Jak najbardziej taki efekt można uzyskać makijażem, i to nawet nie koniecznie profesjonalnym, w sensie, robionym przez wizażystkę - to nie takie trudne. Kontury twarzy można zmienić nawet jeszcze bardziej za pomocą rozświetlaczy i różu, a taki makijaż, jaki ma dziewczyna na zdjęciu, daje wrażenie dużo większych oczu niż w rzeczywistości. Dla krzyczących fake - porównajcie uszy, kształt nosa i ust. To ta sama dziewczyna, makijaż do zrobienia w max 30 minut.
Problem z makijażem jest właśnie taki, że niektórzy mają przez niego zaburzone poczucie estetyki. I w ten sposób mamy chłopców którzy myślą o każdej nieumalowanej dziewczynie, że to szkaradztwo bo przecież te z którymi oni się spotykają tak nie wyglądają i dziewczyny które nie wyjdą bez makijażu śmieci wyrzucić aby nigdy nie wyprowadzić ich z błędu. A potem kończą 50 lat i tracą całą tą pewność siebie bo nigdy nie nauczyły się akceptować swoich niedoskonałości. I to jest właśnie do osób które mówią, że to fejk. Nie macie pojęcia jak wygląda normalna dziewczyna pod makijażem skoro was to tak dziwi.
z cyklu: przed ślubem i po...
Źrenice tez pomalowała? FAKE po prostu siostry
Chyba raczej tęczówkę
nie wiedziałem, że makijaż odchudza twarz :D
Niestety muszę zburzyć Twój światopogląd - wizualnie odchudza dzięki odpowiednim nałożeniu różu czy bronzerow (czyt."pokolorowaniu" twarzy)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2013 o 20:11
U jednej widać kości policzkowe(czy jak to się nazywa).
Jak najbardziej taki efekt można uzyskać makijażem, i to nawet nie koniecznie profesjonalnym, w sensie, robionym przez wizażystkę - to nie takie trudne. Kontury twarzy można zmienić nawet jeszcze bardziej za pomocą rozświetlaczy i różu, a taki makijaż, jaki ma dziewczyna na zdjęciu, daje wrażenie dużo większych oczu niż w rzeczywistości. Dla krzyczących fake - porównajcie uszy, kształt nosa i ust. To ta sama dziewczyna, makijaż do zrobienia w max 30 minut.
Raczej fotoszop.
To nie jest jedna kobieta. Mają inaczej ułożone obojczyki ;)
Problem z makijażem jest właśnie taki, że niektórzy mają przez niego zaburzone poczucie estetyki. I w ten sposób mamy chłopców którzy myślą o każdej nieumalowanej dziewczynie, że to szkaradztwo bo przecież te z którymi oni się spotykają tak nie wyglądają i dziewczyny które nie wyjdą bez makijażu śmieci wyrzucić aby nigdy nie wyprowadzić ich z błędu. A potem kończą 50 lat i tracą całą tą pewność siebie bo nigdy nie nauczyły się akceptować swoich niedoskonałości. I to jest właśnie do osób które mówią, że to fejk. Nie macie pojęcia jak wygląda normalna dziewczyna pod makijażem skoro was to tak dziwi.