M multiszperaczka 17 kwietnia 2013 o 12:12 +2 / 2 Ten film jest cudowny! Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M multiszperaczka 17 kwietnia 2013 o 12:59 +1 / 1 To właśnie miłość (Love Actually) z 2003 r. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~Popeeeek 17 kwietnia 2013 o 16:36 +6 / 8 Masz zajebisty nick! Na pierwszy rzut oka przeczytałem "Multiszpareczka" xD Odpowiedz Komentuj obrazkiem
sheotherhappen 17 kwietnia 2013 o 12:44 -2 / 6 To właśnie miłość (Love Actually) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~misiuk81 17 kwietnia 2013 o 16:17 0 / 2 dokładnie to samo pomyślałem ;) pozdrawiam fana (fankę) TWD ! Odpowiedz Komentuj obrazkiem
CorTeZzzZ 18 kwietnia 2013 o 10:21 0 / 0 Mona_V chyba pomyliłaś seriale ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
LadyGrinningSoul 17 kwietnia 2013 o 15:46 +1 / 3 tylko po co, skoro nie musi boleć? Mam wyznawać komuś miłość, wiedząc jaka będzie odpowiedź i wiedząc, że ta osoba zerwie potem ze mną kontakt? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
LadyGrinningSoul 19 kwietnia 2013 o 20:14 -1 / 1 w sytuacji, kiedy druga osoba ma drugą połówkę, to raczej słaby pomysł. Na wszelki wypadek nie sprawdzę. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~cyziostep 17 kwietnia 2013 o 19:03 +1 / 1 I tak potem będzie zabijał zombie, walić miłość. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Turon19 19 kwietnia 2013 o 1:27 -1 / 1 Czekaj! Ona się puści z Shanem... A dla Carla nie warto się w to angażować, w drugim sezonie był cipą Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Ten film jest cudowny!
możesz napisać tytuł tego filmu?
To właśnie miłość (Love Actually) z 2003 r.
Masz zajebisty nick! Na pierwszy rzut oka przeczytałem "Multiszpareczka" xD
To właśnie miłość (Love Actually)
Rick
dokładnie to samo pomyślałem ;) pozdrawiam fana (fankę) TWD !
Chyba TVD.
Mona_V chyba pomyliłaś seriale ;)
tylko po co, skoro nie musi boleć? Mam wyznawać komuś miłość, wiedząc jaka będzie odpowiedź i wiedząc, że ta osoba zerwie potem ze mną kontakt?
w sytuacji, kiedy druga osoba ma drugą połówkę, to raczej słaby pomysł. Na wszelki wypadek nie sprawdzę.
I tak potem będzie zabijał zombie, walić miłość.
Czekaj! Ona się puści z Shanem... A dla Carla nie warto się w to angażować, w drugim sezonie był cipą