To nie kwestia płci, a stacji matki tej pani. Oni wszyscy mają tam bardzo krótką pamięć i szybko zmieniają poglądy. Prawda jest taka, że Gowin rzeczywiście sra we własne gniazdo, ale to samo robił Ziobro i cały TVN przyklaskiwał "bohaterowi".
Xar, serio jesteś taki naiwny? Rząd skompromitował się w oczach społeczeństwa, więc prywatne stacje telewizyjne, gdy widzą, że ich propaganda pro-rządowa już nie odnosi skutku, to muszą podążać za głosem większości społeczeństwa, bo inaczej stacja zbankrutuje. Oni muszą krytykować ten rząd a nie to, że chcą krytykować - społeczeństwo już nie daje im innego wyboru. TVN żyje z reklam, wiec jeśli zacznie zbyt bezczelnie kłamać, tak bezczelnie, że nawet najbardziej ogłupiałe lemingi dostrzegą ten fałsz, to spadnie na łeb na szyję oglądalność TVN a wtedy zajrzy im w oczy widmo bankructwa. Nie zmienia to faktu, że od 6 lat TVN zajmuje się w 95% czasu antenowego krytyką opozycji a nie władzy. To wciąż jest TUSK NETWORK VISION. Tylko momentami muszą się uwiarygodnić w oczach telewidzów.
Ajuto, szzz... nie tak gwałtownie. Niektórych ludzi trzeba stopniowo przyzwyczajać do tego, że TVN, Wyborcza i Neewsweek wcale nie są takie "niezależne". Dla wielu POlaków może to się skończyć ciężkim szokiem i zmianą poglądów.
Nudzi mnie już powtarzanie tego samego, więc napiszę to tutaj naprawdę ostatni raz; TO WASZA WINA, ŻE POCZĄWSZY OD 2000 ROKU NIE ZROBILIŚCIE NIC BY ZMIENIĆ WŁADZĘ, TO WINA WASZYCH DOROSŁYCH POKOLEŃ KTÓRYCH Z ROKU NA ROK PRZYBYWA ZA SYTUACJE W TYM KRAJU ORAZ ZAPEWNIENIE MŁODYM I SOBIE GÓWNA ZAMIAST GODNEGO ŻYCIA. Dużo tu idiotów, hejterów i innych nie wiem, może w końcu dotrze do was co zrobiliście i zbierzecie się, wrócicie zza granicy by obalić ten śmieciowy rząd.
@seiryu777: nie kolego, nie masz racji. Czy winą Polaków jest, że w 1944 nasi "sojusznicy" sprzedali nas Stalinowi? Cała reszta to tylko konsekwencja tamtego wydarzenia. Prawdziwa elita została wytępiona, zamiast tego mamy służalcze szmaty płaszczące się przed każdym okupantem który akurat sypnie groszem i w zamian za ten grosz gnębiące własny naród. Chyba tylko bardzo naiwni ludzie jeszcze wierzą, że po 1989 nastąpiła tu jakakolwiek zmiana władzy. Myślący człowiek widzi kto tutaj ma pieniądze, czyje są największe media, kto orzeka w sądach, kogo wymiar "sprawiedliwości" ściga a kto pozostaje kompletnie bezkarny. Lemingi są głupie bo takie ich prawo. W każdym narodzie plebs jest głupi i potrzebuje dbającej o interesy kraju elity. Problemem jest to, że nasza pseudo-elita nie widzi swojego interesu jako tożsamego z interesem kraju, tylko raczej dostrzega go w wysługiwaniu się obcym. Pisanie, że to wina plebsu jest tak samo śmieszne jak obwinianie krowy za to że rolnik chleje i źle zarządza gospodarstwem.
Oczywiście, że mam rację, to wasze pokolenie dorosłych ludzi '89+ trzymało obecną władzę która narobiła długu i rządziła w tak genialny sposób, że dzisiaj zarabiasz coś ok 250 funtów podstawowej zamiast 1000 itd. To wyłącznie wasza wina, władza przecież tylko rządziła, od czegoś jest społeczeństwo, by jej pilnować, a nie 20-13 lat po wybraniu władzy płakać jak to źle krajem rządzą, to nawet już nie jest żałosne....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2013 o 3:02
"W każdym narodzie plebs jest głupi i potrzebuje dbającej o interesy kraju elity. Problemem jest to, że nasza pseudo-elita nie widzi swojego interesu jako tożsamego z interesem kraju, tylko raczej dostrzega go w wysługiwaniu się obcym." Kwestia tego, ze w Polsce tak od dawien dawna bylo(przyklad-podczas najazdu Szwedzi mieli wsparcie rodziny magnackiej)
@seiryu777: Jeżeli wierzysz że władzę "trzymało" jakieś "pokolenie", że ktoś ją "kontrolował" i "wybierał" to jesteś bardzo naiwny. Wybierać w wyborach to sobie możesz pajaców którzy zrobią Ci teatrzyk zwany demokracją żebyś czuł że cokolwiek od Ciebie zależy. Prawdziwą władzę ma ten, co układa polityczną alternatywę i potem przy pomocy telewizji miesza plebsowi w głupich łbach żeby zagłosowali na kogo tam w danej chwili trzeba. A jeśli jakimś cudem ktoś nieprawomyślny się prześliźnie to "niezawisły" sąd już się z nim załatwi. Jakoś pomimo tego że ludzie są permanentnie niezadowoleni z władzy, w sejmie od 20 lat (dla LSD i PSL nawet dłużej) widzisz te same mordy. Jeśli mimo tego jeszcze wierzysz w naszą demokrację to podam Ci mały przykład jak ona działa. W Polsce od 89 roku cały czas ponad 70% ludzi popiera karę śmierci. I żadna "demokratyczna" władza nawet nie podjęła próby jej wprowadzenia. Ciekawe, prawda? I na koniec małą uwaga: jeśli piszesz do mnie, to nie pisz "wy". Bo akurat mój reprezentant był w sejmie jeden raz, i będąc tam zgłosił projekt wpisania do konstytucji zakazu uchwalania budżetu z deficytem. Odpowiedzią był śmiech wysokiej izby i uchwalenie progów wyborczych żeby ten wichrzyciel już nigdy o sejmu się nie dostał.
@Xar: owszem, tak było. Po zmianie ustroju I Rzeczpospolitej na monarchię elekcyjną nasza (polska i litewska) elita się się kompletnie zdegenerowała co doprowadziło do zniszczenia państwa. Ale ta stara "elita" wygineła całkowicie podczas zaborów, najpierw na skutek działań zaborców a potem wskutek przemian społecznych XIX w. II Rzeczpospolitą budowała już zupełnie inna elita, która z tamtą wymarłą nie miała nic wspólnego. Niestety, ponieważ byli nowicjuszami, dali się ograć cwanym i bardziej doświadczonym graczom z zachodu. Ale patriotyzmu odmówić im nie można. Niestety dziś nie mamy nawet tego.
Ja się pytam po co siedzi ich tam w sejmie 460 osłów, skoro muszą gadać tak jak sobie wymyśli tych 6 głównodowodzących partią? Równie dobrze mogli by tylko naczelni tam zostać.
Każdy z osobna powinien mieć prawo głosu według swoich odczuć i poglądów...
a bydlo bez wlasnego rozumu darło sie "przepraszamy".Będąc na woodstocku slyszalem jak owsiak wyzywal od zuli goscia krytykujacego miecugowa.Tak wyglada jego pokoj i tolerancja
Jezu, nie wiem jak można w ogóle dokonywać interpretacji tekstu, przecież w wypowiedzi o niesubordynacji wobec Tuska, jest wedle tego obrazka, cała wypowiedź, a wypowiedź o Migalskim nie jest pełna, bo by nie było tego znaku"[...]". Dlatego gratuluje idiotom którzy interpretują teksty wyrwane z kontekstu.
przecież jeden tekst drugiemu nie przeczy! może autor tego pseudo demotywatora zabrałby się się za coś bardziej konstruktywnego, niż powielanie w sieci debilizmów i nakręcanie nagonki na TVN?
Nie, nie jestem fanką TVN-nie mam w domu nawet TV, ale nie znoszę takich bezmózgich "afer".
Oba teksty w jaskrawy sposób sobie przeczą. W jednym tekście Kolenda wytyka jednemu przywódcy partii coś, co w przypadku innej partii i innego przywódcy uznaje za naturalne.
@Ajuto.
Nie, nie przeczą sobie. z pierwszego wynika, że trzeba mieć odwagę, aby sprzeciwić się szefowi, a jak coś się nie podoba - won z partii. Nie wolno mieć innych poglądów, niż JK -> JK uważa cię za nielojalnego i wyrzuca z partii.
Z drugiego zaś, że przystępując do partii powinno się być lojalnym i podzielać poglądy szefa, a jak coś się nie podoba - won z partii. Nie wolno mieć innych poglądów, niż DT -> DT uważa cię za nielojalnego i wyrzuca z partii.
Gdzie tu sprzeczność?
Confounded - przeczą są sobie, aż w oczy szczypie. Chodzi o to, jak oba przypadki zostały przedstawione czytelnikom - bo to co mówiła Kolenda nie było suchą informacją - było komentarzem. Zatem od sposobu komentowania zależało rozłożenie akcentów pozytywnych lub pejoratywnych - to oczywiste. Varant wyłożył zagadnienie precyzyjnie - nie przypuszczałem tylko, że w tak oczywistej kwestii konieczny jest łopatologiczny wykład.
@confounded, @Ajuto: Teksty sobie nie przeczą tylko pod warunkiem, że uznamy odwagę za cechę negatywną, której nie powino się mieć. Wtedy wszystko się zgadza. Muszę zresztą powiedzieć że u reżymowej dziennikarki jakoś mnie taki pogląd nie dziwi. Rozumiem confounded że ten pogląd podzielasz skoro nie widzisz sprzeczności?
Po prostu lewicowość charakteryzuje się szybką zmianą poglądów - to, jaki się pogląd przyjmie, zależy od tego, ile można dzięki niemu zyskać. Widać to wyraźnie po, oprócz Zaleskiej, Palikocie, Tomaszu Lisie, lewicowej frakcji dawnej Solidarności - późniejszej Unii Wolności (stąd wywodzi się Donald Tusk, który też dosyć często sobie zaprzecza). Lewicowość z definicji jest nieszczera i niestała w ideach.
Przecież ta pani jest jedną z bardziej "dyspozycyjnych" osób w mediach. Nie rozumiem zdziwienia.
To nie kwestia płci, a stacji matki tej pani. Oni wszyscy mają tam bardzo krótką pamięć i szybko zmieniają poglądy. Prawda jest taka, że Gowin rzeczywiście sra we własne gniazdo, ale to samo robił Ziobro i cały TVN przyklaskiwał "bohaterowi".
Obiektywizm w mediach, jeżeli jeszcze ktoś w to wierzy. Proszę, zmień dilera.
Nie porostu TvN
W tvn w każdym programie powinna być plansza z napisem: AUDYCJA ZAWIERA LOKOWANIE POGLĄDÓW.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2013 o 12:11
Chyba w każdym programie informacyjnym niezależnie od kanału...
Serio?Ogladales Ty ostatnio o 19 fakty w tvn? Jezdza po rzadzie jak po psach,bardziej niz w wiadomosciach na tvp1.
Xar, serio jesteś taki naiwny? Rząd skompromitował się w oczach społeczeństwa, więc prywatne stacje telewizyjne, gdy widzą, że ich propaganda pro-rządowa już nie odnosi skutku, to muszą podążać za głosem większości społeczeństwa, bo inaczej stacja zbankrutuje. Oni muszą krytykować ten rząd a nie to, że chcą krytykować - społeczeństwo już nie daje im innego wyboru. TVN żyje z reklam, wiec jeśli zacznie zbyt bezczelnie kłamać, tak bezczelnie, że nawet najbardziej ogłupiałe lemingi dostrzegą ten fałsz, to spadnie na łeb na szyję oglądalność TVN a wtedy zajrzy im w oczy widmo bankructwa. Nie zmienia to faktu, że od 6 lat TVN zajmuje się w 95% czasu antenowego krytyką opozycji a nie władzy. To wciąż jest TUSK NETWORK VISION. Tylko momentami muszą się uwiarygodnić w oczach telewidzów.
Ajuto, szzz... nie tak gwałtownie. Niektórych ludzi trzeba stopniowo przyzwyczajać do tego, że TVN, Wyborcza i Neewsweek wcale nie są takie "niezależne". Dla wielu POlaków może to się skończyć ciężkim szokiem i zmianą poglądów.
No napewno bardziej niezalezne niz radio maryja czy trwal,fronda.pl czy inne niezalezna.pl czy gazeta polska
Nudzi mnie już powtarzanie tego samego, więc napiszę to tutaj naprawdę ostatni raz; TO WASZA WINA, ŻE POCZĄWSZY OD 2000 ROKU NIE ZROBILIŚCIE NIC BY ZMIENIĆ WŁADZĘ, TO WINA WASZYCH DOROSŁYCH POKOLEŃ KTÓRYCH Z ROKU NA ROK PRZYBYWA ZA SYTUACJE W TYM KRAJU ORAZ ZAPEWNIENIE MŁODYM I SOBIE GÓWNA ZAMIAST GODNEGO ŻYCIA. Dużo tu idiotów, hejterów i innych nie wiem, może w końcu dotrze do was co zrobiliście i zbierzecie się, wrócicie zza granicy by obalić ten śmieciowy rząd.
@seiryu777: nie kolego, nie masz racji. Czy winą Polaków jest, że w 1944 nasi "sojusznicy" sprzedali nas Stalinowi? Cała reszta to tylko konsekwencja tamtego wydarzenia. Prawdziwa elita została wytępiona, zamiast tego mamy służalcze szmaty płaszczące się przed każdym okupantem który akurat sypnie groszem i w zamian za ten grosz gnębiące własny naród. Chyba tylko bardzo naiwni ludzie jeszcze wierzą, że po 1989 nastąpiła tu jakakolwiek zmiana władzy. Myślący człowiek widzi kto tutaj ma pieniądze, czyje są największe media, kto orzeka w sądach, kogo wymiar "sprawiedliwości" ściga a kto pozostaje kompletnie bezkarny. Lemingi są głupie bo takie ich prawo. W każdym narodzie plebs jest głupi i potrzebuje dbającej o interesy kraju elity. Problemem jest to, że nasza pseudo-elita nie widzi swojego interesu jako tożsamego z interesem kraju, tylko raczej dostrzega go w wysługiwaniu się obcym. Pisanie, że to wina plebsu jest tak samo śmieszne jak obwinianie krowy za to że rolnik chleje i źle zarządza gospodarstwem.
Oczywiście, że mam rację, to wasze pokolenie dorosłych ludzi '89+ trzymało obecną władzę która narobiła długu i rządziła w tak genialny sposób, że dzisiaj zarabiasz coś ok 250 funtów podstawowej zamiast 1000 itd. To wyłącznie wasza wina, władza przecież tylko rządziła, od czegoś jest społeczeństwo, by jej pilnować, a nie 20-13 lat po wybraniu władzy płakać jak to źle krajem rządzą, to nawet już nie jest żałosne....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2013 o 3:02
"W każdym narodzie plebs jest głupi i potrzebuje dbającej o interesy kraju elity. Problemem jest to, że nasza pseudo-elita nie widzi swojego interesu jako tożsamego z interesem kraju, tylko raczej dostrzega go w wysługiwaniu się obcym." Kwestia tego, ze w Polsce tak od dawien dawna bylo(przyklad-podczas najazdu Szwedzi mieli wsparcie rodziny magnackiej)
@seiryu777: Jeżeli wierzysz że władzę "trzymało" jakieś "pokolenie", że ktoś ją "kontrolował" i "wybierał" to jesteś bardzo naiwny. Wybierać w wyborach to sobie możesz pajaców którzy zrobią Ci teatrzyk zwany demokracją żebyś czuł że cokolwiek od Ciebie zależy. Prawdziwą władzę ma ten, co układa polityczną alternatywę i potem przy pomocy telewizji miesza plebsowi w głupich łbach żeby zagłosowali na kogo tam w danej chwili trzeba. A jeśli jakimś cudem ktoś nieprawomyślny się prześliźnie to "niezawisły" sąd już się z nim załatwi. Jakoś pomimo tego że ludzie są permanentnie niezadowoleni z władzy, w sejmie od 20 lat (dla LSD i PSL nawet dłużej) widzisz te same mordy. Jeśli mimo tego jeszcze wierzysz w naszą demokrację to podam Ci mały przykład jak ona działa. W Polsce od 89 roku cały czas ponad 70% ludzi popiera karę śmierci. I żadna "demokratyczna" władza nawet nie podjęła próby jej wprowadzenia. Ciekawe, prawda? I na koniec małą uwaga: jeśli piszesz do mnie, to nie pisz "wy". Bo akurat mój reprezentant był w sejmie jeden raz, i będąc tam zgłosił projekt wpisania do konstytucji zakazu uchwalania budżetu z deficytem. Odpowiedzią był śmiech wysokiej izby i uchwalenie progów wyborczych żeby ten wichrzyciel już nigdy o sejmu się nie dostał.
@Xar: owszem, tak było. Po zmianie ustroju I Rzeczpospolitej na monarchię elekcyjną nasza (polska i litewska) elita się się kompletnie zdegenerowała co doprowadziło do zniszczenia państwa. Ale ta stara "elita" wygineła całkowicie podczas zaborów, najpierw na skutek działań zaborców a potem wskutek przemian społecznych XIX w. II Rzeczpospolitą budowała już zupełnie inna elita, która z tamtą wymarłą nie miała nic wspólnego. Niestety, ponieważ byli nowicjuszami, dali się ograć cwanym i bardziej doświadczonym graczom z zachodu. Ale patriotyzmu odmówić im nie można. Niestety dziś nie mamy nawet tego.
Ja się pytam po co siedzi ich tam w sejmie 460 osłów, skoro muszą gadać tak jak sobie wymyśli tych 6 głównodowodzących partią? Równie dobrze mogli by tylko naczelni tam zostać.
Każdy z osobna powinien mieć prawo głosu według swoich odczuć i poglądów...
Dziennikarstwo to też prostytucja, tylko zamiast ciała sprzedajemy też swoje wnętrze.
Właśnie za to Miecugow oberwał na Woodstoku
No cóż, kto sieje wiatr ten zbiera burzę.
a bydlo bez wlasnego rozumu darło sie "przepraszamy".Będąc na woodstocku slyszalem jak owsiak wyzywal od zuli goscia krytykujacego miecugowa.Tak wyglada jego pokoj i tolerancja
Hmm, właściwie to jedna wypowiedź drugiej nie przeczy, nawet gdyby obie odnosiły się do tej samej partii.
To ta która kłamał, ze Kaczyński mówił o "Prawdziwych Polakach"
Jezu, nie wiem jak można w ogóle dokonywać interpretacji tekstu, przecież w wypowiedzi o niesubordynacji wobec Tuska, jest wedle tego obrazka, cała wypowiedź, a wypowiedź o Migalskim nie jest pełna, bo by nie było tego znaku"[...]". Dlatego gratuluje idiotom którzy interpretują teksty wyrwane z kontekstu.
nie, to tylko tvn
przecież jeden tekst drugiemu nie przeczy! może autor tego pseudo demotywatora zabrałby się się za coś bardziej konstruktywnego, niż powielanie w sieci debilizmów i nakręcanie nagonki na TVN?
Nie, nie jestem fanką TVN-nie mam w domu nawet TV, ale nie znoszę takich bezmózgich "afer".
Oba teksty w jaskrawy sposób sobie przeczą. W jednym tekście Kolenda wytyka jednemu przywódcy partii coś, co w przypadku innej partii i innego przywódcy uznaje za naturalne.
@Ajuto.
Nie, nie przeczą sobie. z pierwszego wynika, że trzeba mieć odwagę, aby sprzeciwić się szefowi, a jak coś się nie podoba - won z partii. Nie wolno mieć innych poglądów, niż JK -> JK uważa cię za nielojalnego i wyrzuca z partii.
Z drugiego zaś, że przystępując do partii powinno się być lojalnym i podzielać poglądy szefa, a jak coś się nie podoba - won z partii. Nie wolno mieć innych poglądów, niż DT -> DT uważa cię za nielojalnego i wyrzuca z partii.
Gdzie tu sprzeczność?
Confounded - przeczą są sobie, aż w oczy szczypie. Chodzi o to, jak oba przypadki zostały przedstawione czytelnikom - bo to co mówiła Kolenda nie było suchą informacją - było komentarzem. Zatem od sposobu komentowania zależało rozłożenie akcentów pozytywnych lub pejoratywnych - to oczywiste. Varant wyłożył zagadnienie precyzyjnie - nie przypuszczałem tylko, że w tak oczywistej kwestii konieczny jest łopatologiczny wykład.
@confounded, @Ajuto: Teksty sobie nie przeczą tylko pod warunkiem, że uznamy odwagę za cechę negatywną, której nie powino się mieć. Wtedy wszystko się zgadza. Muszę zresztą powiedzieć że u reżymowej dziennikarki jakoś mnie taki pogląd nie dziwi. Rozumiem confounded że ten pogląd podzielasz skoro nie widzisz sprzeczności?
To się nazywa po prostu "lizodupstwo".
Kolenda sięgneła dna jak Olejnik, brak obiektywizmu to brak profesjonalizmu , to cały TVN
Dresy gadały że w pie*dol będzie..
Po prostu lewicowość charakteryzuje się szybką zmianą poglądów - to, jaki się pogląd przyjmie, zależy od tego, ile można dzięki niemu zyskać. Widać to wyraźnie po, oprócz Zaleskiej, Palikocie, Tomaszu Lisie, lewicowej frakcji dawnej Solidarności - późniejszej Unii Wolności (stąd wywodzi się Donald Tusk, który też dosyć często sobie zaprzecza). Lewicowość z definicji jest nieszczera i niestała w ideach.