Jeśli już tak bardzo musicie prowadzić tą wojnę mięsożercy vs. roślinożercy, to najpierw zastanówcie się dlaczego pewni ludzie decydują się na niejedzenie mięsa. Jako wegetarianka ze swojej strony podam 3 argumenty:
1. Nie lubię mięsa, a odpowiednia dieta zbudowana na nabiale oraz soi itp. jest w 100% zastąpić mięso czerwone i białe. Mój dietetyk sam ułożył mi dietę, która zaspokaja moje wszystkie potrzeby i założe się, że odżywiam się lepiej niż nie jeden zjadacz mięsa.
2. Jeśli mam wybór: popierać cierpienia istot żyjących lub nie, to wolę tego nie robić. Nie sprzeciwiam się osobom, które jedzą mięso. To każdego indywidualna sprawa. Sprzeciwiam się natomiast zabijaniu zwierząt w sposób bestialski. Wiele ludzi nie zgadza się na eutanazje, ale chętnie wciągnie świnkę zabitą przy pomocy prądu.
3. Nie rozumiem dzielenia zwierząt na te, które nadają się do spożycia i na te których jeść nie wolno. Kiedy widzimy obraz kotków w Chinach, które są traktowane jak warzywa jesteśmy oburzeni, a jednocześnie podobnie traktujemy świnie, gęsi, kury, krowy, konie. JAK RZECZY. Osobiście mogę wam powiedzieć, że np. gęsi są tak inteligentne, że można się z nimi bardziej zaprzyjaźnić niż z psem lub kotem.
Niech każdy robi tak jak uważa za słuszne. Nas wegetarian zostawcie w spokoju. I wy wegetarianie fanatycy zostawcie ich w spokoju.
Hmm, a to skąd wzięłaś te dane, że gęsi są mądrzejsze niż koty i psy?
Oraz już tłumaczę, dlaczego nie spożywamy kotów i psów, a świnie i krowy owszem. Otóż chodzi o więzi uczuciowe. Jeśli mamy kotka przez parę lat to jesteśmy z nim związani i chcemy, aby z nami był, natomiast taka świnia nie znaczy dla nas nic. Ale gdyby jakiś farmer związał się z jakąś świnką to na pewno nie oddałby jej do rzeźnika.
Jeśli już tak bardzo musicie prowadzić tą wojnę mięsożercy vs. roślinożercy, to najpierw zastanówcie się dlaczego pewni ludzie decydują się na niejedzenie mięsa. Jako wegetarianka ze swojej strony podam 3 argumenty:
1. Nie lubię mięsa, a odpowiednia dieta zbudowana na nabiale oraz soi itp. jest w 100% zastąpić mięso czerwone i białe. Mój dietetyk sam ułożył mi dietę, która zaspokaja moje wszystkie potrzeby i założe się, że odżywiam się lepiej niż nie jeden zjadacz mięsa.
2. Jeśli mam wybór: popierać cierpienia istot żyjących lub nie, to wolę tego nie robić. Nie sprzeciwiam się osobom, które jedzą mięso. To każdego indywidualna sprawa. Sprzeciwiam się natomiast zabijaniu zwierząt w sposób bestialski. Wiele ludzi nie zgadza się na eutanazje, ale chętnie wciągnie świnkę zabitą przy pomocy prądu.
3. Nie rozumiem dzielenia zwierząt na te, które nadają się do spożycia i na te których jeść nie wolno. Kiedy widzimy obraz kotków w Chinach, które są traktowane jak warzywa jesteśmy oburzeni, a jednocześnie podobnie traktujemy świnie, gęsi, kury, krowy, konie. JAK RZECZY. Osobiście mogę wam powiedzieć, że np. gęsi są tak inteligentne, że można się z nimi bardziej zaprzyjaźnić niż z psem lub kotem.
Niech każdy robi tak jak uważa za słuszne. Nas wegetarian zostawcie w spokoju. I wy wegetarianie fanatycy zostawcie ich w spokoju.
Mówisz o zabijaniu prądem, a to najszybszy i najbardziej humanitarny sposób - cierpienie świnki jest praktycznie zerowe.
Hmm, a to skąd wzięłaś te dane, że gęsi są mądrzejsze niż koty i psy?
Oraz już tłumaczę, dlaczego nie spożywamy kotów i psów, a świnie i krowy owszem. Otóż chodzi o więzi uczuciowe. Jeśli mamy kotka przez parę lat to jesteśmy z nim związani i chcemy, aby z nami był, natomiast taka świnia nie znaczy dla nas nic. Ale gdyby jakiś farmer związał się z jakąś świnką to na pewno nie oddałby jej do rzeźnika.
Hmm tak patrzę na tę roślinę i stwierdzam, że byłaby dobra do kastracji pedofili :D
to kłamstwo
a konkretnie, to co jest kłamstwem? Ta informacja o ryjówce? Faktopedii nie ufam, ale panu D.A. tak, więc będę wdzięczny za odpowiedź.
Victribell!:-p
Victreebel*