Moze i nie maja teleportu ale przy niektorych azjatyckich miastach Europa wyglada jak trzeci swiat. Panstwa, ktore niedawno byly niczym teraz sa swiatowymi potegami. Azjaci nie boja sie ciezkiej pracy i nauki. U nas gimbusy narzekaja na kilka godzin szkoly i 2-3 prace domowe a w Japonii ich dzien wyglada mniej wiecej tak: "8am - 4pm: Classes at school
4pm - 6pm: Clubs and sports at school
6pm - 7pm: Time for a quick dinner
7pm - 10pm: Juku classes
11pm: Back at home to do homework.
After midnight: Time for 5 to 6 hours of sleep. "
Moze i nie maja teleportu ale przy niektorych azjatyckich miastach Europa wyglada jak trzeci swiat. Panstwa, ktore niedawno byly niczym teraz sa swiatowymi potegami. Azjaci nie boja sie ciezkiej pracy i nauki. U nas gimbusy narzekaja na kilka godzin szkoly i 2-3 prace domowe a w Japonii ich dzien wyglada mniej wiecej tak: "8am - 4pm: Classes at school
4pm - 6pm: Clubs and sports at school
6pm - 7pm: Time for a quick dinner
7pm - 10pm: Juku classes
11pm: Back at home to do homework.
After midnight: Time for 5 to 6 hours of sleep. "
kurka, to nie szop, po Japońsku też jest "Teleport", wtf?