Ja mam Perfect gold na stilonowej kasecie i tak samo Irene Jarocką. I pomimo tego że nie słucham tych kaset za nic się ich nie pozbędę. Szczególnie Perfectu.
Heh, co racja to racja. Mam niezłą kolekcję kaset "odziedziczoną" po tacie, m.in. właśnie Nirvanę- Nevermind. Uruchomiłem 20letnią wieżę i męczę się z jej naprawami tylko po to, by móc cały czas słuchać tych kaset.
Ja mam Perfect gold na stilonowej kasecie i tak samo Irene Jarocką. I pomimo tego że nie słucham tych kaset za nic się ich nie pozbędę. Szczególnie Perfectu.
A ja mam Dżem - Najemnik na kasecie odnaleziony u dziadka w samochodzie oraz KSU - Pod Prąd na winylu odnalezione w piwnicy i nie oddam tego za nic:)
Heh, co racja to racja. Mam niezłą kolekcję kaset "odziedziczoną" po tacie, m.in. właśnie Nirvanę- Nevermind. Uruchomiłem 20letnią wieżę i męczę się z jej naprawami tylko po to, by móc cały czas słuchać tych kaset.
to już nie to samo