Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Prawdziwa muzyka nie umiera nigdy

Cover "Stairway To Heaven", który wgniata w fotel!

www.demotywatory.pl
+
584 707
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar mentor
+1 / 9

Naprawdę dobry cover, ale nie wgniótł mnie w fotel i w taki zachwyt bym nie wpadał. Jeśli chcesz posłuchać coveru o równie wysokim lub nawet wyższym poziomie, polecam to: http://www.youtube.com/watch?v=tGO8snK98l0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kotś
-3 / 5

Nic specjalnego - wyłączyłem po kilkunastu sekundach. 'Stairway...' przynajmniej z rozmachem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Glaurung_Uluroki
+1 / 3

Przecież „Blowin' in the Wind” to autorski tekst Dylana, więc o jakim coverze piszesz? TO JEST ORYGINAŁ!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gruszki
0 / 2

Miłe dla ucha, ale kilkadziesiąt osób nie daje rady w konfrontacji z R.Plantem. A jeśli już dobry cover, to tu jest mistrzostwo Rodrigo y Gabriela: http://www.youtube.com/watch?v=vNc5o9TU0t0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tłuczonyziemniak
0 / 0

@~Glaurung_Uluroki, to NIE JEST ORYGINAŁ. mentor wrzucił link do coveru utworu Dylana. To tu śpiewa Matt Corrado.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mab369
0 / 2

reklama alior banku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~WeedLover
+1 / 1

adBlock

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~piou
0 / 10

i jakies Gorniakowe czy inne Dody mialyby jej dorownac do piet, kobieta reprezentuje talent, nie cialo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ppiotrrek5
+5 / 5

Też lubie Chopina i Mozarta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alissa80
0 / 10

Nic specjalnego. Wyłącza się po paru sekundach słuchania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciarnal
0 / 8

Wychowałem się na tej muzyce. Kawałek z 1971 ja rocznik 72... Ci panowie zasługują na najwyższy szacunek. Uhhhh... Wgniotło mnie w fotel.
Odniosę się do komentarza "ppiotrrek5": Chopin i Mozart mbyli by szczęśliwi wiedząć, że tacy gościowie jak Led Zeppelin kontynują ich tradycję grania MUZYKI, dobrej muzyki a nie jakiś badziewnych dźwięków połączonych z kręceniem gołym tyłkiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GaceQ123
+13 / 15

Na perkusji gra syn zmarłego perkusisty, Jason Bonhman jakby ktoś chciał wiedzieć, dla niego to musi być przeżycie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S studentst
+2 / 4

Zgadza się, syn John'a Bonham'a - zmarłego w wyniku całonocnej alkoholowej libacji, uduszony w czasie snu własnymi wymiocinami - jakby ktoś chciał wiedzieć. Miał 32 lata, osierocił dwójkę dzieci. Formacja Led Zeppelin po tej tragedii - zakończyła działalność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2013 o 15:21

avatar urbanauta
+5 / 5

Bądź genialnym perkusistą - zostań zapamiętany z utopienia się we własnych wymiocinach... Niestety, zatrważająco wielu świetnych muzyków przedwcześnie się ewakuowało z tego świata przez prochy i / lub alkohol.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xzielak
0 / 0

Jason już wcześniej grał z Led Zeppelin "CELEBRATION DAY" na Arenie O2 w Londynie w 2007 roku.

Ten koncert posiadam na płytach winylowych, i za żadne Skarby nikomu nie sprzedam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~VC
0 / 0

Przeżycie to on miał, jak grał z nimi koncert w 2007, opowiada zresztą o tym w książeczce dołączonej do płyty;p
Według mnie słabe wykonanie genialnej piosenki, ale może to dlatego, że jestem przeciwnikiem śpiewania "męskich" piosenek przez kobiety, ale nie ukrywam, że są takie piosenkarki, które bardzo dobrze wypadają w śpiewaniu męskich wokali. Nie popieram także chórków, w coverach(co innego w oryginale) ale to moje zdanie.
Robert Plant jest tylko jeden.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jędrula_drakula
0 / 0

na o2 grał z starym składem po raz ostatni i przed większą publiką wtedy to musiał się nieźle czuć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irin7
+1 / 1

I tak większość nastolatków będzie słuchać dalej Biebera i reszty tego pop gówna, taka muzyka nigdy nie trafia do wszystkich choć cover jest świetny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~arek2007
+1 / 1

Może akurat nie to wykonanie. Polecam jednak oryginał i własnie oryginał powinien być (jako jeden z wielu) puszczany co rano obecnym "gwiazdkom" muzyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar urbanauta
+4 / 4

Nooo, Plant mimo swojego wieku nadal przystojny. x) A Jimmy totalnie się zmienił, na początku nie poznałam. Ogarnia mnie jakieś takie dziwne wzruszenie, z jednej strony cieszę się, że są jednymi z tych, którzy się nie zaćpali / zachlali na śmierć i miło patrzeć, jaką mają radochę, a z drugiej kurcze, człowiek nagle sobie zdaje sprawę z tego, ile już mają lat... Przyszło mi żyć w parszywych czasach, kiedy większość moich ukochanych muzyków albo już nie żyje, albo jest w podeszłym wieku i nie koncertuje. ._. Dobrze chociaż, że powstają takie kapele jak Graveyard czy Kadavar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pibi
0 / 0

Dokładnie odwrotnie to odebrałem: Plant wygląda jak staruszek, z wilgotnymi oczyma baseta, zaś Page wygląda świetnie, choć inaczej niż za młodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2013 o 0:12

avatar urbanauta
0 / 0

Tak, Jimmy wygląda młodziej, ale na początku go jakoś nie poznałam. ;) Może z Plantem było mi łatwiej, bo dalej ma gdzieniegdzie pozostałości tej boskiej chmury złoto-rudawych sprężynek. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Malczer
-2 / 2

Wgniata w fotel? Chyba nigdy jeszcze nie słyszałeś winyla na prawdziwym sprzęcie, a nie na pierdziawce z lapka ;)...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ramcinos
+1 / 1

TO nie chodzi juz o to, czy cover jest wspaniały, czy nieudany, czy jeszcze inny... Tutaj najecnienjsze są miny Planta, Jonesa i Page'a. Oni to dopiero muszą mieć wspomnienia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ja
0 / 0

Cover spoko, ale oryginału nie przebije.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gregoru571
0 / 0

Rozmach jest fajne jest ale solo zmanione niemiłosiernie pod względem techniki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xzielak
0 / 0

Poleciłbym oglądnąć koncert Led Zeppelin z 2007 roku! Celebration Day, im starsi tym lepiej grają!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panjaga
0 / 0

Nie wiedziałem że Rubeus Hagrid umie śpiewać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lasio16
0 / 0

nie wgniotło mnie w fotel

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dunedein
+1 / 1

Się, cholera, popłakałem ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tommy6666666666666
-1 / 1

Szału nie ma, dupy nie urywa. Wokal przeciętny, to nie sztuka zaśpiewać kobiecie starway. A gitarzystak to jakiś lamus, uprościł solówkę i brige do bólu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MQ
-1 / 1

Dobre, ale oryginał lepszy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim to, że teraz to już prawie muzyka klasyczna. Za niedługo będą to grać już tylko w filharmoniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~GTABOY
0 / 0

Dupy nie urywa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zdzichu91
0 / 0

Ktoś wie z jakiego to koncertu???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~VC
+1 / 1

Z rozdania nagród Kennedy Centers Honor

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kognitywny
0 / 0

znowu o "prawdziwej muzyce"... trochę za dużo pompy, ale się przyjemnie słucha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lotosjestjeden
0 / 0

Solo zepsute po całości :((( Tak to ładnie grajo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~smark123
0 / 0

Mistrzunia nie przebili - R.Plant

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nie_zalogowany
0 / 0

Cover "Hurt" (oryginalny utwór Nine Inch Nails) wykonany przez Johnny'ego Casha, to jest dobry cover, wg. mnie lepszy nawet od oryginału.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sghsfd
+1 / 1

co?? wgniata w fotel? pijany jestes? słąbiutko strasznie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~madrak
+1 / 1

Przez moment myślałem że to śpiewa Rodowicz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~stary_cep
0 / 0

Rozmach tak, ale w fotel nie wgniata.
Gitarzysta słaby, dużo pominął, żadna technika, ani brzmienie.
A ten gospelowy chórek aliorowych meloników ze szkółki niedzielnej to wyglądał jak żart..
Wokalistka zna się na robocie, ale w tym kawałku czeka się na ostry, dźwięczny wokal a ona na matowo pojechała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~deszczu1986
0 / 0

nie wgniata?! oczywisce orginał orginałem ale jakbyscie tam siedzeili to te soprany i basy by wam uszy rozwaliły:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~seth79
0 / 0

ciekawi mnie ilu z was tak zwanych krytyków zagrałoby ten utwór tak żeby sobaczyć pasje w oczach Pega lub łzy w oczach Platnta jak dla mnie bezcenne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ff
0 / 0

UJOWA MUZYKA
z tym gównem to na bajzel,
jedyne w co po odsłuchaniu w gniata to w kibel by się wysrać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem