . . PARANOJA !
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 kwietnia 2013 o 13:55
Żenująca, to może być twoja wypowiedź.
Mam nadzieję, że sam nie posiadasz dziecka, i że nigdy nie będziesz mieć (jak i tobie podobni), być może w końcu wykluczymy z puli genów ludzkości kretynizm i idiotyzm.
Zabawa w wojnę - nieco chory pomysł, ale ważne, że bawi się z dzieckiem. Małemu się podobało, w końcu nie płakał tylko się cieszył. Jednak ja osobiście bałabym się tak bawić z tak małym dzieckiem, może ze względu na to, że w moim mniemaniu małe dzieci są delikatne jak porcelana i bałabym się, że niefortunnie coś mu zrobię, ale nie porównujmy takiej zabawy do jakichś skrajnych przypadków z nie odległej historii Sosnowca, bez przesady :)
Ja bym powiedział, że wręcz przeciwnie :) Małe dziecko jest strasznie elastyczne i gdyby upuścił je i ciebie z dużej wysokości i oboje spadlibyście na nogi to prawdopodobnie ty byś się bardziej połamał a maluch może i w ogóle :) dziecko ma jeszcze wiele niezrośniętych kości :)
Nie widzę tu nic chorego, ani traktowania dziecka zbyt przedmiotowo. Dziecko nie wie, że strzela lub ćwiczy musztrę, po prostu bawi się z tatą. Zwykła zabawa, a nawet wspomagająca rozwój i relacje z dzieckiem. Nawet moja czteroletnia córka nadal lubi jak się ją kula po tapczanie bawi np. w popularny kiedyś "jedzie rowerek na spacerek", czy po prostu animuje zabawnie jej ciałem. Nie ma z tego powodu żadnych złych skutków wręcz przeciwnie rozwija się całkiem prawidłowo i jest szczęśliwym dzieckiem. Współczuje tylko Twoim dzieciom... albo ich jeszcze nie masz, albo mogą tylko leżeć /siedzieć i się nie odzywać. Trochę wyluzować polecam. Zabawa (a to jest zabawa) to najlepszy sposób na naukę -już od samego początku życia.:)
Jak czytam te komentarze to mam wrażenie, że niektórzy woleliby z dziećmi bawić się w pielgrzymkę xD.
Mówicie, że to chore bo co to z niego wyrośnie. Wy za dzieciaka się w wojny nie bawiliście? Obstawiam, że pewnikiem 90% z was to gangsterzy z tego powodu:P.
Przynajmniej się bawi z dzieckiem, a nie uczy picia, palenia i patologi w rodzinie, widać że jest dla niego ważny ;) ale dobre dobre ;) w call of duty będzie dobry ;p
Nie wiem o co chodzi, co w tym dziwnego... Mój syn ma 7 miesięcy i wiele razy się z nim tak bawiłam/bawię tzn. turlanie, przewracanie po kanapie kocyku ;) On to uwielbia. Małe dzieci lubią tego typu zabawy i widac, że temu chłopcu sie to podoba a to najważniejsze. Poza tym dzieci nie są ze szkła.
Ten czlowiek w ogóle nie powinien mieć doczynienia z dzieckiem. Nawet nie ma zielonego pojęcia jak się nim zajmować i jaką może zrobić mu fizyczną krzywdę "bawiąc" się w ten sposób. On się nad nim znęca a Wy się się śmiejecie... No naprawdę ubaw po pachy!
Tak to spoko, tylko mrożą mnie dwa momenty - pierwszy, jak ojciec przygina główkę dziecka (nie zrobi mu krzywdy?) i drugi pod koniec, gdy dziecko prawie zsuwa się z łóżka. Ze swoim chyba bym się bała...
Ludzie, nie widzicie , że to dziecko się śmieje? Dobra, rozumiem, że można by było mieć zastrzeżenia co do filmu, ale tam jest ewidentnie pokazane , że dziecko jest radosne . Ludzie, ogarnijcie się do reszty... -,-
o ch** Ci chodzi?
@M4v3ric o matkę Madzi prawdopodobnie. A nie umiesz zadać prostego pytania bez wyciągania ch**a?
Spokojnie, przecież widać, że ostrożnie go przewraca i chwyta. Bardzo fajny widok bawiącego się z dzieckiem tatusia (lub wujka, kto wie?). Oczywiście pomysł ze strzelaniem jest lekko chory, taki głupi zwyczaj, że się z chłopcami tatusiowie bawią w wojnę (a oni to lubią), ale i tak się uśmiałam, jak pewnie większość kobiet oglądających ten filmik.
1 na 100 przypadków się zdarzy że jakaś matka upuści własne dziecko ale skończeni debile będą chłonąć takie afery i rozdmuchiwać je kolejne 10 lat ! Ludzie czy wy już kompletnie macie wyprane mózgi przez telewizję ? Normalna scena z życia rodzinnego ojciec się bawi z dzieckiem, ale nie bądą się doszukiwać niewiadomo czego. . . PARANOJA !
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2013 o 13:55
Ale się uśmiałam :D
Trochę ten ojciec telepie tym dzieckiem, ale małemu się podoba. Mam nadzieję, że dziecko tacie nie wypadnie i nie uderzy główką o wystający próg.
Wyraz szczęścia na twarzy dziecka - bezcenny
A jak mały podrośnie to na paintballa z tatą :-D
Albo na Airsoft xD
Uśmiałam się do łez :D
żenujące,jak podrośnie kupi pistolet i strzeli staremu w głowę
Żenująca, to może być twoja wypowiedź.
Mam nadzieję, że sam nie posiadasz dziecka, i że nigdy nie będziesz mieć (jak i tobie podobni), być może w końcu wykluczymy z puli genów ludzkości kretynizm i idiotyzm.
Głupek
Zabawa w wojnę - nieco chory pomysł, ale ważne, że bawi się z dzieckiem. Małemu się podobało, w końcu nie płakał tylko się cieszył. Jednak ja osobiście bałabym się tak bawić z tak małym dzieckiem, może ze względu na to, że w moim mniemaniu małe dzieci są delikatne jak porcelana i bałabym się, że niefortunnie coś mu zrobię, ale nie porównujmy takiej zabawy do jakichś skrajnych przypadków z nie odległej historii Sosnowca, bez przesady :)
Ja bym powiedział, że wręcz przeciwnie :) Małe dziecko jest strasznie elastyczne i gdyby upuścił je i ciebie z dużej wysokości i oboje spadlibyście na nogi to prawdopodobnie ty byś się bardziej połamał a maluch może i w ogóle :) dziecko ma jeszcze wiele niezrośniętych kości :)
przyszły gangster czy będzie pracował w budżetówce i lenił się za pieniądze podatników ?
TO JEST DZIEWCZYNNA!!!!!! TO CÓRKA MOJEJ KOLEŻANKI :)
mały co uradowany :D geniusz :D
Bedzie mial fajne dziecinstwo cos czuje :)
jak dla mnie to jest chore dziecko to nie zabawka!!!
Nie widzę tu nic chorego, ani traktowania dziecka zbyt przedmiotowo. Dziecko nie wie, że strzela lub ćwiczy musztrę, po prostu bawi się z tatą. Zwykła zabawa, a nawet wspomagająca rozwój i relacje z dzieckiem. Nawet moja czteroletnia córka nadal lubi jak się ją kula po tapczanie bawi np. w popularny kiedyś "jedzie rowerek na spacerek", czy po prostu animuje zabawnie jej ciałem. Nie ma z tego powodu żadnych złych skutków wręcz przeciwnie rozwija się całkiem prawidłowo i jest szczęśliwym dzieckiem. Współczuje tylko Twoim dzieciom... albo ich jeszcze nie masz, albo mogą tylko leżeć /siedzieć i się nie odzywać. Trochę wyluzować polecam. Zabawa (a to jest zabawa) to najlepszy sposób na naukę -już od samego początku życia.:)
swietna zabawa, przy okazji super cwiczenia dla dziecka wspomagajace rozwój. ojciec i dziecko cos pieknego :)
pasję do czego?
granata hhahahahah
przecież dziecko się uśmiecha ;p to zwykła zabawa
Ale sie ubawiem :D spoko tata :D
Chore to jest...
Fajny widoczek. Widać że maleństwo zadowolone :)
Za dużo Battlefielda prze Pana xD
Proponuje nie ciągnąć dziecka za nogi, jesli nie chcecie, aby miał problemy z bioderkami;/
Jak czytam te komentarze to mam wrażenie, że niektórzy woleliby z dziećmi bawić się w pielgrzymkę xD.
Mówicie, że to chore bo co to z niego wyrośnie. Wy za dzieciaka się w wojny nie bawiliście? Obstawiam, że pewnikiem 90% z was to gangsterzy z tego powodu:P.
Przynajmniej się bawi z dzieckiem, a nie uczy picia, palenia i patologi w rodzinie, widać że jest dla niego ważny ;) ale dobre dobre ;) w call of duty będzie dobry ;p
Nie wiem o co chodzi, co w tym dziwnego... Mój syn ma 7 miesięcy i wiele razy się z nim tak bawiłam/bawię tzn. turlanie, przewracanie po kanapie kocyku ;) On to uwielbia. Małe dzieci lubią tego typu zabawy i widac, że temu chłopcu sie to podoba a to najważniejsze. Poza tym dzieci nie są ze szkła.
Ten czlowiek w ogóle nie powinien mieć doczynienia z dzieckiem. Nawet nie ma zielonego pojęcia jak się nim zajmować i jaką może zrobić mu fizyczną krzywdę "bawiąc" się w ten sposób. On się nad nim znęca a Wy się się śmiejecie... No naprawdę ubaw po pachy!
Jego pasją jest zabijanie czy ja czegoś nie zrozumiałam?
Walka w której przecież nie chodzi o ludzi tylko o kasę.
Tak to spoko, tylko mrożą mnie dwa momenty - pierwszy, jak ojciec przygina główkę dziecka (nie zrobi mu krzywdy?) i drugi pod koniec, gdy dziecko prawie zsuwa się z łóżka. Ze swoim chyba bym się bała...
debil !!!
Ludzie, nie widzicie , że to dziecko się śmieje? Dobra, rozumiem, że można by było mieć zastrzeżenia co do filmu, ale tam jest ewidentnie pokazane , że dziecko jest radosne . Ludzie, ogarnijcie się do reszty... -,-