Zasada jest prosta - z wykładów są wazne NOTATKI. Z jakiego źródła je pozyskasz to już twoja sprawa. Na 2gim semestrze byłem tylko i wyłącznie na WSZYSTKICH wykładach z fizyki (30h) a reszte czasu spędzałem z dziewczyną. Sesja? Żaden problem ;) Ale teraz nie popełnie drugi raz tego błędu i bede chodził na to co najważniejsze - nie warto poświęcac swojego czasu dla dziewczyny która nie zasługuje na to!
To zacznij chodzić na te wykłady a nie pózniej tatuś załatwi ci posadkę za pół świniaka i nie będziesz wiedział co masz robić w swojej pracy za biurkiem.
Już słyszę to soczyste "kuu****a!" jak ktoś przypadkiem położy go na tablecie :)
Po co poszedłeś na studia skoro nie chce ci się chodzić na wykłady?
A potem jęczenie, jak przychodzi czas sesji :)
Zasada jest prosta - z wykładów są wazne NOTATKI. Z jakiego źródła je pozyskasz to już twoja sprawa. Na 2gim semestrze byłem tylko i wyłącznie na WSZYSTKICH wykładach z fizyki (30h) a reszte czasu spędzałem z dziewczyną. Sesja? Żaden problem ;) Ale teraz nie popełnie drugi raz tego błędu i bede chodził na to co najważniejsze - nie warto poświęcac swojego czasu dla dziewczyny która nie zasługuje na to!
Gdzie to się kupuje?
tylko żeby nie miał kontaktu z zegarkiem.... :)
To zacznij chodzić na te wykłady a nie pózniej tatuś załatwi ci posadkę za pół świniaka i nie będziesz wiedział co masz robić w swojej pracy za biurkiem.
Jak byk widać że to reklama. A Wy sie jeszcze spinacie, ze nie chodzi na wykłady. [....]
Myslałem, że sam pisze.
Większość jest takich co mają studia dla zabawy. Później osoba myśli że wartościowe umiejętności posiada ;)