Zgadzam się z nim. To straszne bolesne. Wczoraj przeżyłem rozstanie i to przez facebooka. Znałem ją miesiąc, a ona po dwóch dniach znajomości z innym, dodała, że jest z nim związku i nawet mi o tym nie powiedziała osobiście. Poznam inną i będzie tak samo. Chyba lepiej być singlem.
Człowieku, ile ty masz lat? Ciesz się. Zostawiła cię niedojrzała gówniara. Jesteś wolny. Teraz możesz wyciągnąć z tego lekcję i znaleźć sobie porządną dziewczynę. Więc przestań się nad sobą użalać na forach publicznych tylko weź się w garść. Taka jeszcze rada. Zamiast szukać dziewczyny w popularsowym towarzystwie, zainteresuj się tymi bardziej grzecznymi z ubocza. Te nie zdradzają, a zazwyczaj są ciekawsze z charakteru i nie takie płytkie.
Znałeś ją miesiąc i mówisz, że miłość jest bolesna? Nieźle. A ja, jako osoba z trochę większym stażem związku powiem Ci, że w moim wypadku to miłość nadała "sens" życiu. Przestało być puste i nudne. Zyskałam najlepszego przyjaciela, jakiego można sobie wymarzyć, oraz kogoś, z kim planuję przeżyć reszte życia. Uważam, że ta miłość to najlepsze, co mnie w życiu spotkało. Zatem podsumowując: BARDZO nie zgadzam się z nim.
Kolejna profanacja wampirów... Ludzie! Wampiry mają przerażać a nie wprawiać w omdlenie gimnazjalistki. Jeszcze jak pieprzą w tych swoich serialikach takie głupoty to w ogóle rzygać się chce. Jak się zadajecie z sukami albo palantami to się nie dziwcie, że zakochujecie się w osobach które was ranią. Zakochanie bezcelowe? Błagam. To właśnie to uczucie odpowiednio pielęgnowane może zmienić się w miłość. A przereklamowane są pseudowampirki-nastolatki.
Mam 23 lata, ona 21. A to była pierwsza moja niby dziewczyna. Masz rację, nie warto się użalać, trzeba wziąć się w garść. Dzięki za radę, na pewno skorzystam.
Samo bycie zakochanym nie jest ani bolesne, ani bezcelowe, ani przereklamowane. Jest fajne. Dopiero jak druga osoba Cię odrzuci, robi się nieprzyjemnie.
MrsTeal, to że znałem ją miesiąc, to nie znaczy, że się w niej nie zakochałem. Nigdzie nie napisałem, że to miłość była bolesna, chodziło mi o jej koniec. Nie rozpisuję tego po różnych forach jak napisał luki13bl. Napisałem to tylko tutaj, myślałem, że jak komuś o tym powiem, to się lepiej poczuję. Ale jak już napisałem wcześniej, trzeba o tym zapomnieć i iść do przodu.
Też myślałem, że miłość nadała mojemu życiu sens... do czasu... na prawdziwą miłość w młodym wieku nawet nie ma co sobie robić nadziei a związując się z inną osobą trzeba zawsze być gotowym na to, że druga strona zostawi cię w najmniej odpowiednim momencie.
@luki13bl oczywiście zgadzam się z tobą ale rozstanie z taką "z ubocza" boli znacznie bardziej, bo takie związki zwykle trwają dłużej, a z czasem człowiek zbyt się angażuje i robi sobie nadzieje, że to jest to.
@rafcio519 rozumiem cię, mój pierwszy związek trwał znacznie dłużej. Za chwilę się ogarniesz, spędzaj dużo czasu ze znajomymi, rób coś szalonego i nie myśl o niej bo to wykańcza psychicznie.
Zgadzam się z nim. To straszne bolesne. Wczoraj przeżyłem rozstanie i to przez facebooka. Znałem ją miesiąc, a ona po dwóch dniach znajomości z innym, dodała, że jest z nim związku i nawet mi o tym nie powiedziała osobiście. Poznam inną i będzie tak samo. Chyba lepiej być singlem.
Człowieku, ile ty masz lat? Ciesz się. Zostawiła cię niedojrzała gówniara. Jesteś wolny. Teraz możesz wyciągnąć z tego lekcję i znaleźć sobie porządną dziewczynę. Więc przestań się nad sobą użalać na forach publicznych tylko weź się w garść. Taka jeszcze rada. Zamiast szukać dziewczyny w popularsowym towarzystwie, zainteresuj się tymi bardziej grzecznymi z ubocza. Te nie zdradzają, a zazwyczaj są ciekawsze z charakteru i nie takie płytkie.
Rafcio519
Oj tam "kura" tylko mi się nie żal na demotach koleś choć troche ogłady i godności ,zupełnie ja dziecko.
Znałeś ją miesiąc i mówisz, że miłość jest bolesna? Nieźle. A ja, jako osoba z trochę większym stażem związku powiem Ci, że w moim wypadku to miłość nadała "sens" życiu. Przestało być puste i nudne. Zyskałam najlepszego przyjaciela, jakiego można sobie wymarzyć, oraz kogoś, z kim planuję przeżyć reszte życia. Uważam, że ta miłość to najlepsze, co mnie w życiu spotkało. Zatem podsumowując: BARDZO nie zgadzam się z nim.
To dzisiaj wniosek rozwodowy pisze się na fejsie?
Kolejna profanacja wampirów... Ludzie! Wampiry mają przerażać a nie wprawiać w omdlenie gimnazjalistki. Jeszcze jak pieprzą w tych swoich serialikach takie głupoty to w ogóle rzygać się chce. Jak się zadajecie z sukami albo palantami to się nie dziwcie, że zakochujecie się w osobach które was ranią. Zakochanie bezcelowe? Błagam. To właśnie to uczucie odpowiednio pielęgnowane może zmienić się w miłość. A przereklamowane są pseudowampirki-nastolatki.
Mam 23 lata, ona 21. A to była pierwsza moja niby dziewczyna. Masz rację, nie warto się użalać, trzeba wziąć się w garść. Dzięki za radę, na pewno skorzystam.
Samo bycie zakochanym nie jest ani bolesne, ani bezcelowe, ani przereklamowane. Jest fajne. Dopiero jak druga osoba Cię odrzuci, robi się nieprzyjemnie.
Hejty na serial za 3.. 2.. 1..
MrsTeal, to że znałem ją miesiąc, to nie znaczy, że się w niej nie zakochałem. Nigdzie nie napisałem, że to miłość była bolesna, chodziło mi o jej koniec. Nie rozpisuję tego po różnych forach jak napisał luki13bl. Napisałem to tylko tutaj, myślałem, że jak komuś o tym powiem, to się lepiej poczuję. Ale jak już napisałem wcześniej, trzeba o tym zapomnieć i iść do przodu.
Powala swoją głębią i odkrywczością. Co za gejoza!
Też myślałem, że miłość nadała mojemu życiu sens... do czasu... na prawdziwą miłość w młodym wieku nawet nie ma co sobie robić nadziei a związując się z inną osobą trzeba zawsze być gotowym na to, że druga strona zostawi cię w najmniej odpowiednim momencie.
@luki13bl oczywiście zgadzam się z tobą ale rozstanie z taką "z ubocza" boli znacznie bardziej, bo takie związki zwykle trwają dłużej, a z czasem człowiek zbyt się angażuje i robi sobie nadzieje, że to jest to.
@rafcio519 rozumiem cię, mój pierwszy związek trwał znacznie dłużej. Za chwilę się ogarniesz, spędzaj dużo czasu ze znajomymi, rób coś szalonego i nie myśl o niej bo to wykańcza psychicznie.
Damonek♥♥♥