Do tego jeszcze problemy z prostatą, antydepresanty, leki na choroby dróg moczowych, biegunkę i hemoroidy. No i "leki na leki" - czyli wszelkie odtruwacze, wzmacniacze nerek i "regeneratory wątroby" (jak wiadomo wątroba jest organem, który się _nie_ regeneruje), bo zamiast ograniczyć ilość łykanych piguł lepiej dodać kolejną. Istotnie odstrasza od radia, chociaż mnie już wcześniej odstraszyły współczesne "przeboje".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 sierpnia 2013 o 9:49
Dokładnie, jestem w stanie wymienić podobną listę, bo wyjątkowo dziwnie się czułam, jeżdżąc z 30 lat starszym instruktorem jazdy L-ką i przez dobre 2 godziny co jakiś czas leciały takie właśnie ciekawe reklamy... Nie polecam.
może kiedyś eska rock byla fajna, słuchałem jej w samochodzie, ale jakoś ostatnio włączyłem to takie bzdury gadali w jakims programie, że nie chcialo mi się tego gówna słuchać, zeby w przerwie posłuchać jakiejś muzyki. Najgorsze to eremefy i radio bzdet, to już stacje reklamowe a nie muzyczne. http://www.youtube.com/watch?v=_nDOGqgX18A
Jestem akurat z tych nienormalnych którzy jak są mocno wkurzeni to śpiewają, i nawet jadąc skuterem śpiewam i mam w dupie czy komuś to przeszkadza, niech przeprasza ten koleś który wywołał u mnie wydawanie takich dźwięków.
Mnie bardziej od irytujących reklam denerwuje sama muzyka. Puszczane są w kołko te same piosenki. Chyba nie przewidują opcji, że ktoś może słuchać jednej stacji przez kilka godzin, a słuchanie jednych i tych samych piosenek eneja, katy perry ellie goulding czy avicciego po kilka razy w ciągu godziny potrafi sprawic, że po jednym dniu zaczynam rzygać tymi piosenkami.
Swego czasu "W stronę słońca" Lisowskiej leciało co godzinę (wyliczyłem że ok. 1700 razy w grudniu, styczniu i lutym na Esce, Zetce i RMF FM i RMF MAXXX) ale że piosenka mi się podoba to szczególnie mi to nie przeszkadzało, jednak wiem że bombardowanie jedną piosenką poważnie może irytować.
Dlatego warto poszukać w eterze stacji z małą ilością reklam albo zainteresować się stacjami internetowymi. Swoją drogą im bardziej "masowa" jest muzyka w radiu, tym głupsze i bardziej durnowate reklamy.
Ja nie zazdroszczę. Mi jest tego świństwa po prostu żal. To jest żenujące, jak ludzie nie mają co robić, tylko ciągle interesować się życiem innych. A mi osobiście żyło się lepiej bez tych reklam i myślę, że inni poprą moje zdanie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 sierpnia 2013 o 15:11
Zawsze rozwala mnie ta reklama: "Poproszę jakąś tam wiagrę(nie pamiętam nazwy). Dla kolegi? Nie, dla mnie. To żaden wstyd być doskonałym kochankiem!" doskonały kochanek-taki który musi brać jakieś tabletki bo mu nie staje.
Kiedyś to nie potrzeba było żadnej chemii by stanął wystarczyła ładna laska
Już nie wystarczy?
Wyższe standardy homoseksualisty.
nie trzeba było słuchać tylko to robić to byś nie słyszał
Do tego jeszcze problemy z prostatą, antydepresanty, leki na choroby dróg moczowych, biegunkę i hemoroidy. No i "leki na leki" - czyli wszelkie odtruwacze, wzmacniacze nerek i "regeneratory wątroby" (jak wiadomo wątroba jest organem, który się _nie_ regeneruje), bo zamiast ograniczyć ilość łykanych piguł lepiej dodać kolejną. Istotnie odstrasza od radia, chociaż mnie już wcześniej odstraszyły współczesne "przeboje".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2013 o 9:49
Dokładnie, jestem w stanie wymienić podobną listę, bo wyjątkowo dziwnie się czułam, jeżdżąc z 30 lat starszym instruktorem jazdy L-ką i przez dobre 2 godziny co jakiś czas leciały takie właśnie ciekawe reklamy... Nie polecam.
Zapomniałaś o tabletkach dopochwowych
Otóż to. Wiadomo, drą te ryje i wydziwiają, bo tylko na jeden zmysł mogą oddziaływać. Wkur&*ające do potęgi.
Środki wspomagające aktywność seksualną, na przemian ze środkami łagodzącymi skutki nadmiernej aktywności seksualnej...
W Esce Rock nie ma długich i głupich reklam, a i muzyka bardzo dobra. Polecam.
może kiedyś eska rock byla fajna, słuchałem jej w samochodzie, ale jakoś ostatnio włączyłem to takie bzdury gadali w jakims programie, że nie chcialo mi się tego gówna słuchać, zeby w przerwie posłuchać jakiejś muzyki. Najgorsze to eremefy i radio bzdet, to już stacje reklamowe a nie muzyczne. http://www.youtube.com/watch?v=_nDOGqgX18A
RMF przebija chyba wszystkich, reklamy co 20 minut i jakieś głupie gadanie.
i jeszcze ta debilna, irytująca reklama w tv... na pewno każdy normalny drze japę podczas jazdy
Jestem akurat z tych nienormalnych którzy jak są mocno wkurzeni to śpiewają, i nawet jadąc skuterem śpiewam i mam w dupie czy komuś to przeszkadza, niech przeprasza ten koleś który wywołał u mnie wydawanie takich dźwięków.
Dokładnie! Słabo sie robi jak sie tego słucha! A rmfka to juz pobiła sama siebie!
Na pobudzenie dobre są takie teledyski
http://evona.pl/member/video/7570823b9bfd3dbf5d179665d90658bb
Mnie bardziej od irytujących reklam denerwuje sama muzyka. Puszczane są w kołko te same piosenki. Chyba nie przewidują opcji, że ktoś może słuchać jednej stacji przez kilka godzin, a słuchanie jednych i tych samych piosenek eneja, katy perry ellie goulding czy avicciego po kilka razy w ciągu godziny potrafi sprawic, że po jednym dniu zaczynam rzygać tymi piosenkami.
Dokładnie. Red Lips i Liber już tyłkiem wychodzi. Najgorsze jest to, że te piosenki mimo woli chodzą po głowie.
Swego czasu "W stronę słońca" Lisowskiej leciało co godzinę (wyliczyłem że ok. 1700 razy w grudniu, styczniu i lutym na Esce, Zetce i RMF FM i RMF MAXXX) ale że piosenka mi się podoba to szczególnie mi to nie przeszkadzało, jednak wiem że bombardowanie jedną piosenką poważnie może irytować.
no mi tesz 2 piosenki puszczą i reklama 5 minut
Mi TESZ.
To samo w telewizji. Jem śniadanie i co chwila mowa o grzybicach, kurzajkach, zapaleniach dróg moczowych, prostata....
Dlatego warto poszukać w eterze stacji z małą ilością reklam albo zainteresować się stacjami internetowymi. Swoją drogą im bardziej "masowa" jest muzyka w radiu, tym głupsze i bardziej durnowate reklamy.
Polecam Wam radio Plus. Reklam jest o wiele mniej niż na rmf w dodatku da się je znieść.Mieszanka starych dobrych kawałków z disco polo ;D
Tak, bo młodzież na tylnych siedzeniach chce słuchać o " niezłych dupach tańczących na parkiecie "
O co prawda to prawda :) Radio Plus jest świetne :D
Słuchając reklam radiowych mam wrażenie, że w Polsce pozostali sami mężczyźni, którym nie bryka i kobiety ze wzdęciami...
To to h.uj, najgorsze są reklamy w których pojawiają się "żylaki odbytu" "upławy" "zapalenie pochwy" itd.
i trzeba wyłączać radio podczas przerwy śniadaniowej w robocie :)
masz racje takie reklamy tylko w RMF i to co 2 piosenki rzygać sie chce jak to leci
a co zazdrościsz innym że mają dobre pożycie? hahaha
Ja nie zazdroszczę. Mi jest tego świństwa po prostu żal. To jest żenujące, jak ludzie nie mają co robić, tylko ciągle interesować się życiem innych. A mi osobiście żyło się lepiej bez tych reklam i myślę, że inni poprą moje zdanie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2013 o 15:11
Najlepszy komentarz w radio w tej reklamie to: "On myśli, że to dzięki niemu, a to *********".
RZYGAM
DOKŁADNIE!!! Robienie z facetów idiotów! :/ a jestem kobietą...
Król jest jeden!
http://images62.fotosik.pl/121/96277282d7f6bd4dmed.jpg
Chela-Mag B6
Do tego jeszcze wzdęcia ,brzydki oddech i środki dopochwowe
Najlepsza reklama leku to na odwodnienie organizmu z wody. No WTF?!
Zawsze rozwala mnie ta reklama: "Poproszę jakąś tam wiagrę(nie pamiętam nazwy). Dla kolegi? Nie, dla mnie. To żaden wstyd być doskonałym kochankiem!" doskonały kochanek-taki który musi brać jakieś tabletki bo mu nie staje.
niż demograficzny. być może to On determinuje ciągłe reklamowanie środków wspomagających aktywność seksualną.
Nieprawda! Te reklamy wcale nie lecą bez przerwy! Są przecież przerywane reklamami środków wspomagających odchudzanie! ... ;)
Od czasu popularyzacji gwiazdek typu Bieber czy One Direction to w zasadzie można powiedzieć, że w radiu już nie tylko muzyka jest na niskim poziomie.
jak słyszę o braveranie, erektonie i stimei to "rzygać" mi się chce!