Krowa raczej nie może być kosiarką, gdyż ona trawę wyrywa jęzorem, a więc skuteczność dosyć mała. Za kosiarkę może robić owca, która odgryza trawę przy samej ziemi (krowy na pastwisku owiec padłyby z głodu, bo trawa będzie za niska, żeby krowa mogła ją wyrwać).
Jeszcze nawozi glebę.
trafna uwaga :)
Mieliśmy kiedyś ekologiczną kosiarkę, nazywała się krowa, tylko trochę przy tym paskudziła
Krowa raczej nie może być kosiarką, gdyż ona trawę wyrywa jęzorem, a więc skuteczność dosyć mała. Za kosiarkę może robić owca, która odgryza trawę przy samej ziemi (krowy na pastwisku owiec padłyby z głodu, bo trawa będzie za niska, żeby krowa mogła ją wyrwać).
troche powolna.
Zamiast spalin wydziela bobki :P
nierozumiem ten zajonc bendzie budowac ekologiczne oszcza z podanych mu skladnikuw ??