Jak przeglądamy internet, to z mózgu uruchamia się "tryb" przyjmowania naraz dużej ilości informacji, ale niestety wtedy szybko je zapominamy. Problemem jest to, że po kilku godzinach w takim "trybie" ciężko się na czymkolwiek skoncentrować. Mózg nadal oczekuje dużej ilości bodźców naraz.
Internet traci mózg?
Jak jeden mały przecinek potrafi zmienić znaczenie zdania. :)
To nie tylko wina braku przecinka, zdanie jest źle skonstruowane..
Jak przeglądamy internet, to z mózgu uruchamia się "tryb" przyjmowania naraz dużej ilości informacji, ale niestety wtedy szybko je zapominamy. Problemem jest to, że po kilku godzinach w takim "trybie" ciężko się na czymkolwiek skoncentrować. Mózg nadal oczekuje dużej ilości bodźców naraz.
Na serio nie chce sie czepiac ale czasami zwyczajnie musze. Czlowiek chyba udomowil wilka, pies to juz taki "udomowiony wilk". Taki szczegol :)
To chyba internet udomawia człowieka.
Mała strata i tak nigdy go nie używałem.
chyba ci się z telewizją pomyliło
Też chcę wrócić do czasów gdy internet był dziki i wolny (w obu znaczeniach)