Unelith 4 lipca 2013 o 18:50 +2 / 8 Pewnie idzie na zieleniak mówić że to są kartofle, i ktoś się nabierze i kupi kota w worku. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
mytka 5 lipca 2013 o 16:45 +2 / 2 to jest tak bez sensu, że aż się zaśmiałam:D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
niccoe 5 lipca 2013 o 16:43 +2 / 2 Mój kot był za sprytny na coś takiego :P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Pewnie idzie na zieleniak mówić że to są kartofle, i ktoś się nabierze i kupi kota w worku.
to jest tak bez sensu, że aż się zaśmiałam:D
Mój kot był za sprytny na coś takiego :P
Panie! A świeże te koty?