Tu bardziej chodzi o takich inzynierow co sie znaja na wszystkim(czyt. na niczym) i jak maja inzyniera np. z biotechnologii to mysla, ze tez umieja dom zaprojektowac. Albo poprostu inzynier ktory nawet po skonczeniu studiow nie wie co studiowal
Uważam to tymczasowe przemontowanie klamki za celowe by zostawić uchylone drzwi. Rozwiązanie pracochłonne ale lepsze od podłożenia czegoś między drzwi a futrynę, co stanowiłoby ryzyko BHP.
Normalnie klamka jest w drugą stronę. Pozdrawiam
No naprawdę? No fu ck,obvinious...
Chyba robolem. Nie każdy facet z wiertarką to inżynier, powiedziałbym nawet, że ci ostatni są w znacznej mniejszości.
Tu bardziej chodzi o takich inzynierow co sie znaja na wszystkim(czyt. na niczym) i jak maja inzyniera np. z biotechnologii to mysla, ze tez umieja dom zaprojektowac. Albo poprostu inzynier ktory nawet po skonczeniu studiow nie wie co studiowal
Co ma inżynier do technika?
Uważam to tymczasowe przemontowanie klamki za celowe by zostawić uchylone drzwi. Rozwiązanie pracochłonne ale lepsze od podłożenia czegoś między drzwi a futrynę, co stanowiłoby ryzyko BHP.
A wg mnie robil to taki idiota jak ten, co wstawil okno z napisem "ta strona szklic na zewnatrz" do wewnatrz.