taaaaak..... fajnie było oglądać jak przyjeżdża gość z panstwowej straży w lakierkach bryką za 150 tys i notuje ile metrów kwadratowych należy wypompować ( mowa oczywiście o lokalnej powodzi gdzie poziom wody wynosił ok 2m wysokości) i tyle go było widac( ale pewnie akcja została wpisana i dostał ktos za nią kase)
.... środki są przeznaczane ale ida nie tam i nie na to co trzeba a skoro sobie takimi bryczkami strażacy notable jeżdzą to moze jednak warto poobcinac conieco z pewnych funduszy
( nie mówie tu o wozach strazackich i przecie do niego)
Samochód za 150 tys.? A to dobre... ciekawe, kto takim jeździ? Komendant? Kwatermistrz? Dowódca jrg? bo na pewno nie "zwykły" ratownik, którego pasją i celem jest ratowanie ludzi. Pieprzysz głupoty kolego, wiem ile zarabia mój mąż, a wiem też ile ryzykuje i uwierz... to są śmieszne pieniądze. Na mieszkanie musieliśmy wziąć kredyt i będziemy go spłacać 30 lat a o zmianie samochodu możemy sobie pomarzyć, bo po co kolejny kredyt zaciągać... chyba tylko żeby było "zastaw się a postaw się"
Przykra prawda jest taka, że oboje macie rację. Nie tylko w straży. Wszędzie jest takie rozwarstwienie. Zwykły szeregowy pracownik zarabia wytarte o dupę prezesa grosze i zaharowuje się na śmierć, żeby tylko broń boże go nie wyrzucili. Nie wspominając już o ludziach pasji, dla których wykonywany zawód to coś więcej niż tylko praca. A taki prezesunio? Siedzi z dupą w fotelu za biurkiem i przybija pieczątki. Limuzyną za 200 tysięcy wozi swoje dupsko żeby brudzić lakierki za 700zł między chamstwem a potem wozić sobie zakupy z marketu do domku. Wbrew propagandzie zarobki prezesów są dziesięciokrotnie wyższe niż średnia pensja jego pracowników. Nie uważam, żeby większość znanych przeze mnie ludzi na stanowisku zasługiwała na takie pieniądze, a tym bardziej nadawała się (przynajmniej moralnie) na to stanowisko.
Kamelion, roznica jest znaczna w odpowiedzialnosci, dlatego tez jest znaczna roznica w zarobkach. Powiedzmy, jeden szeregowy pracownik odpowiada za prace warta tysiaka dziennie(przykldowo). Prezes odpowiada za prace 500takich osob, czyli odpowiada za prace ludzi o wartosci pol miliona dziennie(dla podanych wczesniej wartosci), stad tez taki rozrzut w tym, co zarabiaja prezesi a "szeregowi" pracownicy.
Lekarze to się opier**** w pracy, ja już 3 razy z śmiesznym zabiegiem musiałem śmigać, bo żaden chirurg nie potrafi załatwić sprawy do końca. Policja, taka jak teraz to potrzebna jak rybie ręcznik, mafia się nie boi, dresy się z nich śmieją, a zwykły szary obywatel widząc policję zamiast czuć się bezpiecznie to boi się o mandat, (to samo straż wiejsko-miejska). Straż pożarna to jedyna służba która działa jak trzeba, dzwonisz po nich przyjeżdżają w kilka min (dokładnie w 10 min) a nie to co policja (2 godz. autentyk) czy pogotowie (tylko 45 min jechali 1 kilometr). Jak kiedyś przyjechali do nas do kamienicy dziwi wyłamać (grupa alkoholików się schlała a miała pod opieką noworodka, a policji nie chcieli otworzyć) to strażacy biegusiem lecieli mimo że tak na serio do ostatniej chwili nie wiedzieli do czego przyjechali, tak powinny działać służby, gratulacje i podziękowania dla Straży Pożarnej, a za to WIELKA nagana dla policji i pogotowia.
Dziwię się, że nikt nie nazywa tych strażaków faszystami, nazistami, antysemitami, katoterrorystami itd. o.O Gdyby taka akcja była w Polsce to każdy ze strażaków dostałby 3 letni zakaz stadionowy, 10 tys. grzywny, wypowiedzenie z pracy, a także byliby napiętnowani przez społeczność.
Wszyscy widzą strażaków jako chodzące ideały, za to plują na policję (tutaj nie trzeba tłumaczyć za co...) i na służbę zdrowia/lekarzy (też nie trzeba nic dodawać). A to, że wielu strażaków jest równie skorumpowanych jak chociażby drogówka (taaak, strażacy też biorą łapóweczki, za dopuszczenie jakiegoś obiektu do użytkowania, za to że nie wypiszą mandatu za brak gaśnic w budynkach itd.), również chleją i r*chają na służbie (sam jak byłem mały, widziałem na remizie PSP strażaka z piwkiem w ręku), potrafią być chamscy i opryskliwi. Ludzie, żyjcie sobie dalej w świecie w którym są tylko czarne i białe kolory, gdzie każda grupa zawodowa jest albo totalnie zła, albo całkowicie idealna.
Oczywiście nie mam zamiaru oczerniać tutaj strażaków, pragnę tylko zauważyć, że wbrew temu co myśli wielu ludzi, w KAŻDYM zawodzie zdarzają się ch*je, nie tylko w pogotowiu, policji czy w jakimś urzędzie państwowym.
Ciekaw jestem, co by było, gdyby belgijscy strażacy dowiedzieli się, jakie warunki mają nasi rodzimi firemeni.. Pewnie by własne "węże" wyciągnęli... .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 października 2013 o 10:10
W pełni zgadzam się z podpisem pod tymi zdjęciami, jednak czemu winni są policjanci? Czemu to oni obrywają od strażaków? To nie policja wprowadza cięcia.
Policja wykonuje rozkazy, bo takie jest prawo.
taaaaak..... fajnie było oglądać jak przyjeżdża gość z panstwowej straży w lakierkach bryką za 150 tys i notuje ile metrów kwadratowych należy wypompować ( mowa oczywiście o lokalnej powodzi gdzie poziom wody wynosił ok 2m wysokości) i tyle go było widac( ale pewnie akcja została wpisana i dostał ktos za nią kase)
.... środki są przeznaczane ale ida nie tam i nie na to co trzeba a skoro sobie takimi bryczkami strażacy notable jeżdzą to moze jednak warto poobcinac conieco z pewnych funduszy
( nie mówie tu o wozach strazackich i przecie do niego)
Samochód za 150 tys.? A to dobre... ciekawe, kto takim jeździ? Komendant? Kwatermistrz? Dowódca jrg? bo na pewno nie "zwykły" ratownik, którego pasją i celem jest ratowanie ludzi. Pieprzysz głupoty kolego, wiem ile zarabia mój mąż, a wiem też ile ryzykuje i uwierz... to są śmieszne pieniądze. Na mieszkanie musieliśmy wziąć kredyt i będziemy go spłacać 30 lat a o zmianie samochodu możemy sobie pomarzyć, bo po co kolejny kredyt zaciągać... chyba tylko żeby było "zastaw się a postaw się"
Przykra prawda jest taka, że oboje macie rację. Nie tylko w straży. Wszędzie jest takie rozwarstwienie. Zwykły szeregowy pracownik zarabia wytarte o dupę prezesa grosze i zaharowuje się na śmierć, żeby tylko broń boże go nie wyrzucili. Nie wspominając już o ludziach pasji, dla których wykonywany zawód to coś więcej niż tylko praca. A taki prezesunio? Siedzi z dupą w fotelu za biurkiem i przybija pieczątki. Limuzyną za 200 tysięcy wozi swoje dupsko żeby brudzić lakierki za 700zł między chamstwem a potem wozić sobie zakupy z marketu do domku. Wbrew propagandzie zarobki prezesów są dziesięciokrotnie wyższe niż średnia pensja jego pracowników. Nie uważam, żeby większość znanych przeze mnie ludzi na stanowisku zasługiwała na takie pieniądze, a tym bardziej nadawała się (przynajmniej moralnie) na to stanowisko.
Kamelion, roznica jest znaczna w odpowiedzialnosci, dlatego tez jest znaczna roznica w zarobkach. Powiedzmy, jeden szeregowy pracownik odpowiada za prace warta tysiaka dziennie(przykldowo). Prezes odpowiada za prace 500takich osob, czyli odpowiada za prace ludzi o wartosci pol miliona dziennie(dla podanych wczesniej wartosci), stad tez taki rozrzut w tym, co zarabiaja prezesi a "szeregowi" pracownicy.
Lekarzy i policji tez nie powinny. Orginalny protest,mam nadzieje, ze zaden z policjantow tego nie odchorowal.
Służba zdrowia powina być prywatna.
Lekarze to się opier**** w pracy, ja już 3 razy z śmiesznym zabiegiem musiałem śmigać, bo żaden chirurg nie potrafi załatwić sprawy do końca. Policja, taka jak teraz to potrzebna jak rybie ręcznik, mafia się nie boi, dresy się z nich śmieją, a zwykły szary obywatel widząc policję zamiast czuć się bezpiecznie to boi się o mandat, (to samo straż wiejsko-miejska). Straż pożarna to jedyna służba która działa jak trzeba, dzwonisz po nich przyjeżdżają w kilka min (dokładnie w 10 min) a nie to co policja (2 godz. autentyk) czy pogotowie (tylko 45 min jechali 1 kilometr). Jak kiedyś przyjechali do nas do kamienicy dziwi wyłamać (grupa alkoholików się schlała a miała pod opieką noworodka, a policji nie chcieli otworzyć) to strażacy biegusiem lecieli mimo że tak na serio do ostatniej chwili nie wiedzieli do czego przyjechali, tak powinny działać służby, gratulacje i podziękowania dla Straży Pożarnej, a za to WIELKA nagana dla policji i pogotowia.
@chanel1991
Dorośnij dzieciaku!
@Rafik - Ratownik pogotowia =/= lekarz.
dzieciak to jesteś ty zyjący na moim utrzymaniu
impreza w pianie
Dziwię się, że nikt nie nazywa tych strażaków faszystami, nazistami, antysemitami, katoterrorystami itd. o.O Gdyby taka akcja była w Polsce to każdy ze strażaków dostałby 3 letni zakaz stadionowy, 10 tys. grzywny, wypowiedzenie z pracy, a także byliby napiętnowani przez społeczność.
Jak łatwo rozlać - na proteście - środki gaśnicze, za które się nie płaciło, w proteście przeciwko oszczędnościom. Szczodry dziad z cudzej kieszeni!
Wszyscy widzą strażaków jako chodzące ideały, za to plują na policję (tutaj nie trzeba tłumaczyć za co...) i na służbę zdrowia/lekarzy (też nie trzeba nic dodawać). A to, że wielu strażaków jest równie skorumpowanych jak chociażby drogówka (taaak, strażacy też biorą łapóweczki, za dopuszczenie jakiegoś obiektu do użytkowania, za to że nie wypiszą mandatu za brak gaśnic w budynkach itd.), również chleją i r*chają na służbie (sam jak byłem mały, widziałem na remizie PSP strażaka z piwkiem w ręku), potrafią być chamscy i opryskliwi. Ludzie, żyjcie sobie dalej w świecie w którym są tylko czarne i białe kolory, gdzie każda grupa zawodowa jest albo totalnie zła, albo całkowicie idealna.
Oczywiście nie mam zamiaru oczerniać tutaj strażaków, pragnę tylko zauważyć, że wbrew temu co myśli wielu ludzi, w KAŻDYM zawodzie zdarzają się ch*je, nie tylko w pogotowiu, policji czy w jakimś urzędzie państwowym.
wszedłem na demoty zobaczyć policjantów zlanych pianą gaśniczą.
Ciekaw jestem, co by było, gdyby belgijscy strażacy dowiedzieli się, jakie warunki mają nasi rodzimi firemeni.. Pewnie by własne "węże" wyciągnęli... .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2013 o 10:10
Policjanci wykonują swoja prace. A banda ciuli zmieszała ich z błotem. Dupa nie strażak
Po akcji strażaków policja wygląda jak oddziały szturmowców klonów. . .
W pełni zgadzam się z podpisem pod tymi zdjęciami, jednak czemu winni są policjanci? Czemu to oni obrywają od strażaków? To nie policja wprowadza cięcia.
Policja wykonuje rozkazy, bo takie jest prawo.
JP 100% Policja to dziady a staz to normalni ludzie którzy ratuja zycie , a w policji tylko chca cie uwalic i doje**c
jesteś zerem. zal mi Cię
zdumiewające, policja nawet nie drgnęła, natomiast w Warszawie, strzelali do pokojowego marszu..
Jestem za rozwiązaniu polskiej policji i tak gó**no robią :)