PomyliłemStrony- napiszesz może jak częste są takie przypadki?(nawet w porównaniu do porażeń zwykłymi piorunami) a tak poza tym to mam 2 teorie: 1 mężczyźni częściej niż kobiety pracują np. przy kablach wysokiego napięcia, czy generalnie na wysokości, 2 faceci (jeśli się nie mylę)mają w sobie większy %wody, w formie płynu-skutek? lepszy przewodnik dla elektryczności;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2013 o 20:49
Gdzie są feministki? Dobra, odwalę to za was:
Mężczyźni są gorsi i głupsi dlatego częściej narażają się na niebezpieczne sytuacje jak na przykład porażenie piorunem.
Wiesz, w każdej sekundzie gdzieś na świecie uderza piorun. Przy założeniu, że kobiet i mężczyzn na świecie jest tyle samo nie ma szans, żeby nie było jakiejś przyczyny tej różnicy. Wydaje mi się, że przyczyny są dwie. Kobiety bardziej na siebie uważają podczas burzy, często nie wychodzą z domu. Druga to fakt, że mężczyźni są statystycznie wyżsi, a ładunki elektryczne szukają jak najprostszej drogi do ziemi.
Statystycznie mężczyźni pracują w zawodach, które wymagają przebywania poza budynkami. Ile procent budowlańców, drogowców, elektroenergetyków, techników telekomunikacji, pracowników wodociągów itd. to kobiety?
Piorunochron u kobiet też ;)
Jak narazie 100% pozytywów, możliwe iż dogodzi wszystkim?
Złego diabli nie biorą... ):D
bo kobiety siedzą w kuchni :)
PomyliłemStrony- napiszesz może jak częste są takie przypadki?(nawet w porównaniu do porażeń zwykłymi piorunami) a tak poza tym to mam 2 teorie: 1 mężczyźni częściej niż kobiety pracują np. przy kablach wysokiego napięcia, czy generalnie na wysokości, 2 faceci (jeśli się nie mylę)mają w sobie większy %wody, w formie płynu-skutek? lepszy przewodnik dla elektryczności;)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2013 o 20:49
Jorek123 myślę, że po prostu kobiety boją się burzy i siedzą wtedy w bezpiecznym miejscu. Przynajmniej ja tak mam. :-)
Wynika to z prostego faktu, w kuchni rzadziej zdarzają się burze z piorunami.
Kobiety też noszą berety z antenką ,ale widać małą skuteczność rażenia
Te z antenką mają jeszcze laski - więc jest uziemienie.
Gdzie są feministki? Dobra, odwalę to za was:
Mężczyźni są gorsi i głupsi dlatego częściej narażają się na niebezpieczne sytuacje jak na przykład porażenie piorunem.
Bo kuchnia jest dla mężczyzn za nudna :).
Widocznie brak im kreatywności.
A może po prostu lubimy burze? ;)
Bo plastik prądu nie przewodzi.
pozostałe 16% to zapewne tranwestyci?:)
niestety moja koleżanka była w tych 16% :(
kobiety boja sie wyjsc z domu w czasie burzy podczas gdy mezczyzni maja na to wyj*bane ;>
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2013 o 18:42
no i wielkość też :D
na ch*j na obrazku te rakiety ?
To przez ROGI panowie nie miejcie złudzeń... :) Piorun zawsze uderza tam gdzie ma bliżej...
I teraz sie okaze ze kobiety sa tchorzami, siedza tylko w kuchni albo to same plastiki... myslenie facetow... A moze to po pstostu przypadek...
a moze po prostu jest sie na tyle glupim zeby przejmowac sie wypowiedziami dzieci?
Wiesz, w każdej sekundzie gdzieś na świecie uderza piorun. Przy założeniu, że kobiet i mężczyzn na świecie jest tyle samo nie ma szans, żeby nie było jakiejś przyczyny tej różnicy. Wydaje mi się, że przyczyny są dwie. Kobiety bardziej na siebie uważają podczas burzy, często nie wychodzą z domu. Druga to fakt, że mężczyźni są statystycznie wyżsi, a ładunki elektryczne szukają jak najprostszej drogi do ziemi.
Statystycznie mężczyźni pracują w zawodach, które wymagają przebywania poza budynkami. Ile procent budowlańców, drogowców, elektroenergetyków, techników telekomunikacji, pracowników wodociągów itd. to kobiety?
pozostałe 16 % to tak zwane trafienie pioruna w "piorun" ;p
Może to dlatego, że plastik nie przewodzi prądu? ;)
Nie tyle co antenka, a lanie na drzewo podczas burzy
Bo kobiety siedzą w kuchni ;)
Dlatego Trzeba na Antenkę zakładać Gume ;) Nie przewodzi prądu.
reszta to kobiety które mialy antentke w sobie :)
Logiczne, mężczyźni są przeważnie wyżsi od kobiet.
Logiczne, mężczyźni są przeważnie wyżsi od kobiet.
Jedni mają "antenkę", a drudzy piorunochron :)