Tu jest tylko ze 180kg...W martwym ciagu to niezbyt duzo. Poza tym wszystko zalezy od tego co robimy z ta sztanga. Watpie zeby ktos byl w stanie wziac na bicki tyle zeby wygiac sztange. Prawde mowiac poza martwymi ciagami, przysiadami i wyciskaniem lezac nie widze innych cwiczen gdzie mozna podniec tyle zeby wygiac sztange.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 sierpnia 2013 o 11:38
Taa 180 kg to nie dużo... , też się cieszę, że jesteś w takiej świetnej formie, ale 180 kg to jest sporo i trzeba już jakiś dłuższy czas ćwiczyć, dla przykładu wyniku z akademickich zawodów, a to wcale takie korniszony nie są.
180kg w martwym ciagu to sporo? Buahaha. Niejeden pracujacy fizycznie mezczyzna bylby w stanie tyle podniesc bez treningu. Jak ktos cale zycie pracuje w biurze i przyniesienie ze sklepu 6 butelek wody uwaza za duzy wysilek to moze dla niego 180kg jest czyms wielkim ale dla strongmanow to nawet nie zabawa. Rekord to prawie 500kg.
Ostatnio w po robocie wyrwałem kowadło po pijaku, po zważeniu okazało się, że waży 147kg. Dodam, że kowadła nie złapiesz tak jak sztangi. Nie ćwicze, kiedyś coś tam machałem, ale nie trwalo to dłużej niż 2 miesiące zwykle przez różne czynniki. Pracuje jako kierowca. Pozdro
Ciekawe, ile ty byś wziął :)
Nie każdy może unieść tyle.
Różni są ludzie, różne stopnia zaawansowania.
I podaj dowód, że rekord to 500 kg, bo by kręgosłup dawno był w kawałkach.
Dla zawodnika TS 180 to rzeczywiście niewiele, natomiast dla osoby, która ćwiczy rekreacyjnie, dla siebie, dla lepszej sylwetki to już jest sporo. Na siłowni ćwiczę już jakiś czas, a martwy ciąg robię dość krótko. Muszę powiedzieć, że 160 kg to dla mnie obecnie max, a dojście do tego kosztowało mnie mnóstwo potu, wysiłku i wyrzeczeń. @RazzleMan88 Tak rekord świata w MC to ponad 460 kg (nie pamiętam dokładnie ile).
Przy długotrwałym treningu i prawidłowej technice wcale nie musi dochodzic do kontuzji. Trzeba natomiast pamiętac, że każdy sport wyczynowy, w przeciwieństwie do amatorskiego nie służy zdrowiu.
Dlaczego? Prestiż nie jest zły...
Tu jest tylko ze 180kg...W martwym ciagu to niezbyt duzo. Poza tym wszystko zalezy od tego co robimy z ta sztanga. Watpie zeby ktos byl w stanie wziac na bicki tyle zeby wygiac sztange. Prawde mowiac poza martwymi ciagami, przysiadami i wyciskaniem lezac nie widze innych cwiczen gdzie mozna podniec tyle zeby wygiac sztange.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2013 o 11:38
Dokładnie. Wg mnie po prostu pot się musi z ciebie lać i ostatnie powtórzenie jest ostatnim jakie dałbyś radę wykonać.
Taa 180 kg to nie dużo... , też się cieszę, że jesteś w takiej świetnej formie, ale 180 kg to jest sporo i trzeba już jakiś dłuższy czas ćwiczyć, dla przykładu wyniku z akademickich zawodów, a to wcale takie korniszony nie są.
http://www.kuazsuw.pl/sekcje/pozostale/trojboj-silowy/890-sekcja-ciezkiej-atletyki-trojboj-silowy
180kg w martwym ciagu to sporo? Buahaha. Niejeden pracujacy fizycznie mezczyzna bylby w stanie tyle podniesc bez treningu. Jak ktos cale zycie pracuje w biurze i przyniesienie ze sklepu 6 butelek wody uwaza za duzy wysilek to moze dla niego 180kg jest czyms wielkim ale dla strongmanow to nawet nie zabawa. Rekord to prawie 500kg.
Przeciętny pracujący mężczyzna podnosi 180kg w martwym? Serio?
Ostatnio w po robocie wyrwałem kowadło po pijaku, po zważeniu okazało się, że waży 147kg. Dodam, że kowadła nie złapiesz tak jak sztangi. Nie ćwicze, kiedyś coś tam machałem, ale nie trwalo to dłużej niż 2 miesiące zwykle przez różne czynniki. Pracuje jako kierowca. Pozdro
Ciekawe, ile ty byś wziął :)
Nie każdy może unieść tyle.
Różni są ludzie, różne stopnia zaawansowania.
I podaj dowód, że rekord to 500 kg, bo by kręgosłup dawno był w kawałkach.
Dla zawodnika TS 180 to rzeczywiście niewiele, natomiast dla osoby, która ćwiczy rekreacyjnie, dla siebie, dla lepszej sylwetki to już jest sporo. Na siłowni ćwiczę już jakiś czas, a martwy ciąg robię dość krótko. Muszę powiedzieć, że 160 kg to dla mnie obecnie max, a dojście do tego kosztowało mnie mnóstwo potu, wysiłku i wyrzeczeń. @RazzleMan88 Tak rekord świata w MC to ponad 460 kg (nie pamiętam dokładnie ile).
Przy długotrwałym treningu i prawidłowej technice wcale nie musi dochodzic do kontuzji. Trzeba natomiast pamiętac, że każdy sport wyczynowy, w przeciwieństwie do amatorskiego nie służy zdrowiu.
Jak robisz rzeźbę to może i tak, a potem problemy z podrapaniem się po plecach itd.
śmieszne ma buty z palcami he
"If the bar ain't bending, you're just pretending" W oryginale brzmi znacznie lepiej.
KTOŚ TU OMIJA DNI ĆWICZENIA ... NÓG ...
Albo przy nogach nie ugina mu sie sztanga ;]
A nogi to nie łaska? Śmiesznie to wygląda
a jeżeli waże 63 kg to co ? mam brać kuźwa tyle na sztandze żeby się uginało ?