Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1463 1531
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tomasz72
+13 / 23

Jeśli "niszowy" polityk musi wykrzyczeć podstawową zasadę ekonomi, to jaki jest poziom wykształcenia ekonomicznego polaków? Mniej więcej taki jak matematyki w żłobku. Wyjść z "kryzysu" jest bardzo dużo, tyle że polacy się na to nie zgodzą. Podatku od burdeli nie będzie, szkoły pozostaną obowiązkowe, szpitale państwowe, zus nigdy nie zginie, a NIEROBÓW będą utrzymywali pracujący.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KaenV
+6 / 12

zaymoon "cywilizowanym"? Heh wymieniłeś akurat kraje... które popadają w największą stagnację. Czyżby zbieg okoliczności, że owe kraje mają długi na 1 mieszkańca większe niż upadająca Grecja?
Emerytury oparte o solidarnośc pokoleń? Gdy emerytur nie było, to dopiero była solidarność, gdy dzieci trzeba było dobrze wychować, by na starość pomogły. Jednakże tu nie masz racji, bowiem założenie emerytur było takie, że będą Ci wypłacane pieniądze, które odłożono z Twoich składek, a nie dzieci i wnuków.
Tak swoją drogą, odpowiedz sobie na pytanie - jaki kraj jest największą potęgą świata? Podpowiem, że w ów kraju panuje bardzo rozbudowana sieć szkół prywatnych, które program nauczania mogą kształtować dowolnie, niezależnie od urzędników i do nie dawna, nie było publicznej służby zdrowia.
Drogi socjalisto, wciąż nie rozumiesz, że nie ma nic za darmo. Ludzie normalni po prostu opowiadają się za zwykłą sprawiedliwością - masz, tyle ile sobie zarobisz i płacisz tylko za to, z czego korzystasz. Nic więcej, nic mniej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar akap
+3 / 3

A widzisz, nie wszyscy bezrobotni to nieroby; nieroby to część bezrobotnych, a pozostali nie mają pracy dlatego, że państwo obarcza przedsiębiorców podatkami i ustanawia płace minimalną, albo dlatego, że mąż/żona zarabia wystarczająco. Państwa, które wymienił zaymoon są wyżej w rankingu wolności gospodarczej od Polski. Ale nie o to chodzi, bo przykładami moglibyśmy się przerzucać bez końca i często błędnie interpretować dane. Lepsze jest czysto logiczne, a nie empiryczne wykazanie, gdzie socjalizm i społeczna gospodarka rynkowa działają gorzej od w pełni wolnego rynku. Stąd też : obowiązek szkolny z programem ustalanym przez państwo - wychowywanie dzieci w sposób, który politycy uznają za słuszny, a nie rodzice. Publiczna służba zdrowia - okradanie tych, którzy dbają o swoje zdrowie i młodych, aby wypłacać więcej starszym i prowadzącym niezdrowy tryb życia. Emerytury z ZUSu to nie solidarność pokoleń, tylko przymusowa piramida finansowa, w dodatku nieefektywna i przeżerająca mnóstwo pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2013 o 22:02

avatar ~korwinista2147
0 / 0

No to odpowiedziałeś sobie na pytanie dlaczego w Polsce nie może być demokracji. I dlaczego potrzebny jest normalny zamach stanu a nie pipci pipci, na wyborach. Gdyby Jerzy Waszyngton układał się z królewskimi urzędnikami to niepodległość uzyskaliby 100 lat później.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+41 / 51

Jest to tak oczywiste jak pełnia księżyca. Jednak socjaliści i tak powiedzą, że to nie prawda :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+8 / 16

Tylko,ze jak wszyscy dostana nowy podatek,to kazdy sprzedajacy bedzie musial ta cene podniesc,wiec konkurencyjnosc zostanie zachowana. Poza tym,z jakiej paki wszyscy mamy pomagac tzw. "potrzebujacym" jesli nie chcemy? Od tego sa organizacje charytatywne!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Joru
+10 / 10

@misiek12345 - Państwo istnieje po to, aby egzekwować pewne reguły dla WSPÓLNEGO dobra WSZYSTKICH obywateli, takie jak ochrona własności i nietykalności, bo korzystniej jest tak niż abyśmy mieli stale pilnować swoje kieszenie. Dawanie pieniędzy biednym nie jest wspólnym dobrem, jest dobrem biednych i DOBROWOLNIE dających. Dlaczego miałbym czuć się odpowiedzialny za kogoś kto w naszych młodzieńczych szkolnych latach wyśmiewał naukę a dzisiaj pracuje za grosze w markecie? Każdy jest zobowiązany do odpowiedzialności za swoje czyny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek12345
-5 / 7

@Joru - Okej, rozumiem, tylko popatrz na to szerzej. Ja nie mówię o wspieraniu darmozjadów, nikt raczej nie byłby skłonny oddać swojej kasy komuś, kto zaraz by ją przepił. Ważna jest też odpowiedzialność za swoje czyny, nie przeczę. Ale ktoś musi sprzątać ulice za najniższą krajową, ktoś musi pracować na tej kasie w markecie, nie wszystkie zawody są wysokodochodowe, a wszystkie zawody są potrzebne. Myślę że wspólnym dobrem, o którym mówisz, jest też dobro tych którzy pracują u podstaw. Życzę troszkę empatii w sercu przepełnionym pogonią za posiadaniem.
Mała dygresja - byłem rok temu na praktykach na Krymie. Na Ukrainie funkcjonuje podatek liniowy, który dla mnie osobiście jest szalenie... niesprawiedliwy i powoduje coraz większe rozwarstwianie się społeczeństwa na skrajnie biednych i skrajnie bogatych. Widziałem tam rozsypujące się bloki, piszczącą biedę na wsiach, a 'po drugiej stronie' - nowoczesne centrum handlowe z najdroższymi butikami, lodowiskiem, wypasioną kręgielnią, gdzie zostałem zaproszony na obiad i gdzie w lodówkach w których u nas trzyma się colę i wodę, tam chłodzone były szampany. Miałem okazję zostać tam kilka dni i pozwiedzać, ale wolałem wrócić bo nie mogłem patrzeć na te skrajności. Wg mnie to nie jest kierunek w którym powinno iść państwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
0 / 0

W przypaku pieczywa to nie będzie odczuwalne ale np artykułu który kosztuje np 300zl i zawiera 60zl marżę a podatek mu podniosą tak że wyjdzie strata ok 10zł na każdym takim artykule to sprzedawca może więcej zyskać nic nie robiąc np " u nas jeszcze stare ceny" i zabierać klientów tym co podnieśli ceny. Może też powodować że ludzie przerzucą się na inną technologię np sami zaczną piec chleb (chyba są do tego nawet specjalne maszynki) a piekarnie zbankrutują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S susza89
+5 / 5

Misiek to nie chodzi o brak checi dzielenia sie czy chciwosc ,ale te babki co robia na kasie za minimalna tez placa podatki i to nie male . Minimalna 1600 brutto czyli taka babka ma 1200 powiedzmy do tego 23 % ceny kazdego produktu to podatek vat , wiekszosc ceny paliwa to akcyza ( transport drozszy = automatycznie drozsze produkty ) . Gdyby nie opiekuncze panstwo polskie ci najbiedniejsi pracujacy by spokojnie sie mogli sami utrzymac ,a tak to oddaja wiekszosc kasy na Zus'y i inne relikty komuny w zamian za pare nedznych zasilkow . Wiekszosc tej kasy jest marnotrawione i poprostu nas doja jak krowy . Wiec zobacz ile zarabiasz , ile oddajesz panstwu ,a ile otrzymuja pomocy Ci naprawde potrzebujacy ( ktorych w polsce naprawde nie brakuje )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek12345
-4 / 8

Tyle że państwo musi z czegoś funkcjonować, podatki jakieś muszą być pobierane. Dlatego podatek o zmiennej stopie procentowej (niski dla biednych, wysoki dla bogatych) spowoduje, że ta kasjerka będzie w stanie jakoś przeżyć i coś odłożyć. To że większość tej kasy jest marnotrawione to nie wina tylko systemu politycznego, a także urzędników i polityków. Z resztą, nawet jeśli obniżyć by podatki, to większość rzeczy już nie byłaby finansowana z podatków bo byłoby ich za mało - szkolnictwo byłoby płatne, opieka medyczna też, emerytura z własnych oszczędności... i powiedz jak taka osoba która zarabia te 1600 brutto (łał, dostaje z powrotem te 400zł które miałyby pójść na podatek, cóż za suma...) ma z tego wydać na lekarza jak zachoruje, zapłacić dziecku za szkołę i jeszcze coś odłożyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S susza89
+3 / 3

400zl zgoda ,ale nie zapominaj o vatach i akcyzach to tez podatki ktore my placimy a to praktycznie 1/4 ceny kazdego produktu , wiec licz 1200zl ale wszystko 1/4 tansze .Jak chce sie leczyc to wtedy wykupuje sobie ubezpieczenie za powiedzmy 200zl i masz leczenie odrazu bez absurdalnych kolejek i refunduje o wiele wiele wiecej niz koszyk NFZ . Im wieksza konkurencja tym lepiej i taniej dla klienta to samo ma sie do szkol , szpitali itp . Teraz masz wszystko panstwowe i obowiazkowe wiec nie ma konkurencji i musisz sie godzic na wszystko . Co ci z darmowej opieki skoro musisz czekac po pare lat na zabieg i tak czy inaczej placisz potem prywatnie na wlasna reke . Wiadomo panstwo musi funkcjonowac ,ale jest era komputerow internetu po co ci 400tys urzednikow ? 10 % podatku spokojnie wystarczy na policje , infrastrukture i urzedy ( obciete o te niepotrzebne nikomu 99% ) . Popatrz sobie na Ameryke gdzie ludzie sami dbaja o siebie masz wszystko prywatne . Jak zyje przecietny amerykanin ,a jak polaczek ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2013 o 12:16

M misiek12345
0 / 2

@susza89: Z tym się zgodzę, że zdrowa konkurencja będzie miała pozytywny wpływ na jakość świadczonych usług, przynajmniej w kwestii opieki medycznej, chociaż boję się co byłoby z osobami, których nie będzie stać i na takie ubezpieczenie, więc może korzystniejszym rozwiązaniem byłoby zapewnienie przez państwo każdemu opieki medycznej, ale wybór do kogo ta kasa miałaby iść zależałby już od podatnika/pacjenta - wtedy mamy korzyści z obu przypadków. Co do szkolnictwa sprawa już jest bardziej skomplikowana. Nie wiem czy wiesz jak teraz wygląda studiowanie - uczelnie przyjmują coraz więcej studentów żeby mieć pieniądze za każdego pojedynczego ucznia, ale jakość nauczania spada, tworzone są grupy 2x liczniejsze niż dawniej, kontakt z prowadzącym zerowy, a do tego studiowanie w siatce zajęć porozrzucanej po całym tygodniu, więc pracowanie też odpada. Więc boję się, że byłoby to jeszcze gorsze gdyby panowała w tej kwestii całkowita dowolność. W sensie, szkoła świadczyłaby coraz tańsze usługi, ale wychodziłby z niej taki półgłówek, ale ze świadectwem ukończenia. Oczywiście, byłyby szkoły które uczyłyby lepiej, ale siłą rzeczy byłyby droższe. I którą szkołę wybierze ta kasjerka zarabiająca 1600zl? Wiadomo że tańszą, bo na więcej nie miałaby kasy, a jej dziecko i tak otrzyma dyplom ukończenia więc co to za różnica. Rozumiesz?
No i głównie chodziło mi teraz nie o kwestie prywatyzacji oświaty/szpitali, a o podatki, a raczej - jakie zło ze sobą niesie podatek liniowy, już nie mówiąc o ryczałcie (który, jak się nie mylę, chce wprowadzić JKM).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-4 / 6

@Xar
"Poza tym,z jakiej paki wszyscy mamy pomagac tzw. "potrzebujacym" jesli nie chcemy?"
Bo na tym polega cywilizowane państwo XXI wieku. Ja wolę model rodem z Niemiec czy Skandynawii niż z Bangladeszu czy Sierra Leone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S susza89
0 / 0

Im wieksza konkurencja tym lepiej to sie tyczy tez szkol , szkola bedzie chciala byc konkurencyjna to beda lepsze lawki wiecej miejsca , lepsi nauczyciele itp . Teraz masz slabe szkoly wlasnie dlatego ,ze sa publiczne i idziesz tam tylko po papierek ,a nie zeby sie nauczyc czegos . Kazda szkola ma z gory narzucony system czego Cie ma uczyc np studiujac filologie angielska , masz 3h rosyjskiego w tygodniu . Madre to jest ? Byly by prywatne to sam wybierasz czego sie uczysz i od kogo i kiedy i gdzie . Dobrze rozumujesz ,ale jestes niewolnikiem obecnych realiow w Polsce . W wolnym rynku 1600zl to nie to samo co 1600zl teraz bo teraz 1600zl jest malo warte . Ale pomysl wszystko tansze o 1/4 , tansze szkoly , szpitale , firmy by sie szybciej rozwijaly co rowna sie wiecej pracy czyli wieksze zapotrzebowanie i wieksze wyplaty i wtedy sie panstwo rozwija ( prawdziwne panstwo czyli obywatele ,a nie tak jak teraz pare ladnych budynkow ,a 90% zyje w skrajnej nedzy ) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mijak
+3 / 3

Panie misiek, niszczysz pan dobre imię niedźwiedzi - przecie to inteligentne zwierzęta. Oczywiście pomoc potrzebującym jest potrzebna, ale jakoś z "podatków charytatywnych" średnio 60% idzie na potrzebujących, reszta na organizację. Podczas gdy prywatne organizacje charytatywne na pomoc przeznaczają ponad 90% wpływów. Wystarczy to sobie uświadomić i jakoś spada chęć do wysokich podatków, a rośnie chęć płacenia dobrowolnie na cele charytatywne - zwłaszcza wśród ludzi bogatych, którzy nie mają co z pieniędzmi zrobić (część z nich będzie oczywiście skąpić i wydawać na luksusy, ale nie wszyscy). Poza tym - luksusowe towary powstają i nic się na to nie poradzi - ktoś musi je spożywać. Czy producenci kawioru i drogich win mają się przerzucić na parówki i tanie jabole, żeby wszystkich było stać? Czy ma się zaprzestać wydobywania złota i marmuru i jakimś cudownym alchemicznym sposobem przemienić go w kilkakrotnie więcej cegieł i plastiku? Niestety, potrzeba istnienia ludzi bogatszych i biedniejszych istnieje - ważne jest co prawda, żeby tych najbiedniejszych było jak najmniej, ale europejskie brnięcie w socjalizm wcale nie temu służy - a jeśli nawet, to zbyt wysokim kosztem. Dobra, rozposałem się, kolejne argumenty już w następnych komentarzach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Joru
+3 / 3

@misiek12345 - "1600 brutto" to w rzeczywistości 1931,84 które płaci pracodawca i zaledwie 1181,38 na rękę co daje zaledwie 61% pieniędzy trafia do pracownika. Wynika z tego, że pracodawca łoży na pracownika 164% tego co pracownik inkasuje na koncie. Odliczając od kwoty netto podatek VAT (1181,38/1,23/1931,84 = 0,497) - 49,7%, możemy tu dalej odliczać akcyzę na paliwo, alkohol, papierosy itp itd. Wychodzi z tego, że rząd próbuje ukryć fakt części pieniędzy które pracownikowi zabiera pod postacią kosztów pracodawcy, a w efekcie z wirtualnej poniekąd "kwoty brutto" 1600 zł zabiera 960,47 zł, czyli równe 60% kwoty brutto - jeszcze przed potrąceniem akcyzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2013 o 13:03

M misiek12345
0 / 6

Z jednej strony słyszę "ludzie bogaci, którzy nie mają co z pieniędzmi zrobić, będą dawać pieniądze organizacjom charytatywnym", z drugiej "z jakiej paki mam pomagać potrzebującym?". Jedna strona odpowiada drugiej, i mamy wynik tego jak będzie wyglądać sytuacja tych potrzebujących. Tak jak powiedział zaymoon, jeśli chcemy uchodzić za cywilizowane społeczeństwo warto odznaczać się sprawiedliwością społeczną. Ja nigdzie nie powiedziałem że bogaci mają jeść parówki, że mają zarabiać tyle samo co biedni. No i nie wiem dlaczego uważacie, że ktoś sprzeciwiający się zupełnie wolnemu rynkowi musi być komuchem i lewakiem... ;) Chodzi mi o znalezienie złotego środka między niesprawiedliwym rzuceniem każdemu średniej krajowej, a równie niesprawiedliwym rozwarstwieniem społecznym, do którego przyczynią się postulowane przez JKM podatek pogłówny lub podatek regresywny i (w mniejszym już stopniu) liniowy. Trzeba pamiętać o takim czymś jak korzyść krańcowa - kolejne 100zł zarobku ma o wiele większe znaczenie dla osoby zarabiającej te rzeczone 1600zł, niż 100K zł. Co do tego, że 'jestem niewolnikiem obecnych realiów' - doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że przy mniejszych podatkach ceny spadną, nawet bardziej niż o tą 1/4, to logiczne. Tylko co z tego, jeśli dochody nie będą choć w jakimś stopniu regulowane podatkami? A trzeba pamiętać, że jeśli ktoś zarabia więcej, to po drugiej stronie ktoś musi zarabiać mniej, suma musi zostać zachowana. Czyli ta kasjerka wyjdzie i tak na zero, bo ceny spadną, ale jej pensja też, bo będzie dochodziło do coraz większego rozwarstwienia dochodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S susza89
+2 / 2

No to super tylko teraz 90 % polakow zyje w skrajnej nedzy i sa te twoje podatki sluzace sprawiedliwosci . Nawet kraje ktore teraz sa mega socjalem dorobily sie w erze kapitalizmu . My jestesmy biedni ( troche na wlasne zyczenie ) i trzeba to zmienic i potem sie martwic o socjal dla nierobow i arabow itp. Polska ma robic to co bogate kraje robily zeby stac sie bogate ,a nie to co bogate kraje robia teraz . I nie uwazam tego za niesprawiedliwe . Pracujesz to jest ci dorbze , utrzymujesz rodzine na wszystko Cie stac, jestes nierobem nie chce Ci sie ? trudno kazdy sie martwi sam o siebie i zyje jak chce to jest jego sprawa i jego decyzja . To sie nazywa wolnosc ktorej u nas coraz bardziej brakuje bo wszystko musi byc kontrolowane .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+5 / 9

"Tak jak powiedział zaymoon, jeśli chcemy uchodzić za cywilizowane społeczeństwo warto odznaczać się sprawiedliwością społeczną." Czy wg Ciebie sprawiedliwosc spoleczna to to, ze patologia dostaje 800zlotych na kazde dziecko, ktore nie ma co jesc, bo oboje rodzicow pije? A dlaczego chcesz bogatych odkladac podatkami? Im wiecej musza bezproduktywnie oddac, tym mniej moga wydac na modernizacje miejsc pracy i wyplaty dla pracownikow. To moze od razu zrobmy 100% podatku od wszystkiego(nawet od nieruchomosci) i zobaczmy,jak dlugo taki kraj pociagnie - zarabiasz 2500zl, ale dostajesz 1250 bo 1250 idzie na nieroba. Po jakim czasie kazdy by stwierdzil, ze skoro moze nic nie robic a i tak dostac kase, to po co ma pracowac? Tak wlasnie dziala socjal - rozleniwia. A pozniej sa teksty w stylu: za 100zl wiecej niz mam na zasilku to ja nie pojde pracowac! (autentyczna wypowiedz)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Joru
+1 / 3

@susza89 - no właśnie, lewicowa ideologia zdaje się propagować pogląd w stylu: "żeby być jak bogacz musimy zacząć wydawać jak bogacz (zamiast pracować tak ciężko jak on wtedy gdy się majątku dorabiał)".
Równości w społeczeństwie nigdy nie było i nigdy nie będzie, bo jednemu się chce, a innemu nie - tego nie zmienisz, jednak dawanie zasiłków na lewo i prawo sprawi, że tym którym jeszcze się chce - odechce się, a to już patologia. Odbieranie ludziom motywacji do działania to pierwszy krok do ich ubezwłasnowolnienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mijak
+1 / 3

Dobra, miśkowi trzeba oddać nieco honoru. Z tego, co zrozumiałem, nie chce pieniędzy dla nierobów, ale dla ludzi wykonujących zawody mało dochodowe, które ktoś jednak wykonywać musi. Tyle że tu wchodzą, miśku, prawa rynku - jeśli będą mało płatne, prawie nikt nie będzie chciał ich wykonywać. W związku z tym konkurencja się zmniejszy przy jednakowym popycie, więc klienci zaczną o nich walczyć - płacąc coraz więcej. A wtedy wykonujący takie mniej prestiżowe, ale bardziej potrzebne zawody zaczną zarabiać więcej, dzięki czemu zwiększy się liczba chętnych do ich wykonywania... Rozumiesz, o co chodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2013 o 17:51

avatar Harry9010
0 / 0

Dobrze powiedział ale w sumie to on Ameryki nie odkrył. . .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek12345
-1 / 3

Uznajecie że jedynymi osobami które zyskują na jakiejkolwiek redystrybucji pieniądza są pijacy i patologia społeczna, przez co jesteście w grubym błędzie. Myślicie że jedynym sensownym rozwiązaniem gospodarki jest wolny rynek, a nie dostrzegacie wad takiego rozwiązania, które funkcjonuje w Stanach już długie lata i które doprowadza do coraz większych skrajności. Nie mówię że odkryłem Amerykę, ale tak samo obliczenia przedstawiane przez niektórych z Was, które niby są tak odkrywcze, których zwykły 'polaczek' nie pojmie bo jest "niewolnikiem obecnych realiow w Polsce" (tu cytat jednego z wyżej wypowiadających się), nie mówią nic nowego. A co do Ameryki: susza89, mówisz: "Popatrz sobie na Ameryke gdzie ludzie sami dbaja o siebie masz wszystko prywatne . Jak zyje przecietny amerykanin ,a jak polaczek ?" (pisownia oryginalna). No właśnie. Chyba czytacie wiadomości co się w USA teraz dzieje. Jak żyje przeciętny Amerykanin? 80% dorosłych Amerykanów jest bliskich ubóstwa, korzysta z pomocy społecznej lub jest bezrobotnych, wszystko to na rzecz wzrastających zysków korporacji. Pogoń za pieniądzem nie uda się zwykłej szarej jednostce, bo wtedy do głosu dochodzą wielkie korporacje i to one władają tymi pozornymi zyskami z niższych podatków, wolnego rynku, które brzmią tak obiecująco. Gospodarka wtedy szaleje, ale w złym tego słowa znaczeniu, pojawia się nastawienie wyłącznie na zysk, a cel uświęca środki. Przykład? Chyba nie muszę mówić o czymś takim jak 'zaplanowana nieprzydatność', jak marnuje się zasoby świata produkując urządzenia o krótkiej trwałości, w ilości 10x więcej niż normalnie, urządzenia które nijak da się zutylizować, które produkowane są tylko dla samego produkowania, dla zysków, a nie dla zaspokojenia rynku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~qaEDGSWHrdeutxyrfctuvg
-1 / 5

Ale wy wolnorynkowcy jesteście tępi. To, że tak się dzieje jest winą tych przedsiębiorców, braku ich godności i ciągłej chęci zysku i wszystkiego. Cóż, kapitalizm jest zły

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Joru
0 / 0

@misiek12345 - A widzisz, ja jestem konstruktorem maszyn i mam kilka projektów na urządzenia projektowane jako zasadniczo niezawodne lub proste i tanie w naprawie, jednak nie mogę ich urzeczywistnić, nie ze względu na korporacje, ale na nasz wspaniały rząd. US, ZUS, UDT rzucą mi się na plecy i doprowadzą do tego, że nie będę w stanie złotówki zarobić jeżeli nie jestem w stanie wpakować kilkudziesięciu tysięcy na same koszty skarbowe/licencyjne/ubezpieczeniowe, a ja mam przecież do pokrycia koszty pracowników, materiałów, usług koniecznych do wdrożenia produkcji. Masz racje, to te krwiożercze korporacje nastawione na zysk mnie najbardziej bolą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S susza89
+5 / 9

Prosciej juz sie nie da wytlumaczyc ,ale 99% polakow biedakow znowu zaglosuje na PO lub PIS i innych socjalo - komuchow i beda jeszcze biedniejsi . Po co wam demokracja skoro dalej zyjecie komuna ? Ignorancja przecietnego wyborcy jest straszna ,a potem oburzenie ,ze ZUS zly , sluzba zdrowia zla itp . sami to wybieracie niezmiennie od zawsze .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar The_Stroy
+2 / 6

A najśmieszniejsze jest w tym waszym myśleniu Korwinowcy że uważacie że wszyscy przedsiębiorcy są święci (i nikt, ale to nikt nie żeruje na pracownikach i konsumentach) i że wszyscy bezrobotni to niedouczone lenie. A przecież wielokrotnie zdarza się (i sam byłem tego świadkiem) że to pracodawca okazuje się niedouczonym leniem i wyrzuca z pracy ludzi za to że śmieli się postawić ich durnym i błędnym decyzjom...

A co do podatku - raz się zgodzę, Tak, koszt spadnie na kupującego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mijak
+3 / 5

To taki żerujący pracodawca zbankrutuje, bo nikt nie będzie chciał u niego pracować. A bezrobotny nie będący niedouczonym leniem łatwiej znajdzie pracę w wolnym rynku niż tam, gdzie każdy pracodawca chce mieć jak najmniej pracowników, bo za każdego kolejnego musi podatek płacić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Joru
0 / 0

@The_Stroy - Bo pracowników żerujących to nie ma? Ściemnianie w pracy, wynoszenie własności firmy, przeciąganie chorobowego, problem polega na tym, że firm jest za mało bo się państwo miesza, gdyby zakładanie działalności nie było obłożone ryzykiem pochodzenia rządowego to pracownicy nie mieliby większego kłopotu zmienić pracodawcy gdyby okazało się, że obecny nie odpowiada. Sytuacja wyglądałaby mniej więcej jak obecnie wśród dobrych inżynierów: dla takich wszędzie się znajdzie miejsce, więc pracodawcy nie płacą im minimalnej i obchodzą się z nimi lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 1

Dlatego najlepsze są podatki dochodowe płacone od zysków, a VAT na pieczywo jest niższy niż na inne artykuły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dozymetryczny
-1 / 1

ale podatek dochodowy, który płaci sprzedawca/producent też jest wliczony w cenę bułki więc nie ma różnicy czy wprowadzą ci podwyżkę VATu, akcyzy, czy dochodowego - wszystko i tak zdrożeje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 0

Podatek dochodowy może być w liczony w cenę tylko na zasadzie sprzężenia zwrotnego, przy czym bierze się tutaj pod uwagę nie tylko zmniejszone zyski, ale też ceny konkurencji. To jest zupełnie co innego niż podnoszenie cen z automatu po podwyżce VAT. Tym bardziej że podatki dochodowe jedynie ograniczają zyski przedsiębiorcy, ale nigdy ich nie wyzerują, więc nikt nie będzie z powodu podwyżki PIT czy nawet CIT ryzykował natychmiastowego wzrostu cen i porażki z konkurencją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dozymetryczny
+2 / 8

po pierwsze nie Korwinowcy a zwolennicy wolności gospodarczej. Nie Korwin wymyślił te zasady. On jest jedynie najbardziej znanym zwolennikiem tych zasad w Polsce. Widzę że Grecja i Hiszpania świeca się na niebiesko... no tam to się teraz żyje jak w raju pewnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M M4Qn
-1 / 3

Te kraje nie miały za sobą ponad 40 lat niewydajnej gospodarki centralnie planowanej, poza tym pokazana jest tylko Europa a co z innymi państwami jak USA, Kanada, Australia, kraje dalekiego wschodu w których podatki są nizsze niz w Polsce a zyje sie znacznie lepiej. Wzorst gospodarczy jest wyzszy a bezrobocie nizsze. Wiekszosc nowych wynalazkow pochodzi wlasnie z tamtad.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 1

@dozymetryczny
Nawet w Grecji poziom życia jest dużo wyższy niż w Polsce, do Hiszpanii nawet niema co porównywać naszego grajdołą. Ale jak widzimy podatki w Grecji są prawie dwa razy niższe niż w innych krajach Zachodu, no i mamy przyczynę bankructwa tego państwa. Podatki w Hiszpanii też są niższe niż w Niemczech, Francji czy Skandynawii, to i poziom życia też tam niższy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 3

@M4Qn
Niewydolna to jest gospodarka kapitalistyczna, co widać jak na dłoni po tym jak stoczyły się wszystkie kraje postkomunistcyzne po 1990 roku. A na Zachodzie w czasach zimnej wojny panował socjalizm, koncerny były trzymane przez państwo na krótkiej smyczy (weźmy taki COCOM, nie było mowy o przenoszeniu miejsc pracy zagranicę, nie było też mowy w Europie o wrogich przejęciach przez koncerny zagraniczne. Nie mówiąc już o "Welfare State", RFN była w latach 80ych bardziej socjalna i egalitarna niż PRL.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Davax
0 / 0

Jak człowiek ma Ci wierzyć zaymoon przy wnioskach, skoro kłamiesz już przy podawaniu faktów? Pierwsze lata po wojnie były najbardziej wolnorynkowymi latami licząc od 2 wojny światowej dla krajów europy zachodniej. Od tamtego czasu zachód dopiero zaczął wprowadzać co raz większą kontrole runku. Bądź co bądź, napisanie parę tysięcy stron dziennika ustaw sporo czasu zajmuje. Drugim kłamstwem jest mówienie, że kapitalizm jest nieefektywny. Weź się ogarnij i zastanów się: CO POTRZEBUJE KAPITALIZM DO DZIAŁANIA? Otóż potrzebuje możliwie jak największej wolności gospodarczej. Teraz zobacz sobie które kraje w europie mają stosunkowo duża wolność gospodarczą. COCOM był umową, żeby do komunistycznego bloku nie przedostała się technologia. Technologia, kapitał, ludzie krążyli bezproblemowo w państwach zachodnich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gftgf
-3 / 3

Minus. Ameryki nie odkrył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nanab
+1 / 3

A pracodawca nie je?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Partyzant1945
0 / 0

A czy tam jest napisane, że nie je?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nanab
0 / 0

Tak, przeczytaj jeszcze 36D34 razy to może zauważysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2013 o 20:00

avatar aabeen
0 / 0

Czytam i nie dowierzam własnym oczom. Tak naprawdę ciężko pojąć, że zarobione netto 10 zł razy 18% podatku to 11,80 a jeśli zrobić z 18, 25% to już wychodzi 12,50 itd. Podatki nie dotyczą obcego kapitału, który rozlicza się albo w swoim kraju z niższym podatkiem albo w rajach podatkowych. Polski "kapitalista" musi podnieść marżę i tylko skończony debil sądzi inaczej ! Coraz bardziej do mnie dociera, że tacy nami rządzą !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem