Czy to jeszcze możliwe, żeby w czasach najnowocześniejszych technologii, wyścigu zbrojeń, podróży kosmicznych, stawiania najwyższych budowli, nie można sprostać wyłożeniu asfaltu? Cofam pytanie: nie doczytałem, że to przecież w Polsce. Jaki gospodarz, takie drogi...
podobny syf był w I i II RP, dlatego padły, a wiec to norma w III RP, którą "tatusiowie" założyciele z KOR, S i Episkopatu uznali za spadkobierczynie poprzedniczek
Cały demot to jedną bzdura nie pamiętam jaki prawnik to powiedział ale " urzędniczy w Polsce mogą tak skonstruować przetarg aby głównym kryterium nie była cena tylko np jakoś użyte surowców " . Ale ludzie wierzą ze za mało pieniędzy ,raport UE z 2012 polska buduję najdrożej drogi prawie z całe UE , Ale co się dziwić jak zatrudnia się po znajomość ludzi do urzędu zamiast fachowców którzy znających się na danej rzeczy (którzy mogli ustalić przetarg ze należy wybudować drogę na takim nasypie o takie grubość asfaltu i o taki składzie ) powstają autostrady które przed oddaniem trzeba remontować , wiadukty które się spiją czy drogi które można wywieść na kołach
W Polsce jest dziki zachód, najgorsze jest to, że nikt tu nie sprawuje kontroli nad niczym, nikt z niczym nie robi porządku tylko wprowadza plan zagłady! Z politykami jest jak z małpami którym się daje karabin, albo granat - albo wystrzelają wszystkich albo wysadzą w powietrze. W sejmie nikt nie ponosi żadnych konsekwencji za to co robią, a przecież to wszystko co tam robią ma na celu szkodzić państwu i obywatelom! Pisałem o tym i wrzucałem o tym demoty, ale na główną zamiast konkretów wolą wstawiać koty!
Państwo zrobiło przetarg, państwo kładzie ten wątpliwej jakości asfalt. Jakoś na podjeździe przed moją firmą (często zjawiają się TIRy) nie wymienialiśmy asfaltu od ponad dziesięciu lat, wygląda jak nowy. Zanim napiszesz ponownie jak to prywatyzacja wszystko psuje - zobacz kto jest zleceniodawcą powyższego przetargu i kto wybrał tanią firmę ;)
To nie jest kwestia,ze tania firma, tylko po przepuszczeniu kasy przez machine biurokratyczna tylko tyle zostalo. Jakby to robili wiezniowie za darmo,nadzorowani, to by nie bylo takich cyrkow, byloby i dobrze i tanio
@zmienmycos - polecam Ci lekturę dowolnego kosztorysu budowy drogi. Sprawdź ile byś mógł zaoszczędzić na kosztach robocizny, jak niewiele robót jest wykonywanych ręcznie, a ile wykonywanych za pomocą specjalistycznego sprzętu. Taki trzeba umieć obsłużyć, a sama łopata nie wystarczy (chyba, że pasuje ci budowa odcinka autostrady przez 20 lat) Materiały budowlane też nie biorą się znikąd. Przeświadczenie, że więźniowie pracują za darmo jest naiwne, nawet jeśli założymy, że sami nie pobierają pensji, to za coś trzeba ich przeszkolić, strażnicy, którzy będą ich pilnować też nie pracują za "dziękuję". Nie ma przy tym gwarancji, że ich praca będzie efektywna (tak, już Egipcjanie 4000 lat temu wiedzieli, że piramidy porządnie zbudują im opłacani specjaliści, nie niewolnicy) , nie mówiąc już o ryzyku związanym z powierzaniem specjalistycznego sprzętu przestępcom. Nawet jeśli ich zdrowie lub życie nie jest dla ciebie zbyt wiele warte, to może przemówi do ciebie argument, że sprzęt specjalistyczny jest drogi.
Odpowiedzialnosc karna(przedluzenie wyroku) za zniszczenie sprzetu, taka praca i dodatkowe przeszkolenie zamiast niewiele dajacych rozmow z psychologami. Takie wdrazanie do spoleczenstwa poprzez prace i resocjalizacja poprzez dawanie umiejetnosci przydatnych przy znalezieniu pracy na wolnosci. A surowce wytwarzac tez mogliby wiezniowie, no nie?A straznikow i tak i tak musza oplacac,wiec niech przy okazji cos przy tym powstanie.
Gdyby przetarg wygrala inna firma niz ta ktora zlozyla najtansza oferte i wykonala by usluge rzetelnie, natychmiast podniosl by sie wrzask ze urzedas wzial kase i dal zarobic kolesiom
Najtańsza... W Polsce drogi nie są najtańsza, autostrtady budowano po takiej samej cenie jak drogę wydrążoną pod Alpami... a firmy które wykonywały pracę poupadały bo niedostały pieniędzy. Niektóre drogi jak się wybuduje to wytrzymują bez remontu dziesięciolecia, niektóre kilka godzin.
Ja tutaj czegoś nie rozumiem - w takich Niemczech na przykład, by nie szukać daleko, mieli autostrady jeszcze przed Hitlerem (ich budowę zaczęła Republika Weimarska) i po tychże autostradach Niemcy jeżdżą w sumie do dzisiaj, w dodatku za darmo. W Polsce jak jest - wiadomo. Czy więc Polacy - będzie to chyba pytanie to pewnego stopnia retoryczne, ale co tam - są jacyś głupsi od Niemców, mniej sprawni, że nie potrafimy nawet jednej całej autostrady porządnie zaplanować i wybudować bez odwalania fuszerki? Może całą tę kasę, która poszła dotychczas na te wszystkie przetargi i przekręty lepiej byłoby po prostu zapłacić Niemcom za wybudowanie tych autostrad za nas i dla nas, skoro sami najwyraźniej nie potrafimy temu zadaniu podołać?
Tak nami żądzą EKONOMIŚCI dla których ważne jest maksymalizacja zysku czyli jak najwięcej zrobić (wyprodukować) za najmniejsze pieniądze i to są efekty tych działań. Problemem Polski jest to, że żądzą nami EKONOMIŚCI którzy działają na zasadzie założenia a nie na prawdziwych realach finansowych Polski itp.
W dodatku EKONOMIŚCI mają myśleć po ekonomicznemu a nie logicznie, racjonalnie, i odpowiedzialnie ( TĄ IDEE MYŚLENIA ZACZĘTO MI WPAJAĆ NA PIERWSZYCH WYKŁADACH EKONOMI NA STUDIACH).
Moim zdaniem EKONOMIŚCI nie rozumieją EKONOMI WOLNO RYNKOWEJ bo byli wychowani na EKONOMI komunistycznej i to są tego efekty...........
"gdyby ekonomiści rozumieli ekonomię sami byli by bogaci i nie doradzali innym bogatym" Bill Gates
Nie jestem za PO czy PiS i inne itp. partie.
To nie wina firmy która remontowała tylko GDDKiA. To są jej drogi i jej wina. Most w Mszanie nieczynny i wszystko co jeździ po autostradzie jedzie tą drogą, a droga robiona na ruch lokalny, wylana na klepisko...
w pewnym sensie macie racje ale nie koniecznie. Owszem, firma jaka będzie wykonywała roboty ma częściowo znaczenie ale jeżeli chodzi o wybór asfaltu to wybiera go inwestor i jest on podany w specyfikacji zamówienia. Niestety u nas jest następująca: lepiej zrobić więcej kilometrów beznadziejnym asfaltem niż mniej dobrym i tyle. Potrafimy budować tak samo jak Niemcy tyle że oni wiedzą, że jak wyleją lepszy asfalt to im na lata starczy a nas zwyczajnie na to nie stać bo albo zrobią 1 km porządnie albo 15 km gorszej jakości mieszanką, która płynie pod wpływem temperatury i nadmiernego obciążenia i tyle...niestety smutna prawda o naszych drogach
W polsce nic nie działa jak należy, żadna instytucia wszystko działa na opak, a winnych ngdy nie ma lub kary slabe. Ktoś to robił to po pierwsze, ale przeciesz ktoś to odbierał więc musiał za tą chałe wziąśc łapówke bez dwóch zdań przeciesz nikt za darmo się nie podłoży, idąc tym tropem gdzie organy ścigania sądy i kary.
Jestem mieszkańcem..
Do sprostowania i autora. NIE BYŁO żadnego przetargu bo to droga wojewódzka i ZDW NIE MA pieniędzy na remont. Gmina NIE MOŻE niestety NIC zrobić. Także Szanowni Państwo, z całym szacunkiem ale polecam najpierw zaznajomić się z tematem dokładnie a później komentować :)
Wybieranie najtanszego przetargu nie ma sensu,bo za rok znowu beda musieli wydac kase na asfalt i tak co roku,wiec tylko wiedza wydadza.Jak to mowia,,oszczedny traci dwa razy".
Czy to jeszcze możliwe, żeby w czasach najnowocześniejszych technologii, wyścigu zbrojeń, podróży kosmicznych, stawiania najwyższych budowli, nie można sprostać wyłożeniu asfaltu? Cofam pytanie: nie doczytałem, że to przecież w Polsce. Jaki gospodarz, takie drogi...
Jak to mowil moj prowadzacy cwiczenia od matmy: w jednych krajach ludzie lataja w kosmos, a w innych drogi niepotrafia zrobic.
podobny syf był w I i II RP, dlatego padły, a wiec to norma w III RP, którą "tatusiowie" założyciele z KOR, S i Episkopatu uznali za spadkobierczynie poprzedniczek
Cały demot to jedną bzdura nie pamiętam jaki prawnik to powiedział ale " urzędniczy w Polsce mogą tak skonstruować przetarg aby głównym kryterium nie była cena tylko np jakoś użyte surowców " . Ale ludzie wierzą ze za mało pieniędzy ,raport UE z 2012 polska buduję najdrożej drogi prawie z całe UE , Ale co się dziwić jak zatrudnia się po znajomość ludzi do urzędu zamiast fachowców którzy znających się na danej rzeczy (którzy mogli ustalić przetarg ze należy wybudować drogę na takim nasypie o takie grubość asfaltu i o taki składzie ) powstają autostrady które przed oddaniem trzeba remontować , wiadukty które się spiją czy drogi które można wywieść na kołach
Gdy przetarg wygrywa najtańsza firma = http://www.youtube.com/watch?v=1QicQgRzmJY
I to jest chore! Tak jest prawie ze wszystkim. Boją się wybierać droższe firmy żeby nie być potem o coś posądzonym. A efekty są takie jak widać.
W Polsce jest dziki zachód, najgorsze jest to, że nikt tu nie sprawuje kontroli nad niczym, nikt z niczym nie robi porządku tylko wprowadza plan zagłady! Z politykami jest jak z małpami którym się daje karabin, albo granat - albo wystrzelają wszystkich albo wysadzą w powietrze. W sejmie nikt nie ponosi żadnych konsekwencji za to co robią, a przecież to wszystko co tam robią ma na celu szkodzić państwu i obywatelom! Pisałem o tym i wrzucałem o tym demoty, ale na główną zamiast konkretów wolą wstawiać koty!
@Raq21l Nawet nie czujesz jak rymujesz.
Serfingen dostałeś plusa za komentarz:)
Nie mogłoby tego normalnie, po ludzku, porządnie zrobić państwo ? A nie sorry - kapitalizm
Państwo zrobiło przetarg, państwo kładzie ten wątpliwej jakości asfalt. Jakoś na podjeździe przed moją firmą (często zjawiają się TIRy) nie wymienialiśmy asfaltu od ponad dziesięciu lat, wygląda jak nowy. Zanim napiszesz ponownie jak to prywatyzacja wszystko psuje - zobacz kto jest zleceniodawcą powyższego przetargu i kto wybrał tanią firmę ;)
To nie jest kwestia,ze tania firma, tylko po przepuszczeniu kasy przez machine biurokratyczna tylko tyle zostalo. Jakby to robili wiezniowie za darmo,nadzorowani, to by nie bylo takich cyrkow, byloby i dobrze i tanio
@zmienmycos - polecam Ci lekturę dowolnego kosztorysu budowy drogi. Sprawdź ile byś mógł zaoszczędzić na kosztach robocizny, jak niewiele robót jest wykonywanych ręcznie, a ile wykonywanych za pomocą specjalistycznego sprzętu. Taki trzeba umieć obsłużyć, a sama łopata nie wystarczy (chyba, że pasuje ci budowa odcinka autostrady przez 20 lat) Materiały budowlane też nie biorą się znikąd. Przeświadczenie, że więźniowie pracują za darmo jest naiwne, nawet jeśli założymy, że sami nie pobierają pensji, to za coś trzeba ich przeszkolić, strażnicy, którzy będą ich pilnować też nie pracują za "dziękuję". Nie ma przy tym gwarancji, że ich praca będzie efektywna (tak, już Egipcjanie 4000 lat temu wiedzieli, że piramidy porządnie zbudują im opłacani specjaliści, nie niewolnicy) , nie mówiąc już o ryzyku związanym z powierzaniem specjalistycznego sprzętu przestępcom. Nawet jeśli ich zdrowie lub życie nie jest dla ciebie zbyt wiele warte, to może przemówi do ciebie argument, że sprzęt specjalistyczny jest drogi.
Odpowiedzialnosc karna(przedluzenie wyroku) za zniszczenie sprzetu, taka praca i dodatkowe przeszkolenie zamiast niewiele dajacych rozmow z psychologami. Takie wdrazanie do spoleczenstwa poprzez prace i resocjalizacja poprzez dawanie umiejetnosci przydatnych przy znalezieniu pracy na wolnosci. A surowce wytwarzac tez mogliby wiezniowie, no nie?A straznikow i tak i tak musza oplacac,wiec niech przy okazji cos przy tym powstanie.
Mam dodatkowy pomysł: niech jeszcze założą sobie farmy hydroponiczne, będą mogli się sami wyżywić. Ręce, one opadają.
Dziwne... Ciasto czarne a jakby niedopieczone...
Gdyby przetarg wygrala inna firma niz ta ktora zlozyla najtansza oferte i wykonala by usluge rzetelnie, natychmiast podniosl by sie wrzask ze urzedas wzial kase i dal zarobic kolesiom
Najtańsza... W Polsce drogi nie są najtańsza, autostrtady budowano po takiej samej cenie jak drogę wydrążoną pod Alpami... a firmy które wykonywały pracę poupadały bo niedostały pieniędzy. Niektóre drogi jak się wybuduje to wytrzymują bez remontu dziesięciolecia, niektóre kilka godzin.
Droga jest tania, koszt obslugi inwestycji jest makabryczny
"parę godzin po remoncie" co to znaczy 2? 3? I puścili ruch tak od razu hmmm
Skąd to zdziwienie skoro przetargi są ustawiane tak aby szwagier wygrał.
dobrze, że jeszcze wszystkich maszyn nie pozabierali :p
"gdy przetarg wygrywa najtańsza firma" a drogi i tak mamy jedne z najdroższych w europie i na świecie - POlska???
Materialy i robocizna - taniocha. Nachapanie sie urzednikow i innych po drodze - 90% kosztow "inwestycji"
Ja tutaj czegoś nie rozumiem - w takich Niemczech na przykład, by nie szukać daleko, mieli autostrady jeszcze przed Hitlerem (ich budowę zaczęła Republika Weimarska) i po tychże autostradach Niemcy jeżdżą w sumie do dzisiaj, w dodatku za darmo. W Polsce jak jest - wiadomo. Czy więc Polacy - będzie to chyba pytanie to pewnego stopnia retoryczne, ale co tam - są jacyś głupsi od Niemców, mniej sprawni, że nie potrafimy nawet jednej całej autostrady porządnie zaplanować i wybudować bez odwalania fuszerki? Może całą tę kasę, która poszła dotychczas na te wszystkie przetargi i przekręty lepiej byłoby po prostu zapłacić Niemcom za wybudowanie tych autostrad za nas i dla nas, skoro sami najwyraźniej nie potrafimy temu zadaniu podołać?
Głupsi nie koniecznie. Ale w okradaniu swego własnego domu - z pewnością lepsi. Od XVII wieku, albo i wcześniej, od Jagiełły.
Hajs się zgadza, reszta mnie nie obchodzi
Tak nami żądzą EKONOMIŚCI dla których ważne jest maksymalizacja zysku czyli jak najwięcej zrobić (wyprodukować) za najmniejsze pieniądze i to są efekty tych działań. Problemem Polski jest to, że żądzą nami EKONOMIŚCI którzy działają na zasadzie założenia a nie na prawdziwych realach finansowych Polski itp.
W dodatku EKONOMIŚCI mają myśleć po ekonomicznemu a nie logicznie, racjonalnie, i odpowiedzialnie ( TĄ IDEE MYŚLENIA ZACZĘTO MI WPAJAĆ NA PIERWSZYCH WYKŁADACH EKONOMI NA STUDIACH).
Moim zdaniem EKONOMIŚCI nie rozumieją EKONOMI WOLNO RYNKOWEJ bo byli wychowani na EKONOMI komunistycznej i to są tego efekty...........
"gdyby ekonomiści rozumieli ekonomię sami byli by bogaci i nie doradzali innym bogatym" Bill Gates
Nie jestem za PO czy PiS i inne itp. partie.
Tak to jest jak państwo zajmuje się sprawami nie stworzonymi dla niego
Zapewne firma już nie istnieje i nie będzie komu ponieść odpowiedzialności.
To nie wina firmy która remontowała tylko GDDKiA. To są jej drogi i jej wina. Most w Mszanie nieczynny i wszystko co jeździ po autostradzie jedzie tą drogą, a droga robiona na ruch lokalny, wylana na klepisko...
w pewnym sensie macie racje ale nie koniecznie. Owszem, firma jaka będzie wykonywała roboty ma częściowo znaczenie ale jeżeli chodzi o wybór asfaltu to wybiera go inwestor i jest on podany w specyfikacji zamówienia. Niestety u nas jest następująca: lepiej zrobić więcej kilometrów beznadziejnym asfaltem niż mniej dobrym i tyle. Potrafimy budować tak samo jak Niemcy tyle że oni wiedzą, że jak wyleją lepszy asfalt to im na lata starczy a nas zwyczajnie na to nie stać bo albo zrobią 1 km porządnie albo 15 km gorszej jakości mieszanką, która płynie pod wpływem temperatury i nadmiernego obciążenia i tyle...niestety smutna prawda o naszych drogach
Gdy przetarg wygra firma z rodziny, bądź znajomych raczej.
W polsce nic nie działa jak należy, żadna instytucia wszystko działa na opak, a winnych ngdy nie ma lub kary slabe. Ktoś to robił to po pierwsze, ale przeciesz ktoś to odbierał więc musiał za tą chałe wziąśc łapówke bez dwóch zdań przeciesz nikt za darmo się nie podłoży, idąc tym tropem gdzie organy ścigania sądy i kary.
A wszystko z naszych podatków. Ten kto to zatwierdził powinien odpowiedzieć za to finansowo ze swojej kieszeni.
Jestem mieszkańcem..
Do sprostowania i autora. NIE BYŁO żadnego przetargu bo to droga wojewódzka i ZDW NIE MA pieniędzy na remont. Gmina NIE MOŻE niestety NIC zrobić. Także Szanowni Państwo, z całym szacunkiem ale polecam najpierw zaznajomić się z tematem dokładnie a później komentować :)
Hm czasem jest tak,ze wygrywa najdroższa firma,która zleca wykonanie tej najtańszej i tak mamy fatalne inwestycje przepłacone dwukrotnie:)
Wybieranie najtanszego przetargu nie ma sensu,bo za rok znowu beda musieli wydac kase na asfalt i tak co roku,wiec tylko wiedza wydadza.Jak to mowia,,oszczedny traci dwa razy".
nie zawsze tanie znaczą dobre ;)
Przez chwilę myślałam, że to w Łodzi :D
byłoby cudownie gdyby to była najtańsza firma. niestety przy okazji jest tyle przekretów i machlojek, że staje się ona najdrozszą firmą
zalali zwykły tani Chiński asfalt to co sie dziwić , że zaczął spierniczać