kyd widzę w ciągu 2 min twój kolejny demot przedstawiający kobiety jako nieczułe, puszczalskie i zdradzające lafiryndy bez serca. Czyżbyś odkrył, że twoja kobieta zdradziła cię z jakimś Afroamerykaninem czy innym Hiszpanem i nawet nie raczyła przeprosić, więc czujesz się w obowiązku nienawidzić wszystkich kobiet? News z ostatniej chwili dla ciebie - nie wszystkie takie są. Jest mnóstwo kobiet ciepłych, kochających, opiekuńczych, współczujących, ale i wyluzowanych oraz z ciekawymi zainteresowaniami. Trzeba tylko kierować się odpowiednimi kryteriami przy wyborze partnerki, a cię nie zrani
"Afroamerykaninem". Z ust Ci nie przejdzie chociażby "z czarnym", bo to zbyt niepoprawne? Poza tym, dziękuję Ci za Twoją troskę o moje życie osobiste i za jego dogłębną analizę. Dwa takie demoty wstawiłem pod rząd, bo akurat zdobyłem hurtem dwa takie obrazki z jednego portalu i postanowiłem od razu je wrzucić, gdyż wydały mi się zabawne/kontrowersyjne. Ot cała tajemnica. Kurcze, najzabawniejsze jest to, że, kiedy ja w mojej mrocznej przeszłości produkowałem tutaj ckliwe, miłosne, romantyczne demoty i nawet niejaki "Tombak90", który obecnie mi zarzuca, że jakaś organizacja mi płaci za to, że promuje prawicę, to kiedyś mi zarzucał, że napie*dalam ckliwe gnioty - to zdarzało się raz od wielkiego dzwona, że dostałem prywatną wiadomość od jakiejś dziewczyny. A dzisiaj? Tylko po jednym moim niedawnym democie, w którym ironicznie zasugerowałem, że u kobiet inteligencja, uroda, wrażliwość itp. nie idą w parze, to od razu dostałem 3 wiadomości od dziewczyn, które oczywiście zaczęły mnie przekonywać, że wcale tak nie jest, że pewnie mam tylko złe doświadczenia, albo że mnie rozumieją, bo faktycznie dzisiaj mało takich kobiet jest. Nasuwają się dwa wnioski. 1: Kobiety to masochistki. Wolą poznać "trudnych" facetów, bo ci romantycy są zbyt łatwi do rozszyfrowania i 2: Jeśli ktoś twierdzi, że moje demoty są wyrazem mojej nienawiści do kobiet, to niech wie, że ta "nienawiść" jest bardziej efektywna.
Ale skoro afroamerykanin... To też musi być euroamerykanin i azjoamerykanin! Bo amerykanie to inaczej indianie. Chcesz poprawności politycznej, zatem proszę - używaj powyższych zwrotów. Biały obywatel USA to euroamerykanin.
1. Tyle napisałam, a się akurat Afroamerykanów uczepiliście - nie o tym jest dyskusja, więc i wczuwać się w to nie mam najmniejszego zamiaru. 2. kyd - po przeczytaniu twojego komentarza jestem na prawdę zmuszona zmienić zdanie na twoj temat - nie jesteś zranionym facetem, a zwykłym dupkiem, który obraża przez neta kobiety i wszystko inne dzięki czemu trochę uwagi się na nim skupi - jakie to fajne, że wszyscy komentują - co za różnica - cisną, czy chwalą, byle zainteresowanie było... żałosne... 3. kyd - z podpunktu 1 i 2 twojego komentarza odnoszę niejasne wrażenie, iż sugerujesz mi, że może próbujemy cię poderwać? otóż mylisz się - ja osobiście to podrywać nikogo nie mam zamiaru, chociażby dlatego, że niecały tydzień temu się szczęśliwie zaręczyłam i to z romantykiem właśnie więc twoja teoria legła w gruzach, przykro mi. Po prostu gdy widzę tak szowinistyczne demoty jak twój to mam ochotę autorowi tępym, zardzewiałym narzędziem amputować jądra, niestety prawo tego zabrania, więc po dobroci próbuję wytłumaczyć że nie wszystkie są takie, żeby kolejnych takich demotów nigdzie więcej nie oglądać, bo mi się ciśnienie podnosi. 4. ethnie - masz rację - nie warto przekonywać. Jest taki gatunek ludzi, gdzie najlepsze, co można zrobić, to olać i udawać że nie istnieje, bo inaczej to krwi taki napsuje i jeszcze się z tego cieszy.
Hannya akurat kawałek "W Aucie" Sokoła i Pono był zrobiony dla beki, został nagrany z Frankiem Kimono i od początku założono że ma być on utrzymany w klimacie lat 90'. o tak się stało co było widać, chłopaki zrobili kawał dobrej roboty. Na drugi raz zanim coś powiesz upewnij się że masz wystarczającą wiedzę na dany temat
@ethnie, błagam Cię, już nie rób z siebie takiej cierpiętnicy, nikt, a już na pewno nie ja, nie uważa, że kobiety to podłe suki. No przynajmniej nie wszystkie. O mężczyznach też w ramach równości robiłem demoty, ale Ty widzisz tylko to, co chcesz widzieć. Tu masz mojego demota, który tępił ku*estwo facetów: http://demotywatory.pl/3987432 I było jeszcze ich parę. I nie rób z tego jakiejś rywalizacji. Kiedy dopiekam kobietom, to robię to dla zabawy. Traktuję to z przymrużeniem oka. Ty natomiast jesteś tak rozfanatyzowana, że wszystko, co robione jest dla gagu, traktujesz super serio i robisz ze mnie jakiegoś strasznego szowinistę. Życie jest Ci na tyle miłe, że w realu nie masz prawdziwych potworów, więc musisz ich sobie tworzyć we własnej głowie? Wiesz co, gdybym ja naprawdę chciał dojechać kobietom, to bym zrobił to, co TY teraz: czyli z całą stanowczością wymieniłbym pełną listę waszych ułomności. Powiedziałbym np. że wbrew pozorom, pedofilia to nie jest problem głównie mężczyzn. Według jakichś statystyk, które kiedyś czytałem na jakimś amerykańskim portalu, 49% przypadków molestowania seksualnego nieletnich to przypadki kobiet. Po prostu kobietom to trudniej udowodnić, bo gdy mężczyzna gwałci dziecko, to bardzo łatwo to zweryfikować. Ale kiedy kobieta to robi, to już trudniej o to, bo to sprowadza się głównie do dotyku. Mógłbym też coś powiedzieć o tym, że szacuje się, iż ok. 20% mężczyzn nieświadomie wychowuje niewłasne dzieci. I nawet kiedy oni udowodnią to badaniami genetycznymi, to według prawa dalej muszą płacić alimenty. To przede wszystkim kobiety są materialistkami. Ilu mężczyzn związało się z kobietą tylko dla jej kasy, a ile kobiet wyszło za mąż nie raz za jakiegoś starucha, tylko po to, by mieć po nim spadek? Jak się nazywa ta aktorka, która wyszła za Łapickiego, faceta 50 lat starszego od niej? Co do gwałtów jeszcze, to minimum 2%, choć prawdopodobnie więcej, to niesłuszne oskarżenia. Kobieta chce się zemścić na facecie, to oskarża go o gwałt. Albo o pedofilię. W takich przypadkach, sąd kobiety fawozyruje. Niedawno był przypadek kobiety, która oskarżyła swego męża o molestowanie córki. Dokładnie jej wytłumaczyła co ma mówić na policji, w sądzie... W USA był przypadek Polaka, który odsiedział coś ok 20 lat w więzieniu, bo jego żona niesłusznie oskarżyła go o gwałt na jej dziecku. Ten mężczyzna z kolei w więzieniu był gwałcony. A jeśli chodzi o romantyzm. Nie tak dawno zrobiłem demoty o dwóch facetach i ich wielkich dowodach miłości. Jeden z nich po śmierci żony przez ponad 20 lat kopał tunel, który skróciłby drogę z jego wioski, do miasta. Zrobił to po tym, jak lekarz nie mógł dotrzeć by pomóc jego umierającej żonie. I drugi przypadek, kiedy mąż co roku w rocznicę ślubu zamawiał żonie bukiet kwiatów. Nawet po swojej śmierci. I ktoś w komentarzach zwrócił uwagę na słuszną rzecz. Że zawsze takie gesty romantyzmu, kreatywne wyrazy miłości, wszelkie poświęcenia dla miłości to domena facetów. Rola kobiety w romantyzmie sprowadza się do snucia wizji o romantycznym facecie, który by dla niej przychylał niebo, ale to mężczyźni zawsze stawali na głowię, żeby tylko zdobyć serce kobiety. A co kobieta robi w imię miłości? Czy chociaż napisze wiersz dla swego wybranka, zagra dla faceta na gitarze, zaśpiewa serenadę pod balkonem, zdobędzie się na upokorzenie, żeby tylko zdobyć miłość? Nie. To robią faceci. Ale oczywiście to kobiety są bardziej romantyczne. Większą liczba samobójstw wśród mężczyzn niż wśród kobiet, poniekąd świadczy właśnie o tym, że mężczyźni są bardziej wrażliwi od kobiet. Poza tym, na mężczyznach w świecie ciąży większa presja. Kobieta wystarczy, że jest ładna i już ma życie ustawione. Od mężczyzn się więcej wymaga, niektórzy tego nie wytrzymują, kiepsko znoszą, że nie potrafią się dostosować do społecznych wymagań, do wymagań kobiet, więc pękają i popełniają samobója.
@anna1991z, brawo, Twoja druga próba przeniknięcia w głąb mojej zawirowanej psychiki już była lepsza. Tak, głównie to robie dla prowokacji. Jeżeli widzę ból dupy wkurzonych feministek, to czuję się spełnionym łapserdakiem. A Twoje ciśnienie mnie tak obchodzi, że och...
To prawda demot jest płytki, ale kobiety które nie kierują się tym utworem i nie myślą w ten sposób nie powinny mieć pretensji. Chyba zdają sobie sprawę, że są też takie kobiety jak z tego utworu. Osobista wojna i odczucie, że kobiety większość ogólnikowych rzeczy odbierają jak osobistą obelgę w ich kierunku, a przecież twierdzą iż wcale takie nie są.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2013 o 17:00
Taa, równie dobrze można dać cudownie romantyczną piosenkę "Blurred lines" Robina Thicke i np. "Addicted to you" Shakiry i dojść do wniosku, że wszyscy faceci to zboczeńcy, a każda kobieta kocha swojego faceta na zabój.
Zwykłe szowinistyczne podejście poparte tylko jednym przykładem, który akurat pasował do myśli autora. Równie dobrze mogę przytoczyć tekst Chady "Chodź do mnie na gang bang to przetrzepię ci futro Ty naprawdę myślałaś, że odezwę się jutro? Nie pisz mi sms-ów, że ci tęskno i smutno, bo mam w ch*ju to wszystko i odpalam dziś z wódką. Widzę cię jak przez mgłę. W sumie, i nic poza tym." i skonfrontować go ze słowami Gabi "Jesteś światłem, które może dotykać serce, nikt więcej tylko Ty. I włącz gwiazdy w moim wnętrzu. Ja idę gdzie ty idziesz, nikt nie patrzy na mnie jak Ty." jaki z tego wniosek ? Wszyscy mężczyźni myślą ch*jem, a kobiety potrafią dostrzec prawdziwe piękno jakim jest miłość. Według dedukcji autora jest to jak najbardziej trafne i jakże oddające rzeczywistość spostrzeżenie. Przecież jest jeden przykład, wniosek - wszystko jasne. Nie ma nad czym dyskutować.
Chwila - takie właśnie podejście reprezentuję feministki. Co jest? Gdzie ta równość kiedy jest używana przeciw feministkom? Nagle jest zła, bo źle wolno mówić tylko o facetach?
Niezła Prowokacja, przecież nie wiadomo jaką miała sytuacje Ewelina flinta..,Jest tyle piosenek kobiecych i męskich o tonacji poztywnej o miłości że nie da się tego policzyć.Pozdro
Jak chcesz dokonywać takich porównań, to chociaż wybierz piosenkarzy na mniej więcej tym samym poziomie, chociaż cieszę się, że nie wybrałeś Lady Gagi czy innej gwiazdki. Wszystko zależy od człowieka i od jego priorytetów.
Właśnie dlatego nie lubię słuchać zbytnio polskiej muzyki z wyjątkiem RAC, Horytnicy, części utworów Piotra Rubika, Michała Bajora i paru innych dobrych muzyków. A tak poza tym nie ma co porównywać zbytnio nasze pseudopiosenkarki z zagranicznymi muzykami.
Mi się wydaje,że zminusowali cię, bo powiedziałeś o polskiej muzyce ogólnie. Tak naprawdę można znaleźć dobrą polską muzykę, ale trzeba szukać poza popem.
Są dobrzy polscy piosenkarze np. Maryla Rodowicz, ale niestety to nie jest muzyka dla mnie. Jak chcę posłuchać czegoś w radiu, to niestety bardzo często lecą te żałosne piosenki tych gwiazdeczek, w których najprawdopodobniej wylewają swoje żale. Praktycznie nie ma dla mnie nic ciekawego i niestety często spotykam teog typu piosenii. Takie niestety jest moje odczucie.
W radiu to rzeczywiście jeśli poszczają coś polskiego to raczej jest to Gówno. Można usłyszeć niekiedy stare polskie klasyki, które są dobre jak np: jakieś T-Love, ale to chyba bardziej pod rok podchodzi. Z resztą zauważyłem,że niekiedy w radiu słucha się dobrze nawet jakiegoś gówna, którego człowiek by sam nigdy nie włączył. Ja akurat słucham polskiego rapu u na prawdę można znaleźć tu dużo dobrej muzy. Jakiegoś ostrzejszego rocka wpadającego pod metal też czasem posłucham z tego gatunku głównie dobry jest Rock patriotyczny jak: SALUTH o/o/o, Honor - Znak orła itd. Z resztą każdemu się podoba co innego i zależy jeszcze jakiego gatunku kto słucha.
Mężczyźni zawsze śpiewają o pozytywnej miłości? "Love kills, drills you through your heart..." - to Freddie Mercury. "Love is just a lie meant to make you blue" - a to zespół Nazareth. Mogę podać jeszcze więcej przykładów, ino nie chce mi się. Kobiet raczej nie słucham, więc przykładów nie podam.
Tego demota robił jakiś gej, bo żaden normalny facet nie użyłby takich kolorów. Nie dość, że kolory jak z gejowskiego klubu to jeszcze demot jest zupełnie nieczytelny. Przekaz jest ok, ale wykonanie fatalne.
z tego demota wynika jedynie, że Bryan Adams jest lepszym muzykiem niż Flinta- co chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Reszta to bardzo duża nadinterpretacja autora który najwyraźniej celowo chciał po prostu wsadzić kij w mrowisko. Jak dla mnie słaba prowokacja.
Video-Asele Dlatego
Dziś z całego serca życzę Ci
Okrutnie beznadziejnych dni
I mam nadzieję wielką, że
Beze mnie skończysz gdzieś na dnie
A ty odchodzisz. No to co?
Nie będę długo płakał, bo
Nawet nie umiem tego kryć
Życzę Ci jak najgorzej
ja widzę inny wniosek geniuszu(autorze demota)... faceci często potrafia tylko dużo gadać, ściemniać, bajerować, co życie pokazuje, na tym się często kończy, życie weryfikuje że 90% tych czułych słówek nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości, w zachowaniu, traktowaniu kobiety itd...
ten demot jest bez sensu, jeden tekst jest o zakochaym mężczyźnie, a drugi o cierpiącej, posądzone pewnie o zdrade i porzuconej kobiecie, jak faceta dziewczyna b rzuciła to ie mogłby zroić piosenki bo byłaby niecenzuralna, więc czemu porównujecie takie teksty?????
Myślałam, że się pomyliłam i przeglądam poczekalnie, nie wierze, że takie gnioty rodem z przedszkolnej piaskownicy zostają docenione. Ktoś próbował być zabawny.. ale mu nie wyszło
Demota stworzył człowiek niepełnosprawny umysłowo. Naprawdę myślisz, że Flinta śpiewała o swoim życiu? Że ktokolwiek śpiewa o swoim życiu? Żałosne. I oczywiście musiała nadziać się na tego murzyńskiego bolca, który uprzednio autora demota trafił w oko.
No to, że mężczyźni kochają prawdziwiej i czulej niż kobiety to niestety szczera prawda. Zawsze starałem się wierzyć, że kobiety też są zdolne do odczuwania prawdziwej miłości i do starania się o podtrzymanie związku tak samo jak mężczyźni ale teraz już prawie w to nie wierzę. Kobiety potrafią tylko symulować uczucia dla własnych korzyści a kiedy w końcu "związek" się kończy (bo aby przetrwał obie strony muszą się starać) to kobiety jeszcze zaczynają o wszystko obwiniać mężczyznę. Jeżeli jednak gdzieś są te szczere, kochające, czułe, dobre kobiety to chciałbym kiedyś spotkać choć jedną, wtedy uwierzę w ich istnienie :).
Kobiety wtydza sie swojej prymitywnosci wiec prostestuja, predzej nazwa glabem itp niz przyznaja ze sa plytkie i zle. Wiadomo lepiej jak ktos slodzi, uwielbia kazda faldke i klamstwo oraz klamie tylko by z nia sie przespac ale jak ciemnoskory to lepszy nawet jesli spi na ulicy i "golec", lepszy 1000x od kazdego rozsadnego - wniosek kobiety nie mysla. Tu stawiaja wysokie poprzeczki a jak je chcica zlapie zadnego myslenia:/
kyd widzę w ciągu 2 min twój kolejny demot przedstawiający kobiety jako nieczułe, puszczalskie i zdradzające lafiryndy bez serca. Czyżbyś odkrył, że twoja kobieta zdradziła cię z jakimś Afroamerykaninem czy innym Hiszpanem i nawet nie raczyła przeprosić, więc czujesz się w obowiązku nienawidzić wszystkich kobiet? News z ostatniej chwili dla ciebie - nie wszystkie takie są. Jest mnóstwo kobiet ciepłych, kochających, opiekuńczych, współczujących, ale i wyluzowanych oraz z ciekawymi zainteresowaniami. Trzeba tylko kierować się odpowiednimi kryteriami przy wyborze partnerki, a cię nie zrani
"Afroamerykaninem". Z ust Ci nie przejdzie chociażby "z czarnym", bo to zbyt niepoprawne? Poza tym, dziękuję Ci za Twoją troskę o moje życie osobiste i za jego dogłębną analizę. Dwa takie demoty wstawiłem pod rząd, bo akurat zdobyłem hurtem dwa takie obrazki z jednego portalu i postanowiłem od razu je wrzucić, gdyż wydały mi się zabawne/kontrowersyjne. Ot cała tajemnica. Kurcze, najzabawniejsze jest to, że, kiedy ja w mojej mrocznej przeszłości produkowałem tutaj ckliwe, miłosne, romantyczne demoty i nawet niejaki "Tombak90", który obecnie mi zarzuca, że jakaś organizacja mi płaci za to, że promuje prawicę, to kiedyś mi zarzucał, że napie*dalam ckliwe gnioty - to zdarzało się raz od wielkiego dzwona, że dostałem prywatną wiadomość od jakiejś dziewczyny. A dzisiaj? Tylko po jednym moim niedawnym democie, w którym ironicznie zasugerowałem, że u kobiet inteligencja, uroda, wrażliwość itp. nie idą w parze, to od razu dostałem 3 wiadomości od dziewczyn, które oczywiście zaczęły mnie przekonywać, że wcale tak nie jest, że pewnie mam tylko złe doświadczenia, albo że mnie rozumieją, bo faktycznie dzisiaj mało takich kobiet jest. Nasuwają się dwa wnioski. 1: Kobiety to masochistki. Wolą poznać "trudnych" facetów, bo ci romantycy są zbyt łatwi do rozszyfrowania i 2: Jeśli ktoś twierdzi, że moje demoty są wyrazem mojej nienawiści do kobiet, to niech wie, że ta "nienawiść" jest bardziej efektywna.
Ale skoro afroamerykanin... To też musi być euroamerykanin i azjoamerykanin! Bo amerykanie to inaczej indianie. Chcesz poprawności politycznej, zatem proszę - używaj powyższych zwrotów. Biały obywatel USA to euroamerykanin.
A według mnie całkiem dobry demot, bo pokazuje jak kretyńskie teksty się dzisiaj pisze.
~wertwrtwert: zauważyłeś, ze te dwie piosenki dzieli jakieś 15 lat? Flintę musiałbyś porównać z "będę brał cię w aucie".
w polsce nie ma afroamerikaninów, w polsce są normalni afrykańczycy
1. Tyle napisałam, a się akurat Afroamerykanów uczepiliście - nie o tym jest dyskusja, więc i wczuwać się w to nie mam najmniejszego zamiaru. 2. kyd - po przeczytaniu twojego komentarza jestem na prawdę zmuszona zmienić zdanie na twoj temat - nie jesteś zranionym facetem, a zwykłym dupkiem, który obraża przez neta kobiety i wszystko inne dzięki czemu trochę uwagi się na nim skupi - jakie to fajne, że wszyscy komentują - co za różnica - cisną, czy chwalą, byle zainteresowanie było... żałosne... 3. kyd - z podpunktu 1 i 2 twojego komentarza odnoszę niejasne wrażenie, iż sugerujesz mi, że może próbujemy cię poderwać? otóż mylisz się - ja osobiście to podrywać nikogo nie mam zamiaru, chociażby dlatego, że niecały tydzień temu się szczęśliwie zaręczyłam i to z romantykiem właśnie więc twoja teoria legła w gruzach, przykro mi. Po prostu gdy widzę tak szowinistyczne demoty jak twój to mam ochotę autorowi tępym, zardzewiałym narzędziem amputować jądra, niestety prawo tego zabrania, więc po dobroci próbuję wytłumaczyć że nie wszystkie są takie, żeby kolejnych takich demotów nigdzie więcej nie oglądać, bo mi się ciśnienie podnosi. 4. ethnie - masz rację - nie warto przekonywać. Jest taki gatunek ludzi, gdzie najlepsze, co można zrobić, to olać i udawać że nie istnieje, bo inaczej to krwi taki napsuje i jeszcze się z tego cieszy.
Hannya akurat kawałek "W Aucie" Sokoła i Pono był zrobiony dla beki, został nagrany z Frankiem Kimono i od początku założono że ma być on utrzymany w klimacie lat 90'. o tak się stało co było widać, chłopaki zrobili kawał dobrej roboty. Na drugi raz zanim coś powiesz upewnij się że masz wystarczającą wiedzę na dany temat
@ethnie, błagam Cię, już nie rób z siebie takiej cierpiętnicy, nikt, a już na pewno nie ja, nie uważa, że kobiety to podłe suki. No przynajmniej nie wszystkie. O mężczyznach też w ramach równości robiłem demoty, ale Ty widzisz tylko to, co chcesz widzieć. Tu masz mojego demota, który tępił ku*estwo facetów: http://demotywatory.pl/3987432 I było jeszcze ich parę. I nie rób z tego jakiejś rywalizacji. Kiedy dopiekam kobietom, to robię to dla zabawy. Traktuję to z przymrużeniem oka. Ty natomiast jesteś tak rozfanatyzowana, że wszystko, co robione jest dla gagu, traktujesz super serio i robisz ze mnie jakiegoś strasznego szowinistę. Życie jest Ci na tyle miłe, że w realu nie masz prawdziwych potworów, więc musisz ich sobie tworzyć we własnej głowie? Wiesz co, gdybym ja naprawdę chciał dojechać kobietom, to bym zrobił to, co TY teraz: czyli z całą stanowczością wymieniłbym pełną listę waszych ułomności. Powiedziałbym np. że wbrew pozorom, pedofilia to nie jest problem głównie mężczyzn. Według jakichś statystyk, które kiedyś czytałem na jakimś amerykańskim portalu, 49% przypadków molestowania seksualnego nieletnich to przypadki kobiet. Po prostu kobietom to trudniej udowodnić, bo gdy mężczyzna gwałci dziecko, to bardzo łatwo to zweryfikować. Ale kiedy kobieta to robi, to już trudniej o to, bo to sprowadza się głównie do dotyku. Mógłbym też coś powiedzieć o tym, że szacuje się, iż ok. 20% mężczyzn nieświadomie wychowuje niewłasne dzieci. I nawet kiedy oni udowodnią to badaniami genetycznymi, to według prawa dalej muszą płacić alimenty. To przede wszystkim kobiety są materialistkami. Ilu mężczyzn związało się z kobietą tylko dla jej kasy, a ile kobiet wyszło za mąż nie raz za jakiegoś starucha, tylko po to, by mieć po nim spadek? Jak się nazywa ta aktorka, która wyszła za Łapickiego, faceta 50 lat starszego od niej? Co do gwałtów jeszcze, to minimum 2%, choć prawdopodobnie więcej, to niesłuszne oskarżenia. Kobieta chce się zemścić na facecie, to oskarża go o gwałt. Albo o pedofilię. W takich przypadkach, sąd kobiety fawozyruje. Niedawno był przypadek kobiety, która oskarżyła swego męża o molestowanie córki. Dokładnie jej wytłumaczyła co ma mówić na policji, w sądzie... W USA był przypadek Polaka, który odsiedział coś ok 20 lat w więzieniu, bo jego żona niesłusznie oskarżyła go o gwałt na jej dziecku. Ten mężczyzna z kolei w więzieniu był gwałcony. A jeśli chodzi o romantyzm. Nie tak dawno zrobiłem demoty o dwóch facetach i ich wielkich dowodach miłości. Jeden z nich po śmierci żony przez ponad 20 lat kopał tunel, który skróciłby drogę z jego wioski, do miasta. Zrobił to po tym, jak lekarz nie mógł dotrzeć by pomóc jego umierającej żonie. I drugi przypadek, kiedy mąż co roku w rocznicę ślubu zamawiał żonie bukiet kwiatów. Nawet po swojej śmierci. I ktoś w komentarzach zwrócił uwagę na słuszną rzecz. Że zawsze takie gesty romantyzmu, kreatywne wyrazy miłości, wszelkie poświęcenia dla miłości to domena facetów. Rola kobiety w romantyzmie sprowadza się do snucia wizji o romantycznym facecie, który by dla niej przychylał niebo, ale to mężczyźni zawsze stawali na głowię, żeby tylko zdobyć serce kobiety. A co kobieta robi w imię miłości? Czy chociaż napisze wiersz dla swego wybranka, zagra dla faceta na gitarze, zaśpiewa serenadę pod balkonem, zdobędzie się na upokorzenie, żeby tylko zdobyć miłość? Nie. To robią faceci. Ale oczywiście to kobiety są bardziej romantyczne. Większą liczba samobójstw wśród mężczyzn niż wśród kobiet, poniekąd świadczy właśnie o tym, że mężczyźni są bardziej wrażliwi od kobiet. Poza tym, na mężczyznach w świecie ciąży większa presja. Kobieta wystarczy, że jest ładna i już ma życie ustawione. Od mężczyzn się więcej wymaga, niektórzy tego nie wytrzymują, kiepsko znoszą, że nie potrafią się dostosować do społecznych wymagań, do wymagań kobiet, więc pękają i popełniają samobója.
@anna1991z, brawo, Twoja druga próba przeniknięcia w głąb mojej zawirowanej psychiki już była lepsza. Tak, głównie to robie dla prowokacji. Jeżeli widzę ból dupy wkurzonych feministek, to czuję się spełnionym łapserdakiem. A Twoje ciśnienie mnie tak obchodzi, że och...
No to dla zestawienia może piosenka Adele? Demotywator jest tak płytki, że bardziej płytki być nie może.
To prawda demot jest płytki, ale kobiety które nie kierują się tym utworem i nie myślą w ten sposób nie powinny mieć pretensji. Chyba zdają sobie sprawę, że są też takie kobiety jak z tego utworu. Osobista wojna i odczucie, że kobiety większość ogólnikowych rzeczy odbierają jak osobistą obelgę w ich kierunku, a przecież twierdzą iż wcale takie nie są.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2013 o 17:00
Taa, równie dobrze można dać cudownie romantyczną piosenkę "Blurred lines" Robina Thicke i np. "Addicted to you" Shakiry i dojść do wniosku, że wszyscy faceci to zboczeńcy, a każda kobieta kocha swojego faceta na zabój.
No właśnie, A z 2 strony barykady pezet i jego spadam, Jeden osiem L jak zapomnieć itd...
Zwykłe szowinistyczne podejście poparte tylko jednym przykładem, który akurat pasował do myśli autora. Równie dobrze mogę przytoczyć tekst Chady "Chodź do mnie na gang bang to przetrzepię ci futro Ty naprawdę myślałaś, że odezwę się jutro? Nie pisz mi sms-ów, że ci tęskno i smutno, bo mam w ch*ju to wszystko i odpalam dziś z wódką. Widzę cię jak przez mgłę. W sumie, i nic poza tym." i skonfrontować go ze słowami Gabi "Jesteś światłem, które może dotykać serce, nikt więcej tylko Ty. I włącz gwiazdy w moim wnętrzu. Ja idę gdzie ty idziesz, nikt nie patrzy na mnie jak Ty." jaki z tego wniosek ? Wszyscy mężczyźni myślą ch*jem, a kobiety potrafią dostrzec prawdziwe piękno jakim jest miłość. Według dedukcji autora jest to jak najbardziej trafne i jakże oddające rzeczywistość spostrzeżenie. Przecież jest jeden przykład, wniosek - wszystko jasne. Nie ma nad czym dyskutować.
Chwila - takie właśnie podejście reprezentuję feministki. Co jest? Gdzie ta równość kiedy jest używana przeciw feministkom? Nagle jest zła, bo źle wolno mówić tylko o facetach?
david guetta - sexy bitch i jacy to faceci potrafia byc "romantyczni" ;P
Niezła Prowokacja, przecież nie wiadomo jaką miała sytuacje Ewelina flinta..,Jest tyle piosenek kobiecych i męskich o tonacji poztywnej o miłości że nie da się tego policzyć.Pozdro
To może przeanalizujemy, co miał na myśli podmiot liryczny w kawałku Eamona "Fuck it"?
Jak chcesz dokonywać takich porównań, to chociaż wybierz piosenkarzy na mniej więcej tym samym poziomie, chociaż cieszę się, że nie wybrałeś Lady Gagi czy innej gwiazdki. Wszystko zależy od człowieka i od jego priorytetów.
Fun w tagach. Wydaje Ci się, że jesteś śmieszny? Masz rację, wydaje Ci się.
Właśnie dlatego nie lubię słuchać zbytnio polskiej muzyki z wyjątkiem RAC, Horytnicy, części utworów Piotra Rubika, Michała Bajora i paru innych dobrych muzyków. A tak poza tym nie ma co porównywać zbytnio nasze pseudopiosenkarki z zagranicznymi muzykami.
Minusować dalej fani Kukulskiej i innych pseudopiosenkarek, żalacych się w swoich "piosenkach" :)
Mi się wydaje,że zminusowali cię, bo powiedziałeś o polskiej muzyce ogólnie. Tak naprawdę można znaleźć dobrą polską muzykę, ale trzeba szukać poza popem.
Są dobrzy polscy piosenkarze np. Maryla Rodowicz, ale niestety to nie jest muzyka dla mnie. Jak chcę posłuchać czegoś w radiu, to niestety bardzo często lecą te żałosne piosenki tych gwiazdeczek, w których najprawdopodobniej wylewają swoje żale. Praktycznie nie ma dla mnie nic ciekawego i niestety często spotykam teog typu piosenii. Takie niestety jest moje odczucie.
W radiu to rzeczywiście jeśli poszczają coś polskiego to raczej jest to Gówno. Można usłyszeć niekiedy stare polskie klasyki, które są dobre jak np: jakieś T-Love, ale to chyba bardziej pod rok podchodzi. Z resztą zauważyłem,że niekiedy w radiu słucha się dobrze nawet jakiegoś gówna, którego człowiek by sam nigdy nie włączył. Ja akurat słucham polskiego rapu u na prawdę można znaleźć tu dużo dobrej muzy. Jakiegoś ostrzejszego rocka wpadającego pod metal też czasem posłucham z tego gatunku głównie dobry jest Rock patriotyczny jak: SALUTH o/o/o, Honor - Znak orła itd. Z resztą każdemu się podoba co innego i zależy jeszcze jakiego gatunku kto słucha.
Mężczyźni zawsze śpiewają o pozytywnej miłości? "Love kills, drills you through your heart..." - to Freddie Mercury. "Love is just a lie meant to make you blue" - a to zespół Nazareth. Mogę podać jeszcze więcej przykładów, ino nie chce mi się. Kobiet raczej nie słucham, więc przykładów nie podam.
Tego demota robił jakiś gej, bo żaden normalny facet nie użyłby takich kolorów. Nie dość, że kolory jak z gejowskiego klubu to jeszcze demot jest zupełnie nieczytelny. Przekaz jest ok, ale wykonanie fatalne.
Dwie piosenki, które akurat spełniają wartość zawartą w podsumowaniu. Taaaaaaakie obiektywne podejście do sprawy.
z tego demota wynika jedynie, że Bryan Adams jest lepszym muzykiem niż Flinta- co chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Reszta to bardzo duża nadinterpretacja autora który najwyraźniej celowo chciał po prostu wsadzić kij w mrowisko. Jak dla mnie słaba prowokacja.
sama prawda, baby to głupie pi.dy
Video-Asele Dlatego
Dziś z całego serca życzę Ci
Okrutnie beznadziejnych dni
I mam nadzieję wielką, że
Beze mnie skończysz gdzieś na dnie
A ty odchodzisz. No to co?
Nie będę długo płakał, bo
Nawet nie umiem tego kryć
Życzę Ci jak najgorzej
bardziej durnego wnioskowania - nie widziałam. Polecam analizę tekstów zagranicznych "gwiazd" dokonaną przez Cezika: http://www.youtube.com/watch?v=DYg1fAXHWmM&feature=c4-overview&list=UUktosL7nYkJlBnb2qAQ6liA
Wiadome , przewaznie kobiety nas zdradzaja niz my je ;))
Ojej! To chyba najgłupszy demot jaki ostatnio widziałam! :D Jak możesz porównywać Adamsa z Flintą?
ja widzę inny wniosek geniuszu(autorze demota)... faceci często potrafia tylko dużo gadać, ściemniać, bajerować, co życie pokazuje, na tym się często kończy, życie weryfikuje że 90% tych czułych słówek nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości, w zachowaniu, traktowaniu kobiety itd...
Autor demota może i ma rację co do większości przypadków, ale są wyjątki. A wyciąganie takich wniosków po jednym przykładzie to kpina.
Na podstawie 2 piosenek nie można wyciągnąć takich wniosków...
chyba nawet nie wiesz jaka głupote napisałeś
ten demot jest bez sensu, jeden tekst jest o zakochaym mężczyźnie, a drugi o cierpiącej, posądzone pewnie o zdrade i porzuconej kobiecie, jak faceta dziewczyna b rzuciła to ie mogłby zroić piosenki bo byłaby niecenzuralna, więc czemu porównujecie takie teksty?????
Dobre dla dzieciaków w przedszkolu. One w to uwierzą.
Myślałam, że się pomyliłam i przeglądam poczekalnie, nie wierze, że takie gnioty rodem z przedszkolnej piaskownicy zostają docenione. Ktoś próbował być zabawny.. ale mu nie wyszło
cała prawda
Większego sheetu i propagandy to jeszcze chyba nie widziałam na demotach. Kto temu daje plusa?
Mam wrażenie, że to celowa prowokacja tudzież eksperyment.
Pomijając kretynizm całej tej egzegezy... Co ty masz do Murzynów?
Nagminnie stosowany "dowód przez jeden przykład" :P
Demota stworzył człowiek niepełnosprawny umysłowo. Naprawdę myślisz, że Flinta śpiewała o swoim życiu? Że ktokolwiek śpiewa o swoim życiu? Żałosne. I oczywiście musiała nadziać się na tego murzyńskiego bolca, który uprzednio autora demota trafił w oko.
No to, że mężczyźni kochają prawdziwiej i czulej niż kobiety to niestety szczera prawda. Zawsze starałem się wierzyć, że kobiety też są zdolne do odczuwania prawdziwej miłości i do starania się o podtrzymanie związku tak samo jak mężczyźni ale teraz już prawie w to nie wierzę. Kobiety potrafią tylko symulować uczucia dla własnych korzyści a kiedy w końcu "związek" się kończy (bo aby przetrwał obie strony muszą się starać) to kobiety jeszcze zaczynają o wszystko obwiniać mężczyznę. Jeżeli jednak gdzieś są te szczere, kochające, czułe, dobre kobiety to chciałbym kiedyś spotkać choć jedną, wtedy uwierzę w ich istnienie :).
HollyWood Undead - Black Dahalia
Dalej jesteś pewien że faceci śpiewają tylko o prawdziwej i pięknej miłości?
Johnny Cash "Solitary man" Jakoś o pozytywnej stronie miłości to nie jest.
Posłuchaj o czym śpiewa wokalistka np. "Lombardu " ,czy innych starszych tekstów. A dziś obojętnie w czyim wykonaniu słowa nie mają głębi ani sensu.
Kobiety wtydza sie swojej prymitywnosci wiec prostestuja, predzej nazwa glabem itp niz przyznaja ze sa plytkie i zle. Wiadomo lepiej jak ktos slodzi, uwielbia kazda faldke i klamstwo oraz klamie tylko by z nia sie przespac ale jak ciemnoskory to lepszy nawet jesli spi na ulicy i "golec", lepszy 1000x od kazdego rozsadnego - wniosek kobiety nie mysla. Tu stawiaja wysokie poprzeczki a jak je chcica zlapie zadnego myslenia:/