Córka architekt, szwagier ma fabrykę kostki brukowej, zięć firmę budowlaną i nie narzekają na kryzys.A ja biedny urzędnik tyram za grosze i tylko projekty zatwierdzam...
Rekreacja... W niedzielę wezmę córkę na rower i rekreacyjnie pojeździmy sobie pod wiaduktem... Tylko my i plener. Aha... i jeszcze huk wiaduktu nad głową. Taka rekreacja.
Córka architekt, szwagier ma fabrykę kostki brukowej, zięć firmę budowlaną i nie narzekają na kryzys.A ja biedny urzędnik tyram za grosze i tylko projekty zatwierdzam...
To sposób na zachęcenie do kupowania Paliwa, bo rowerem szybciej się docierało, i kogoś to bolało.
Rekreacja... W niedzielę wezmę córkę na rower i rekreacyjnie pojeździmy sobie pod wiaduktem... Tylko my i plener. Aha... i jeszcze huk wiaduktu nad głową. Taka rekreacja.
No oni to jeszcze nic, zobaczcie jacy idioci prowadzili trasę monte carlo -.-
Bydgoszcz pozdrawia :D
Proponuję odczepić się od drogowców bo w większości przypadków na takie 'innowacyjne' rozwiązana upiera się inwestor.
Dać tu prywaciarza, który zrobi drogi pod własną korzyść - czyli dla użytkowników.